Strona 8 z 9

Re: Kocie szczescie.. pomoc w wyborze karmy i skompletowaniu

PostNapisane: Wto gru 05, 2017 20:54
przez Stomachari
Najnowsze obserwacje naukowe wykazują, że jeśli nie ma się objawów zarobaczenia, to lepiej zostawić swoje życie wewnętrzne w spokoju. Z prostej przyczyny. Jeśli nawet jest jakiś pasożyt ale nie daje żadnych sygnałów bytowania, to znaczy, iż organizm sobie radzi. Jeśli wybijemy takiego pasożyta, otworzymy wrota dla dużo groźniejszych typu tęgoryjec. Bo "zwolni się miejscówka". Dlatego ja nie jestem zwolennikiem odrobaczania się (i zwierząt) "na zapas", na wszelki wypadek.

Re: Kocie szczescie.. pomoc w wyborze karmy i skompletowaniu

PostNapisane: Wto gru 05, 2017 21:13
przez Kazia
To wszystko zależy, jak się kota "używa"
U mnie koty wylizują talerze, jedna lubi polizać mnie po buzi, ja lubię je przytulać, całować po główkach i brzuszkach, lubię z nimi spać.
W tej sytuacji, nikt mnie nie przekona, że nie mamy wspólnych z kotami robaków :)
Dzieci raczej też nie będą myły rączek po każdym pogłaskaniu kotka.

Ale
Dzieci na pewno chodzą do przedszkola lub szkoły.
Bawią się w piaskownicy.
Na spacerkach zbierają kwiatki, patyczki, kamyczki, kasztany...dzieci nie są sterylne (i nie powinny być). Stykają się też z innymi dziećmi, wymieniają kanapką cukierkiem, jedzeniem z talerzyka.
Zarobaczenie od kota wcale nie jest bardziej możliwe niż zarobaczenie w tych wszystkich innych miejscach.

Re: Kocie szczescie.. pomoc w wyborze karmy i skompletowaniu

PostNapisane: Śro gru 06, 2017 7:19
przez Ula9891
Dzieki za odpowiedzi... ;) Martwiłam sie bo naczytalam sie w internecie ze to wlasnie dzieci mogą najłatwiej zarazić sie od kota robakami... teraz juz jak kotek jest odrobaczony to sie nie martwie ale jak uslyszlam wczesniej ze jest bardzo zarobaczony to oczywiście doktor google i nakrecanie sie bez sensu... uspokoiliscie mnie wiec dziekuje ;) narazie daruje sobie latanie na badania z chlopakami;) Udanego Mikolaja i duzo prezentow Wam zycze:)

Re: Kocie szczescie.. pomoc w wyborze karmy i skompletowaniu

PostNapisane: Śro gru 06, 2017 7:55
przez ewar
Jedyne, czego można się tak naprawdę obawiać to grzyb, jest bardzo zaraźliwy, ale kotek tego nie ma i niech tak pozostanie.
Stomachari pisze:Najnowsze obserwacje naukowe wykazują, że jeśli nie ma się objawów zarobaczenia, to lepiej zostawić swoje życie wewnętrzne w spokoju. Z prostej przyczyny. Jeśli nawet jest jakiś pasożyt ale nie daje żadnych sygnałów bytowania, to znaczy, iż organizm sobie radzi. Jeśli wybijemy takiego pasożyta, otworzymy wrota dla dużo groźniejszych typu tęgoryjec. Bo "zwolni się miejscówka". Dlatego ja nie jestem zwolennikiem odrobaczania się (i zwierząt) "na zapas", na wszelki wypadek.

Też to słyszałam.

Re: Kocie szczescie.. pomoc w wyborze karmy i skompletowaniu

PostNapisane: Czw gru 07, 2017 12:31
przez Ula9891
Witam... mam do was znowu pytanie... pisalam ostatnio o tym ze kotek zrobil siku na łóżko syna, dzisiaj sytuacja sie powtórzyła.. poniewaz nasz mlodszy syn spi z nami zawsze na podlodze kladziemy takie duze poduszki od naroznika na wypadek gdyby spadł.. i dzisiaj zauważyłam ze poduszka jest mokra od moczu.. drugi raz zdaza sie to w nocy bo jak zrobil na lozko to akurat jak statszy syn w nocy przyszedł do nas a kotek mial cale jego lozko dla siebie...jaka może byc tego przyczyna? Czy kotek sie stresuje? Nieodpiwiedni zwirek? Kupe robi do kuwety chociaz bobki gubi gdzies po drodze chyba bo dzisiaj tez jednego znalazlam na lozku...

Re: Kocie szczescie.. pomoc w wyborze karmy i skompletowaniu

PostNapisane: Czw gru 07, 2017 12:39
przez Alija
Postaw drugą kuwetę w pobliżu miejsca, gdzie kotek nasiusiał. Zapach zabrudzonego miejsca trzeba porządnie usunąć, inaczej kotek uzna materacyk za dodatkową kuwetę. Zwykłe pranie nie pomoże.
Ocet skutecznie neutralizuje zapachy.
Jeżeli kuweta jest daleko, kotek zajęty zabawą może nie zdążyć

Re: Kocie szczescie.. pomoc w wyborze karmy i skompletowaniu

PostNapisane: Czw gru 07, 2017 12:47
przez Stomachari
A może dobrze byłoby dać mocz do badań? Ogólne plus posiew? Owszem, kociakom zdarza się nie zdążyć do kuwety, sprawdzać różne powierzchnie i tak dalej, ale skoro maluch przeżył trudne i stresujące chwile, to równie dobrze może mieć zapalenie pęcherza. W każdym razie dla spokoju ja bym badania zrobiła, bo te akurat nie wiążą się z żadnym dodatkowym stresem dla zwierzaka a mogą sporo powiedzieć (także o tym, czy kot pobiera dostatecznie dużo wody).

Re: Kocie szczescie.. pomoc w wyborze karmy i skompletowaniu

PostNapisane: Czw gru 07, 2017 18:30
przez Samira33
A nie możesz go zamykać na noc w pomieszczeniu gdzie ma kuwetę, aby w razie czego miał blisko? Ja zawsze tak robiłam, że kotek miał ograniczony teren, zanim nie przywykł do załatwiania wszystkich spraw tam gdzie trzeba. Ja nie stawiałabym kuwety w miejscu gdzie narobił - najlepiej dobrze umyć to miejsce, a poduszki najlepiej usunąć, żeby go nie kusiły. Mojemu maluszkowi zdarzyło się, że nasikał na zasłony leżące częściowo na podłodze, więc przez tydzień zasłony były na parapetach aby kociakowi się nie utrwaliło. Teraz trafia do kuwety perfekcyjnie :-)

A przyczyna jest taka, że to jeszcze małe dziecko jest i musi się przyzwyczaić.

Re: Kocie szczescie.. pomoc w wyborze karmy i skompletowaniu

PostNapisane: Pt gru 15, 2017 13:34
przez Ula9891
Witam.
Troche nie zagladalam na forum ale niestety znowu jakies choroby nas dopadaja.. ;/ Kotek juz coraz lepiej u nas czuje... juz nie chowa sie tak przed dziecmi po kątach a nawet czasami daje mlodszemu poglaskac...;) jest strasznym pieszczochem i glodomorem..;) jedynie problem zalatwiania poza kuweta nie znika.. tzn. raz sie załatwi do kuwety a raz nie... dziaiaj zrobil siku do szafki pod zlewen i na koszulke ktora spadla z suszarki. A wczoraj kupe synowi pod lozko... Samira33 chyba spróbuje Twoj sposob bo nie mam pomyslu co zrobic.. caly czas wszysyko musze prac.. postawilam dwie kuwety ale to tez nic nie daje..

Re: Kocie szczescie.. pomoc w wyborze karmy i skompletowaniu

PostNapisane: Pt gru 15, 2017 13:39
przez ser_Kociątko
A czy kotek miał badany mocz?
Czym go żywicie, że jest takim głodomorem?
No i jakie ma imię?

Re: Kocie szczescie.. pomoc w wyborze karmy i skompletowaniu

PostNapisane: Pt gru 15, 2017 14:36
przez Ula9891
Kotka nazwalismy Riko...;) dostaliśmy jakis zestaw startpwy od weterynarza royal Canin ale dajemu mu tylko mokra karme bo po suchej zauwazylam ze ma problemy z zalatwianiem... kotek mial robione wszystkie badania podczas pobytu w klinice wiec raczej nie tu tkwi problem..

Re: Kocie szczescie.. pomoc w wyborze karmy i skompletowaniu

PostNapisane: Pt gru 15, 2017 14:40
przez Alija
Rosnące koty dużo jedzą. Może za mało, za rzadko karmisz i kocurek niedojada.

Re: Kocie szczescie.. pomoc w wyborze karmy i skompletowaniu

PostNapisane: Pt gru 15, 2017 14:45
przez Ula9891
Kotek dostaje karme ok 4-5 razy dziennie..

Re: Kocie szczescie.. pomoc w wyborze karmy i skompletowaniu

PostNapisane: Pt gru 15, 2017 14:50
przez klaudiafj
Kot powinien dostawac tyle jedzenia, że na talerzyku bedzie zostawalo. To znaczy, że kot sie najadl. Jezeli talerzyk pusty a kot chce jesc to nie jest obzartuchem tylko niedojada. Sproboj tej karmy http://m.zooplus.pl/shop/koty/karma_dla ... ate/173722
http://m.zooplus.pl/shop/koty/karma_dla ... tten/31343
Koty ja lubia i dobrze tolaruja.

Re: Kocie szczescie.. pomoc w wyborze karmy i skompletowaniu

PostNapisane: Pt gru 15, 2017 14:51
przez ser_Kociątko
Mogl złapać zapalenie pęcherza, powtorzylabym mocz.
Rc to badziew. Wysłałam Ci kod rabatowy do zooplusa tam kup dobre jedzonko feringa, granata, catz ... Kot będzie najedzony i zdrowy.