skarżę na Tulińskiego
Póki co to z Tulińskim mam wieszky problem, przezywa tak,że zasikał mi mój pokój zawsze tak ma, gdy emocje sa w zwiazku ze zmianami , dlatego barzdiej jemu ten calm chyba potrzebny
będe obydwu podawać calm , zobaczymy.
Mikołajek odwazył sie wyjsc do kuchni
, a ta mała pchła czarna nachikała i tyle go było
; Tulis zainteresował sie zapachami Mikołajka, zwiedził pokój bez chikania, pierwszy krok poczyniony
Drugi krok poczyniony wstecz dzisiaj -mała pchła wlazła do pokoju i nasyczał na Mikołajka , a potem poburczał cos pod nosem i poszedł; dobrze ,ze Mikołajek juz sie nie boi , ale znów wlazł pod sofę