Maine coon- problem z futerkiem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 27, 2017 22:16 Maine coon- problem z futerkiem

Jestem właścicielką dwóch półtorarocznych maine coonów (bracia). Od pewnego czasu sierść jednego z nich mocno się popsuła- z ogonka została połowa, z grzywy i portek podobnie. Sierść stała się szorstkawa i matowa. Mały przechodził dwa miesiące temu zapalenie pęcherza + struwity.
W tej chwili koty jedzą karmę zakwaszającą RC High Dilution suchą i RC urinary, Schesir, Iams mokrą. U drugiego kocurka sierść jest w porządku. Oba kocurki wykastrowane.

Czy problem z sierścią może mieć coś wspólnego z przebytą chorobą? Może brak witamin? A może coś innego?
Będę wdzięczna za porady w tej kwestii.

natu86

 
Posty: 2
Od: Pon lis 27, 2017 21:58

Post » Wto lis 28, 2017 0:20 Re: Maine coon- problem z futerkiem

moim zdaniem ma związek z przebytą chorobą oraz ma związek z żywieniem.
nigdy nie miałam kota z kryształami więc nie wiem jakie żywienie powinno być przy tej dolegliwości,ale na pewno koty jedzące mięso i karmy z dużą zawartością mięsa (bez zbędnych wypełniaczy roślinnych i zbóż) mają piękne i błyszczące futro.
Moje koty karmię mięsem surowym (wieczorem) puszka bez zbóż i z dużą zawartością mięsa (rano) i karma sucha bez zbóż - u mnie akurat Power of nature, ponieważ jeden z moich kotów jest uczulony na rośliny (nie tylko zboża, ale też strączkowe, ziemniaki i ryż, czyli to co się zazwyczaj dodaje do karm)

Twoje koty jedzą surowe mięso?
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 28, 2017 7:37 Re: Maine coon- problem z futerkiem

A ja bym kocurka koniecznie przebadała - bo poza tym że jedzą karmę średnio nadającą się dla kotów (dlaczego oba jedzą to samo?? i to karmę zakwaszającą? to proszenie się o wielkie kłopoty) - to takie nagłe pogorszenie się sierści nie wynika raczej z tego. Także nie powinno wynikać z przebytego 2 miesiące temu zapalenia pęcherza.

Koniecznie zbadałabym krew - czy np. nie doszło do uszkodzenia nerek albo czy coś innego się nie dzieje.

Blue

 
Posty: 23497
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Wto lis 28, 2017 9:39 Re: Maine coon- problem z futerkiem

Kocurek, który nie miał struwitów, nie powinien dostawać karmy zakwaszającej.
Ten, który miał struwity, śmiało może jeść lepsze rzeczy i dostawać osobno zakwaszacz. Będzie zdrowiej.
Przy pogorszeniu stanu futra ja bym zrobiła jonogram poszerzony o żelazo, może jeszcze o jakieś pierwiastki.
Oprócz tego standardowe badania krwi, które poleciła Blue - morfologia, biochemia, rozmaz manualny.
Podstawą żywienia kotów powinno być mokre jedzenie (surowe mięso lub karma dobrej jakości, dla struwitowca dodatkowo podlewane wodą aby go dopajać oraz w razie potrzeby zakwaszane), sucha karma jedynie jako dodatek (z tym że struwitowiec nie powinien w ogóle dostawać suchego żarcia).
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10678
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt gru 01, 2017 14:17 Re: Maine coon- problem z futerkiem

Oba dostają karmę zakwaszającą bo oba miały struwity- jeden miał dodatkowo zapalenie pęcherza. U weterynarza byliśmy wczoraj- niby nic złego nie widać. W poniedziałek jedziemy na rozszerzone badanie krwi i umówimy się też na echo serca (ale to już profilaktycznie a nie związane z futerkiem oczywiście). Chcę sprawdzić czy nie jest przypadkiem zakwaszony za bardzo. Martwi mnie ten mój mały bo wydaje mi się, że jest inny niż zawsze- wygląda to tak jakby nie miał siły. Głównie śpi- je normalnie, pije, załatwia się jak trzeba, ale zawsze był wulkanem energii a teraz głównie śpi i nie bardzo jest zainteresowany zabawami z bratem a do tej pory to on był głównym prowokatorem wszelkich gonitw i zapasów. W związku z tym kwestia futerka jest chyba efektem ubocznym innego problemu.

Co do surowego mięsa to oba dostają poza rybą, której nie lubią. Dostają mięsko kilka razy w tygodniu. Od czasu do czasu dostają też surowe żółtko (skorupka wyparzona). No i codziennie mokrą karmę na kolację.

Royal już się kończy, więc będziemy już przechodzić na inną karmę. Wet polecił mi dla nich RC Young Male, ale wolałabym poszukać czegoś maksymalnie zdrowego dla nich. Muszę wziąć pod uwagę mojego trzeciego kota- siedmioletnią kotkę dachowca z domieszką mco. Muszę wybrać karmę zaspokajającą potrzeby wszystkich moich kotów a karmienie ich różnymi karmami w naszym przypadku jest nierealne a kotka surowym mięskiem gardzi- mokrym z resztą też choć czasem zdarzy się jej polizać. Orjen odpada- został przez kotkę wzgardzony i zakopany- wydałam go dzikim kotom. Carnilove też bez rewelacji- jak już duży głód dokuczał. Brit podobnie jak Orjen...
Mam świadomość, że RC nie jest jakąś dobrą karmą, ale jak na razie jedyna, która faktycznie znika z misek.
Może macie jakąś sprawdzoną karmę dla tego mojego cudaka- niejadka? Bo chłopaki to raczej wciągają wszystko...

natu86

 
Posty: 2
Od: Pon lis 27, 2017 21:58

Post » Pt gru 01, 2017 17:03 Re: Maine coon- problem z futerkiem

Wypróbuj Purizon, bezzbożową wartościową karmę w trzech smakach. Niewiele jest kotów, którym nie smakuje.
Daj sobie spokój z RC. W składzie są głównie szkodliwe dla mięsożercy zboża i nie ma znaczenia, że koty ją lubią. Nie czytały składu.
Druga dobra i smakowita karma to Canagan. Moje koty dostają jeszcze dla urozmaicenia suchą GranataPet. Ma duże chrupki co jest atutem dla tak dużych kotów jak Twoje. Hitem jest odmiana o smaku kaczki.
Wszystkie te karmy można na próbę kupić w małych opakowaniach.

Alija

 
Posty: 2189
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 01, 2017 22:37 Re: Maine coon- problem z futerkiem

Ja bym spróbowała nauczyć kotkę jedzenia mokrego. Tu padły różne propozycje, jak podejść do tematu: viewtopic.php?f=1&t=180627
Skoro oba kocurki miały struwity, to oprócz skłonności genetycznej (w końcu to bracia) należy brać również pod uwagę żywienie.

Z karm suchych prawie identyczny skład do Purizonu ma N&D Grain Free (np. tutaj: http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... ree/645011) Droższa od Purizona, ale niektórym kotom lepiej smakuje. Poza tym kilka osób na forum pisało, iż odnoszą wrażenie, że ich koty są od Purizona uzależnione, podczas gdy przy N&D nikt czegoś takiego nie zaobserwował.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10678
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Sob gru 02, 2017 0:04 Re: Maine coon- problem z futerkiem

Farmina N&D jest zdecydowanie mniej smaczna od Purizona, więc pewnie stąd taka głupia plotka, że Purizon uzależnia.
U mnie Farminę koty jadły z musu z wielkim obrzydzeniem ;)
Jeśli koty struwitowe, to lepiej jednak całkowicie zrezygnować z suchej karmy i karmić tylko mokrym/mięsem.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 514 gości