Super że kotek już u was, z niecierpliwością czekałam na tą wiadomość
Co do dzieci to trzeba ciągle i ciągle przypominać- zwłaszcza tym młodszym(moja córka ma 2.5roku) czego nie wolno robić zwierzęciu... a jak kotka chce mieć święty spokój to pakuje się do szafy albo na parapet u syna w pokoju i tam nokt jej nie zaczepia, warto żeby kotek miał się gdzie skryć, zwłaszcza że dopiero się do was przyzwyczaja.
Niestety dzieci pamięć mają krótką
więc trzeba cały czas zwracać uwagę co robi dziecko kotu.
Ale np moja córka nie chce mu zrobić krzywdy, tego się już nauczyła- nigdy nie uderzy, nie ciągnie za ogon itp. Nigdy tego zresztą nie robiła na szczęscie. Ale jeśli traktuje się zwierze jak członka rodziny to dziecko to naśladuje.
Co do kuwety- mja córcia grzebała i rozsypywała żwirek, wkońcu wyrosła z tego. Miski kocie stały długi czas na parapecie w kuchni żeby kotka mogła spokojnie zjeść. Kuweta też w odosobnionym miejscu żeby kotek czuł się komfortowo, bo zacznie posikiwać gdzieś po kątach.
A macie dla niego jakieś zalecenia od lekarza?