Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
alessandra pisze:no właśnie... wienc na samnajprzód , coby Duża siem nie nudziła w ten wolny dzień, zasikałem łazienkem
ale tak po prawdzie, to było tylko ukoronowaniem atrakcyjnego tygodnia
w poniedziałek to my mjeli kopalniem , bo somsiad se kocioł jakis wstawił co to nie calkiem papierowo a poza i z kratek wentylacyjnych pojszło sadzy,że mielimy roboty na cały dzień, no siem zostało jeszcze, bo cza kuchniem pomalować
no podobno bendzie teras dobrze,bo somsiad na gazowe se zmienił, co nie wjem czy dobre, bo lepsza ta sadza niż zagazowanie, nie?
Duża powiedziała,że tak to nie bendzie i kominiarze majom zrobić porzondek z tymi ciongami;
somsiada my nie widzieli od tego czasu , bo Duża zapowiedziała kominiarzom ,że w zemby mu da jak go zobaczy
se emocje jakos opadli , wjenc we sirodem dla uatrakcyjnienia dnia z rana kole południa se kupem walnołem na podłogem w łazience , ale takom tfórczom , można se było łapkami wejść i pszelecieć przedpokojem , kuchniom do pokoju , a ci, co to pszyszli do Dużej tesz mjeli uciechem, bo paczyli na siebie dziwnie i każdem mówił: " to chyba nie ja wdepnałem w cos , przepraszam" i se buty oglondali a ja za drzwiami mjałem takom uciechem
i Duża znuf mjała rozrywkem
no cza powiedzieć na podsumowanie,że to był ciekawy tydzień i jeszcze siem nie skończył Tuliś
alessandra pisze:Mam nadzieję ,że już wyczerpał zapas pomysłów -siedzę w pracy i go pilnuję
mir.ka pisze:alessandra pisze:Mam nadzieję ,że już wyczerpał zapas pomysłów -siedzę w pracy i go pilnuję
kota sie nie upilnuje
Marzenia11 pisze:Nosz Tuliś, jakies miałes przygody. U nas tydzień bez Dużej, bo pojechała na urodziny Babci na TRZY dni to też ześmy sobie troche poharcowały. Ułamałyśmy wystającą część połamanego już drapaka. No I pojechała z DeeDee a wróciła bez i nie wiemy co myślec o tym, całą noc dzisiaj myślałam.. Notka.
Użytkownicy przeglądający ten dział: florka, Google [Bot] i 164 gości