Kocie szczescie.. pomoc w wyborze karmy i skompletowaniu wyp

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 01, 2017 12:31 Re: Kocie szczescie.. pomoc w wyborze karmy i skompletowaniu

Hej, ja podczytuje wątek. Biedny ten Twój Kiciuś... A może go warto zabrać do innego weta? Rachunkiem się nie przejmuj, zawsze możesz przy rozliczeniu wpłacić ile masz i powiedzieć, że dopłacisz jak będziesz mogła. Ja tak zrobiłam wiele razy.
Ja bym zabrała kotka i zawiozła do innego weta. Mnie też tu coś nie pasuje :/ Pewnie nie mieszkasz blisko mnie, ale poleciłabym Ci moją wetkę.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt gru 01, 2017 12:37 Re: Kocie szczescie.. pomoc w wyborze karmy i skompletowaniu

Zadnych zabiegow tylko odrobaczanie i badania.... tez mi sie wydaje ze w domu byloby mu najlepiej... :) nic porozmawiam dzisiaj z mezem jak wroci z pracy.. moze rzeczywiście to nie jest taka koniecznosc zeby on przebywal w tej klinice.. juz bardzo bysmy chcieli zeby byl z nami... :) zaraz wejdę na ten bazarek i sprobuje wrzucić jakies swoje dziela... moze akurat sie uda... najgordze w tym wszystkim jest to ze zaraz swieta ehh;/

Ula9891

Avatar użytkownika
 
Posty: 45
Od: Czw lis 23, 2017 13:45

Post » Pt gru 01, 2017 12:39 Re: Kocie szczescie.. pomoc w wyborze karmy i skompletowaniu

Jeżeli maluch jest w złym stanie psychicznym, to może się poddać...nie chcieć wyzdrowieć...
Nawet nie ma się do kogo przytulić.,

Alija

 
Posty: 2188
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 01, 2017 12:43 Re: Kocie szczescie.. pomoc w wyborze karmy i skompletowaniu

Najgorsze a może i najlepsze? Czyż święta nie będą piękniejsze jeżeli będziesz miała przy sobie kocie dziecię? Może maleństwo będzie się wspinać po choince, będzie zrzucać bombki, będzie siedziało na blacie, kiedy coś kroisz i kiedy znajdzie swój malutki prezent pod drzewkiem?

Ale skonsultuj stan kotka z kimś innym - nigdy nie wiadomo co tamci weci zrobili :(



ps. jak pisze Alija :ok: Maluszek potrzebuje mamy w Twojej osobie :(
i dobrego weta :(
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt gru 01, 2017 12:50 Re: Kocie szczescie.. pomoc w wyborze karmy i skompletowaniu

Hehe jesli patrzeć z tej strony to oczywiście ze najlepsze.. ;) i dla nas i dla kotka też.. moze rzeczywiście masz racje zeby sprobowac to jeszcze z kims skonsultowac...

Ula9891

Avatar użytkownika
 
Posty: 45
Od: Czw lis 23, 2017 13:45

Post » Pt gru 01, 2017 12:51 Re: Kocie szczescie.. pomoc w wyborze karmy i skompletowaniu

Koniecznie skonsultuj!!!
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt gru 01, 2017 13:06 Re: Kocie szczescie.. pomoc w wyborze karmy i skompletowaniu

Ja też się przyłączę do chóru: zabierz kota do domu! Jak najszybciej, najlepiej już dziś.
Jeżeli nie wykonują tam żadnych zabiegów, to dalsze trzymanie go w szpitalu jest tylko niepotrzebnym narażaniem go.
On nie ma tam żadnej motywacji do życia. Może się okazać, że we wtorek już nie będzie kogo zabierać.
Przypuszczam, że gdyby był w domu, to i odparzeń by nie miał, bo pewnie byłabyś w stanie dokładniej ogarnąć jego czyszczenie niż weci, zajęci innymi pacjentami.

ropucha

 
Posty: 836
Od: Pt mar 15, 2013 23:54

Post » Pt gru 01, 2017 13:15 Re: Kocie szczescie.. pomoc w wyborze karmy i skompletowaniu

Wystarczy wyobrazić sobie własne malutkie dziecko, pozostawione w szpitalu, poddawane przykrym zabiegom, nie rozumiejące dlaczego to się dzieje.
Sorry, ale nie mogę spokojnie myśleć o tym malcu.
Gdyby była jednak konieczność hospitalizacji, byłabym w klinice codziennie, żeby kotek uwierzył, że komuś na nim zależy

Alija

 
Posty: 2188
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 01, 2017 13:19 Re: Kocie szczescie.. pomoc w wyborze karmy i skompletowaniu

Alija pisze:Wystarczy wyobrazić sobie własne malutkie dziecko, pozostawione w szpitalu, poddawane przykrym zabiegom, nie rozumiejące dlaczego to się dzieje.
Sorry, ale nie mogę spokojnie myśleć o tym malcu.
Gdyby była jednak konieczność hospitalizacji, byłabym w klinice codziennie, żeby kotek uwierzył, że komuś na nim zależy

Ja też. Gdyby to było dziecko to by nie było pozostawione bez opieki lekarzom, którzy robią co chcą i matka latałaby od lekarza do lekarza - to tak na marginesie.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt gru 01, 2017 13:59 Re: Kocie szczescie.. pomoc w wyborze karmy i skompletowaniu

Ehhh mi tez nie jest lekko ze on tam jest... myslalam ze max 2 dni i bedzie z nami w domu...Tez mysle o tym ze on tam biedny siedzi sam w tej klatce i pewnie nie wie co sie dzieje... niestety chwilowo dopadla nas grypa ( mnie i dzieci) i nie jestem w stanie codzinnie byc u kotka... Maz do późna w pracy ale kiedy tylko moze to jezdzi... porozmawiam dzisiaj z mezem zeby pojechal zapytal czy pobyt kotka w klinice jest konieczny.. przeciez leki czy nawet zastrzyki mozemy podac sami... dzieki ze jesteście i za kopa do działania

Ula9891

Avatar użytkownika
 
Posty: 45
Od: Czw lis 23, 2017 13:45

Post » Pt gru 01, 2017 14:02 Re: Kocie szczescie.. pomoc w wyborze karmy i skompletowaniu

Macie grypę? Czy przeziębienie? Pytam, bo to ważne. Możemy koty zarazić grypą. Dlatego jak się jest chorym to nie można przytulać i całować kotów, ale nie tylko kotów. Ja o tym usłyszałam od koleżanki, która zaraziła fretkę. I właśnie to powiedział jej wet. Potem moja wetka to potwierdziła. Ale chodzi tu o bezpośredni kontakt, żeby na kotka nie psikać, nie kaszleć, pilnować, żeby czystą ręką go głaskać i wiesz, takie tam, ale to jest ważne, szczególnie w przypadku kota, który jeszcze nie jest w pełni zdrowy.
Można Kicię przytulać w kocyku.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt gru 01, 2017 14:07 Re: Kocie szczescie.. pomoc w wyborze karmy i skompletowaniu

Koniecznie dowiedziałabym się, jakie zrobiono badania, dlaczego akurat takie, jakie są wyniki?, jakie rokowania?
Czy kotek został zdiagnozowany? Jeśli nie, to jaki jest plan dalszych badań. Lekarz musi odpowiedzieć na te wszystkie pytania. Jeśli odpowiedzi byłyby wymijające, szukałabym innego lekarza na cito, zanim będzie za późno.

Alija

 
Posty: 2188
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 04, 2017 15:14 Re: Kocie szczescie.. pomoc w wyborze karmy i skompletowaniu

I co z kociatkiem
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Wto gru 05, 2017 9:13 Re: Kocie szczescie.. pomoc w wyborze karmy i skompletowaniu

Poznajcie kotka;) wczoraj w koncu przyjechal do domu. Jest juz zdrowy i to zupelnie inny kot niz 2 tygodnie temu... jeszcze troche oniesmielony i chowa sie pod łóżko jak widzi dwoch naszych synów ale mysle ze sie nie dlugo sie przyzywczai... ;) z kuweta tez nie mial problemów od razu wiedzial o co chodzi..;) jestesmy bardzo szczesliwi ze juz jest z nami... Wspaniały prezent na Mikolaja...;) i dla nas i dla niego...;)

Ula9891

Avatar użytkownika
 
Posty: 45
Od: Czw lis 23, 2017 13:45

Post » Wto gru 05, 2017 10:15 Re: Kocie szczescie.. pomoc w wyborze karmy i skompletowaniu

Wspaniałe wieści :) .
Niech się maluszek zdrowo chowa :1luvu:

Alija

 
Posty: 2188
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 170 gości