Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
alessandra pisze:no i co ..nie bardzo mnie cieszy,że w nic nie ma , bo co dalej?
czytam o tym rzęsistku , jak zasugerowano mi , bardzo mnie ucieszył ten fragment w literaturze o najtańszej formie badań , tzn rozmazu kału( jak dziś sie dowiedziałam 120zł )
http://www.vetpol.org.pl/dmdocuments/ZW-2013-02-09.pdf
prezes wesoły, wyglada jak najzdrowszy kotek ( prócz tych upapranych nózek, których nie chce dać umyć ) , nic nie boli a kupa dalej byle jaka i raz dziennie
alessandra pisze:coś w tym jest kocka
mir.ka, tak .Wczoraj moja znajoma wet go oglądała i póki co wstrzymamy sie z kosztownymi badaniami pod katem rzęsistka, bo prawdopodobieństwo ,że go złapał jest naprawdę żadne, a zmieniamy dietę .
Ano zobaczymy, oby to było to
A tak nawiasem, to w tamtej lecznicy od badań , zaproponowali mi taki pakiet świateczny , aby sprawdzić co mu jest ,że bez kilku stówek nie da rady , chyba tylko lotu w kosmos nie było w planach, ale o zmianie diety jakos nic
alessandra pisze:w zasadzie nic nie może , był na wet diecie bez dodatków , wróciło wsio do normy kilka miesięcy i znów kiszka , robi raz dziennie ale luźną
zobaczymy jak teraz będzie
mir.ka pisze:alessandra pisze:w zasadzie nic nie może , był na wet diecie bez dodatków , wróciło wsio do normy kilka miesięcy i znów kiszka , robi raz dziennie ale luźną
zobaczymy jak teraz będzie
u mnie , a raczej u piesia luźne się unormowało
gatiko pisze:Omakoboszko ! Tulisia w kosmos kcialy posłać
Tuliniu, łapki czeba myć , bo pieczontkuf się nie robi dziepopadnie
alessandra pisze:gatiko pisze:Omakoboszko ! Tulisia w kosmos kcialy posłać
Tuliniu, łapki czeba myć , bo pieczontkuf się nie robi dziepopadnie
Dobrze Ciocia mówi
Po zmianie diety , odpukać qpa książkowa
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 299 gości