Tulinek, czyli kot , który ...do zamknięcia , dziekuję

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 11, 2017 15:29 Re: Tulinek, czyli kot , który .... i Mikołajek

alessandra pisze:
morelowa pisze:Gruby kot = szczęśliwy kot.
Ta pustość miski rzuca się w oczy. Kotu właśnie też.
:mrgreen:


morelciu, to miska z wodą :wink:
poza kadrem jest micha z chrupami i z mokrą w połowie opróżnione, bo wiecje nie dał rady ;-)


no tak , nakłada do pełna i opowiada o odchudzaniu :mrgreen:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72490
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 11, 2017 15:31 Re: Tulinek, czyli kot , który .... i Mikołajek

alessandra pisze:ciemno a z ciemnosci sie wyłania... w połowie bedzie widać :wink:


https://www.youtube.com/watch?v=GHMPI6c ... e=youtu.be

niestety, szybszy ruch i znika pod sofą :(



ale daje się głaskać :201461 :)
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72490
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto gru 12, 2017 7:26 Re: Tulinek, czyli kot , który .... i Mikołajek

Ależ piękny łabądek.
Cieszę się, że łapkę udało się uratować :)
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

leki dla <3 sercowców <3 do oddania

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12373
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto gru 12, 2017 10:59 Re: Tulinek, czyli kot , który .... i Mikołajek

Daje sie głaskać, miziać, nawet bawi ,więc spedzam na brzuchuz glowa pod sofą większosć część dnia :lol:

Łapusia jest biedna, widać, ze ją mocno oszczędza, pewnie tez boli czasem, miał przecięte ścięgna paluszków, więc jest problem ze staniem na łapce, jeden paluszek ma sztywny,to utrudnia sprawę, ale cud,że i tak udało się ją uratować :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26430
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto gru 12, 2017 12:52 Re: Tulinek, czyli kot , który .... i Mikołajek

alessandra pisze:Daje sie głaskać, miziać, nawet bawi ,więc spedzam na brzuchuz glowa pod sofą większosć część dnia :lol:

Łapusia jest biedna, widać, ze ją mocno oszczędza, pewnie tez boli czasem, miał przecięte ścięgna paluszków, więc jest problem ze staniem na łapce, jeden paluszek ma sztywny,to utrudnia sprawę, ale cud,że i tak udało się ją uratować :ok:



jeszcze będzie na niej biegał :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72490
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto gru 12, 2017 13:06 Re: Tulinek, czyli kot , który .... i Mikołajek

Śliczny pycholek ma Mikołajek :201461
:ok: :ok: za zdrowie i aklimatyzację!
Obrazek

violet

Avatar użytkownika
 
Posty: 4565
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Wto gru 12, 2017 13:18 Re: Tulinek, czyli kot , który .... i Mikołajek

violet pisze:Śliczny pycholek ma Mikołajek :201461
:ok: :ok: za zdrowie i aklimatyzację!


Czyli dojrzałaś nie tylko pustą michę :lol:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26430
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto gru 12, 2017 13:25 Re: Tulinek, czyli kot , który .... i Mikołajek

Na filmiku to w ogóle niewiele dojrzałam, ale mignęła też tam pełna miska 8)

Śliczny pycholek widoczny na zdjęciach :D
Obrazek

violet

Avatar użytkownika
 
Posty: 4565
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Śro gru 13, 2017 21:02 Re: Tulinek, czyli kot , który .... i Mikołajek

Tó-liś! Tó-liś! Miiijaaaau!

MaryLux

 
Posty: 159301
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 14, 2017 12:10 Re: Tulinek, czyli kot , który .... i Mikołajek

skarżę na Tulińskiego 8)

Póki co to z Tulińskim mam wieszky problem, przezywa tak,że zasikał mi mój pokój zawsze tak ma, gdy emocje sa w zwiazku ze zmianami , dlatego barzdiej jemu ten calm chyba potrzebny
będe obydwu podawać calm , zobaczymy.
Mikołajek odwazył sie wyjsc do kuchni :D , a ta mała pchła czarna nachikała i tyle go było :roll: ; Tulis zainteresował sie zapachami Mikołajka, zwiedził pokój bez chikania, pierwszy krok poczyniony :ok:
Drugi krok poczyniony wstecz dzisiaj -mała pchła wlazła do pokoju i nasyczał na Mikołajka , a potem poburczał cos pod nosem i poszedł; dobrze ,ze Mikołajek juz sie nie boi , ale znów wlazł pod sofę :roll:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26430
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw gru 14, 2017 12:19 Re: Tulinek, czyli kot , który .... i Mikołajek

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72490
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw gru 14, 2017 12:58 Re: Tulinek, czyli kot , który .... i Mikołajek

A ja muszę wziąć w obronę Tulińskiego. :) Gorący okres przedświąteczny - praca w Firmie wre pełna parą,zewsząd płyną zamówienia na zabawki i wełnianki,od Św. Mikołaja, z domów tymczasowych Ślepaczków, na bazarki.I to wszystko na tej biednej głowie Prezesa-dopilnować ,zaopatrzyć,nikogo i niczego nie pominąć.To i nerwy zapracowanemu Tulisiowi puszczają.
Będzie dobrze,tylko czasu i spokoju potrzeba :ok:
Tulisiu jesteś najważniejszy w domu i Firmie :1luvu: :201461
Obrazek

MAU

 
Posty: 2621
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Czw gru 14, 2017 13:47 Re: Tulinek, czyli kot , który .... i Mikołajek

i jak mam nie mieć takiego rozpuszczonego futra, jak tu takie peany pieją :lol: oj,Basiu, rozpieszczasz Tulisia :1luvu:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26430
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw gru 14, 2017 14:49 Re: Tulinek, czyli kot , który .... i Mikołajek

Kminkowi do do tej pory czasem zdazy sie wnerwic na Gwiazdke ze Duza za bardzo mu zabiera i siknie sobie w bok :strach: ale mam polecony przez Ciebie savic i jest ok, na szczescie rzadko sie to zdaza wiec i Tulisiowi wybaczyc trzeba i przytulisiac mocno :201461

kocka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4806
Od: Pt lut 27, 2015 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 14, 2017 15:57 Re: Tulinek, czyli kot , który .... i Mikołajek

kocka pisze:Kminkowi do do tej pory czasem zdazy sie wnerwic na Gwiazdke ze Duza za bardzo mu zabiera i siknie sobie w bok :strach: ale mam polecony przez Ciebie savic i jest ok, na szczescie rzadko sie to zdaza wiec i Tulisiowi wybaczyc trzeba i przytulisiac mocno :201461


przerobiłam chyba wszystkie dostępne odsmradzacze przy Amberku [*](mimo,że był kastrowany, miał odruch znaczenia , savic mi sie sprawdził na drewnianych drzwiach-bez kutków ubocznych ) , savic najlepiej mi sie sprawdził, bo nie plami ubrań , tapicerki, a inne niestety zostawiaja plamy, których już nie da sie usunąć

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26430
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: RobertstorE, Zeeni i 194 gości