Maine Coon z oponiakiem rdzenia kręgowego. Żywienie?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 21, 2017 21:53 Maine Coon z oponiakiem rdzenia kręgowego. Żywienie?

Witam. Mój 7 letni kot choruje na nowotwór rdzenia kręgowego od 2 lat. Dwa razy operowany co dało poprawę na 1,5 roku. Do września br chodził. Niestety 2 gi zabieg nie dał poprawy i sparaliżowane są tylne kończyny. Porusza się sam ciągnąć tył lub prowadzę go za ogon( jeszcze kroczy )Ogarniam logistycznie sprawę. Wszędzie legowiska, pampersy kocimietka, mizianie itd. Ale pęcherz moczowy robi się atoniczny ,wielki ,dociska jelita do kręgosłupa. Stolec zalega w jelitach jest bardzo twardy . Dostaje Lactuloze i siemię. Dexafort co 6 dni podskórnie. Ma wielki apetyt i mokra karma oraz mięso nie starczają. Musi i z resztą chce chrupać.

Potrzebuje dobrej maloresztkowej karmy.

Ostatnio Carnilove, Farmina niskozbozowa Bosch Sanabell grande ale i tak wyjada marketowa Purine One którą mam awaryjnie.
Kot przeważnie załatwia się raz dziennie ale brzuch jest duży i czasami bolesny. Wyczuwalne masy kałowe. Potrzebuje na prawdę dobrej karmy prawie całkowicie trawionej. Na Royala ma uczulenie. Odważniak waży 8 kg. Są 2 inne MCO. Wszystkie kastraty. Wszystkie zdrowe
Przy takim zalegającym kale odsikiwanie kota przez masaż i wyciskanie moczu jest niemożliwe bo go boli. Czekam wiec by go popuscilo samo i co 4 dni mam hektolitry moczu na podłodze. Poradzcie proszę bo przecież nie mogę mu ograniczać ilości jedzenia . Mimo wagi jest szczupły.

trzcinka

 
Posty: 3
Od: Wto lis 21, 2017 21:13

Post » Śro lis 22, 2017 1:41 Re: Maine Coon z oponiakiem rdzenia kręgowego. Żywienie?

a po miesie nie było by lepiej
barf
albo mieszane z przewagą posiłkow mięsnych ,surowe mięso
jak kot jadł mieso to jest mało kału
steryd powoduje zwiekszony apetyt
zatrzymywanie wody
po co steryd ?
nie wiem czy cos da mniej kału jak to musi wydalic a tu jest problem
a na przyklad mleka troche zeby rozluznic kał
duzo picia
a czy on nie porusza sie na przednich łapkach ciągnąc tył
w ten sposob uciska brzuch i sika ,kupka

anka1515

 
Posty: 4091
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Śro lis 22, 2017 10:08 Re: Maine Coon z oponiakiem rdzenia kręgowego. Żywienie?

Może rozwiązaniem byłoby założenie na stałe cewnika i pampersowanie?
Oddawanie moczu co 4 dni... Na pewno ma o wiele więcej wad niż cewnik. Nerki długo tego nie uciągną (zalegający pod takim ciśnieniem mocz pokonuje zastawki w moczowodach), nie mówiąc o ryzyku infekcji oraz dyskomforcie.
Ja bym pogadała z wetem o takim rozwiązaniu - plus leki na poprawę perystaltyki jeśli nadal będzie potrzeba.

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro lis 22, 2017 10:20 Re: Maine Coon z oponiakiem rdzenia kręgowego. Żywienie?

Na rozluźnienie kupek spróbowałabym podać Błonnik Witalny (nie Colon C, chociaż teoretycznie to prawie to samo, tylko Błonnik).
Błonnik ma cale niezmielone ziarenka i wg mnie lepiej popędza kupkę.
Ilość trzeba dopasować do kota, ale przy tych gabarytach zaczęłabym od całej łyżeczki od herbaty.
Jak rozluźni się kupa to może z pęcherzem też się zrobi lepiej.
Tylko że skoro kot robi kupę codziennie, to chyba trudno tu mówić o zalegającym kale.
Jedzenie...najlepiej strawne jest surowe mięso. Nie ma bardziej bezresztkowej karmy.
Tylko że surowe mięso też zatwardza kupkę, bo jest bardzo mało odpadów i nie ma co wydalać codziennie. Więc wtedy już tym bardziej trzeba będzie kupę popędzać.
Do tego też powinno być odpowiednio dużo płynów, (im więcej tym lepiej) bo woda nawilża kupkę i tez pomaga w wydalaniu.
Ale tu ten pęcherz...
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13721
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 22, 2017 16:01 Re: Maine Coon z oponiakiem rdzenia kręgowego. Żywienie?

Dzięki. Inodpowiadam.
Kot porusza się ciągnąc tył za pomocą przednich łapek. W pampersie ma lepszy poślizg ale coś go
w nim blokuje i mniej sika. Sika codziennie i jest to strużka moczu na podłodze. Bez pampersa chyba drażnione jest okolica sromu i mocz idzie bezwiednie. Natomiast grozi to otarciami wiec i tak złe i tak niedobrze. Co 4 dnipopuszcza goncalkiem do zera i sika pod siebie tam gdzie leży. Czasami 4 legowiska mimo podkładów saprzesikane całkiem w ciągu mojej nieobecności w domu.
Sterydy musza być. Przeciwobrzekowo. Nowotwór rdzenia na szczycie kręgosłupa. By obrzęk rdzenia nie posunął się na wyższe poziomy. Guz bardzo szybko się rozrasta. Za 2- gimnrazem objawy niedowładu pojawiły się 3 dni przed paraliżem. A stodoperacyjnie okazało się ze przerwał on prawie całkowicie rdzeń. Jest czynnych trochę włókien dzięki temu może on postawiony kroczyć z moja pomocą na skrzyżowanych łapkach Zawsze to coś bo lepiej wtedy może się załatwić.
Mięso lubi bardzo. Tylko surowe. Ale kupy są twarde. Do każdej saszetki daje wodę i siemię suche. Miałam kiedyś Polskę Owczarki Nizinne i kupowałam dla szczeniaków maloresztkowe karmy suche , kupy były malusienkie. Myślałam ze dla kotów tez coś takiego jest. No ale nimo. Chyba.
Zabawa jest przednia. Każda zrobiona kupa czy kałuża moczu wywołuje u mnie nieokreśloną radość.
Kot jest pod stała opieka lekarzy. Leki pobudzające perystaltykę nie działają na koty a np No-Spa powoduje całkowicie zaparcie. Są różne cuda doodbytnicze dla dzieci No ale zrób kotu lewatywę lub daj czopek gdy trzyma mocno zwieracz. Niewykonalne. Lub przy odrobinie szczęścia. Nieumiejętnie można uszkodzić śluzówkę odbytu.
Poza tym wszystkim to kot nie cierpi. Ma apetyt. Bawi się. I mruuuczy. Jest trochę smutny bo kiedyś myszy łapał biegał i nie pozwolił sobie w kasze dmuchać innym zwierzakom.

trzcinka

 
Posty: 3
Od: Wto lis 21, 2017 21:13

Post » Czw lis 23, 2017 10:37 Re: Maine Coon z oponiakiem rdzenia kręgowego. Żywienie?

Pogadaj z Femką - ma doświadczenie z kotką "problematyczną kałowo".

Mam wrażenie, że gdyby udło się u Twojego kota spowodować w miarę regularne kupska, zlikwidować to zaleganie mas kalowych, dałoby się go częściej "odsikować".
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21151
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 23, 2017 10:52 Re: Maine Coon z oponiakiem rdzenia kręgowego. Żywienie?

trzcinka pisze:Kot przeważnie załatwia się raz dziennie ale brzuch jest duży i czasami bolesny. Wyczuwalne masy kałowe.
Ja bym naprawdę nie traktowała tego jak zaparcie.
Kot ma twarde kupy (to bardzo dobrze, bo to znaczy, że dobre karmy dostaje i jest mało resztek) i załatwia się raz dziennie (skoro przeważnie, to pewnie czasem co drugi dzień, ale ciągle daleko do zaparcie).
Myślę, że to pęcherz jest prawdziwym problemem. Duży rozepchany pęcherz powoduje ból. Dodatkowo, przez takie zaleganie moczu czyli rozciąganie pęcherza coraz bardziej, staje się coraz bardziej atoniczny.
Nie wiem jak to rozwiązać, skoro nie ma możliwości odsikiwać go ręcznie....ja bym próbowała odsikiwać ręcznie co najmniej 2 razy dziennie, żeby nie dopuszczać do zalegania moczu.

Natomiast, jeśli kot chodzi prowadzony za ogon, to nie wiem, czy nie warto pomyśleć o prowadzaniu go na długich szelkach, na jakimś podkładzie pod brzuszek.
To by go rozruszało, a więcej ruchu mogłoby spowodować lepsze wypróżnianie, i siku i kupy.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13721
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 23, 2017 16:18 Re: Maine Coon z oponiakiem rdzenia kręgowego. Żywienie?

Jest taka delikatna linia bo można przesadzając spowodować biegunke. A wtedy to dopiero brrrr. Tak przyczyną.jest atoniczny pęcherz. Mam różne szelki do chodzenia. Anie nie sprawdzają się. Gdy kot chce iść to musi być to od razu. Myślałam by zrobić takie urządzenie na kółkach podobne do stosowanego do przesuwania mebli i kwiatków. Na razie ponieważ kot trochę rusza łapami nie ma jak go do kota doinstalować. Latem w ogóle problemu nie ma bo chodzi po trawie. A w ogóle jęk każdy kot 22/24 leży. Generalnie to i tak przy zaawansowanej chochbie nie jest tak źle. Dzięki za rady.

trzcinka

 
Posty: 3
Od: Wto lis 21, 2017 21:13

Post » Czw lis 23, 2017 17:26 Re: Maine Coon z oponiakiem rdzenia kręgowego. Żywienie?

takie wozkí to widzialam gdzies w internecie ,ktos robi
ja mjalam kota powypadkowego (znalazlam) ciągna tył
podnosil sie na przednich i podnosi tyl ,pampersy

anka1515

 
Posty: 4091
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Czw lis 23, 2017 17:36 Re: Maine Coon z oponiakiem rdzenia kręgowego. Żywienie?

Na masy kałowe mój kot brał Bisacodyl - nie działa poślizgowo jak parafina ale pobudza perystaltykę i przeciwdziała wchłanianiu wody z masy kałowej w jelitach. Więc łatwiej jest wydalać. Ale też nie można przesadzić, żeby kot nie dostał biegunki.
Nie wiem, czy mozna to traktować jako małoresztkową, ale mój futrzak po rybnym Purizonie (fajne, duże chrupki) robi bardzo nieduże kupy, widocznie jest dobrze trawiony.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Czw lis 23, 2017 18:26 Re: Maine Coon z oponiakiem rdzenia kręgowego. Żywienie?

Obawiam się że przy takiej chorobie, poza tym co miesza wielki, rozdęty pęcherz - to jelita też są atoniczne w sporej mierze, na nie też wpływa uszkodzenie rdzenia.
Może o tym świadczyć choćby wyraźne wyczuwanie mas kałowych mimo codziennego załatwiania się - pewnie pełne jelita są wyeksponowane przez pęcherz ale i to że są wyczuwalne tak bardzo i to jako stale pełne - może być wynikiem ich atoniczności, wiotkości, nadmiernemu rozciągnięciu bo nie mają naturalnej wrażliwości i sprężystości.

Pokarm wybitnie małoresztkowy może być zdradziecki, będzie zalegał w jelicie zanim zbierze się taka ilość treści by uformować odpowiednio dużą porcję kału który zostanie wydalony, co może spowodować powstanie kamieni kałowych (kał nadmiernie się odwodni i zbije w twarde, zbite bryły), może też powodować podtruwanie kota szkodliwymi produktami rozkładu pokarmu w jelitach. Myślę że nie do końca tędy droga.
Mimo wszystko postawiłabym na regularne, codzienne opróżnianie pęcherza - może być trudne przy takim rozciągnięciu jego ścian i wiotkości, ale warto spróbować, masaże brzuszka (pobudzają perystaltykę) etc..

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 268 gości