Tulinek, czyli kot , który ...do zamknięcia , dziekuję

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 05, 2018 16:07 Re: Tulinek, czyli kot , który ...

alessandra pisze:i znów w cywilizacji :evil:
Po powrocie mamy ustalone pewne sprawy, o których nie pisałam wcześniej, bowiem na bazarowaniem sie skupilam :roll: : Tuliś ma niestety uczulenie na ryby , nie słyszałam czegoś podobnego, ale tak jest :( Przypuszczam, ze dlatego miał takie sensacje po tej gotowanej ergo albo to ona z niewiadomych przyczyn wyzwoliła jakies paskudztwo powodujace alergię secundo . Wcześniej lubił bardzo ryby i nie było sensacji. Teraz tak makabrycznie się wydrapał,ze musiał dostać steryd (porobił sobie ranki). Podczas wyjazdu moja mama testowała jedzenie i obserwowała Tulinka, ewidentnie drapie sie po rybach, po kurczaku nie ma problemu, ryb także nie chciał jeść. Mądra kocina :201461 Odstawiłam zapas puszek z tuńczykiem , będzie jadł tylko wariacje z kurczakiem i coś jeszcze muszę znaleźć niskotłuszczowego, ech żyzń parchataja :roll:


jeszcze to musiało spaść na biednego kotka :placz:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72734
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro wrz 05, 2018 16:08 Re: Tulinek, czyli kot , który ...

podobno te leki co piesio bierze są dobre też dla kotów, pytałam dzisiaj weta
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72734
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro wrz 05, 2018 17:21 Re: Tulinek, czyli kot , który ...

Ola, uczulenie na ryby jest dużo bardziej prawdopodobne, niż to na kurczaka, niestety :( Też byłam zdziwiona, kiedy usłyszałam tę "ciekawostkę".
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12385
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro wrz 05, 2018 20:49 Re: Tulinek, czyli kot , który ...

ale chociaz jak wiadomo to mozna cos zaradzic :ok:

kocka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4807
Od: Pt lut 27, 2015 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 06, 2018 12:23 Re: Tulinek, czyli kot , który ...

mir.ka pisze:podobno te leki co piesio bierze są dobre też dla kotów, pytałam dzisiaj weta


dzięki wielkie , zatem pogadam z wet :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26436
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw wrz 06, 2018 12:24 Re: Tulinek, czyli kot , który ...

Katia K. pisze:Ola, uczulenie na ryby jest dużo bardziej prawdopodobne, niż to na kurczaka, niestety :( Też byłam zdziwiona, kiedy usłyszałam tę "ciekawostkę".


mnie to niesamowicie zaskoczyło , ale fakt jest faktem, dzisiaj się nie drapie wcale
a tak lubił ryby kiedyś, nei wiem co nagle tak wyzwoliło alergię :?

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26436
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw wrz 06, 2018 12:27 Re: Tulinek, czyli kot , który ...

kocka pisze:ale chociaz jak wiadomo to mozna cos zaradzic :ok:


dokładnie, najbardziej osłabia problem niezdiagnozowany
tuńczyka przekazałam staruszkowi u rodziców , biedaczek już na końcówce zycia jest, oślepł :( , niechaj sobie poje chociaż to, co lubi :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26436
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie wrz 09, 2018 13:40 Re: Tulinek, czyli kot , który ...

Na zakończenie lata atrakcyjne ceny wełnianek, zapraszam serdecznie , kupujac poprzez etsy koszt wysyłki po mojej stronie :D https://www.etsy.com/ie/shop/Catluckydo ... upons_sale

Opisy są w j. polskim także oraz zdjęcia, klikając w nie mozna obejrzec dokładnie fakturę i detale robótek, po prawej stronie u dołu zdjecia jest opcja zoom :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26436
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon wrz 10, 2018 13:35 Re: Tulinek, czyli kot , który ...

Kot mojej znajomej też był uczulony na ryby

MaryLux

 
Posty: 159639
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 10, 2018 14:35 Re: Tulinek, czyli kot , który ...

MaryLux pisze:Kot mojej znajomej też był uczulony na ryby


Właśnie wyczytałam na innych wątkach ,że ostatnio często zdarza sie uczulenie na ryby , co kiedyś było naprawdę niemożliwośćią. Gotowana rybę podawało sie w wielu dietach, była jako najlżejsze danie . Zresztą Tulinek wiele lat jadł ryby , lubił i nagle ... :roll: Co teraz te ryby zawierają? 8O :? Wygląda na to,że jets takie skażenie wód :(

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26436
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon wrz 10, 2018 14:44 Re: Tulinek, czyli kot , który ...

na pewno. I chyba ich organizmy kumulują zanieczyszczenia czy metale ciężkie, a potem mamy problemy.
Nie wiem, może są jakieś mega eko ryby?
W hodowlach są bardzo stłoczone i są szpikowane lekami, żeby rosły i nie chorowały w tej "zupie", morskie żyją w zasyfionych morzach, może jakieś oceaniczne, ale skąd wziąć świeże, ehhh
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon wrz 10, 2018 14:53 Re: Tulinek, czyli kot , który ...

Ale uczulenie jest na ryby czy na mokre karmy rybne? Bo to zasadnicza różnica.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon wrz 10, 2018 15:27 Re: Tulinek, czyli kot , który ...

Marzenia11 pisze:Ale uczulenie jest na ryby czy na mokre karmy rybne? Bo to zasadnicza różnica.


na olej, na gotowaną i na karmę , sprawdzałam wyeliminowując , jak radziła wetka

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26436
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon wrz 10, 2018 15:28 Re: Tulinek, czyli kot , który ...

czarno-czarni pisze:na pewno. I chyba ich organizmy kumulują zanieczyszczenia czy metale ciężkie, a potem mamy problemy.
Nie wiem, może są jakieś mega eko ryby?
W hodowlach są bardzo stłoczone i są szpikowane lekami, żeby rosły i nie chorowały w tej "zupie", morskie żyją w zasyfionych morzach, może jakieś oceaniczne, ale skąd wziąć świeże, ehhh


a w mrozonej nie poznasz nic, ładuja jak leci , to był dorsz , zwykle mu kupowałam dorsza, solę , tilapię...aż do tego jednego razu, mysle,że była skazona

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26436
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro wrz 12, 2018 13:58 Re: Tulinek, czyli kot , który ...

A ja mam wspaniała wiadomośc tak przy okazji środka tygodnia - Krzysia, dla której robiam bazarek, ta malusia czarna kuleczka z szyn tramwajowych ma domek :1luvu:
A to otrzymane zdjęcie , gdzie wełanianka zagrała role negocjacyjną z rezydentem :wink: Tulinkowa moc działa- nowy lokator przyjęty :ok:
Obrazek

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26436
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 302 gości