Agresywne wobec siebie kociaki z jednego miotu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 20, 2017 23:40 Agresywne wobec siebie kociaki z jednego miotu

Pierwszy raz w życiu mam równocześnie dwa kotki. Dotychczas zawsze miałem (a w zasadzie, mieliśmy jednego w rodzinnym domu). Jako, że nie mieszkam już z rodziną i przez większość dnia nie ma mnie w domu, uznałem, że wezmę dwa kotki (aby jeden się nie zanudził na śmierć).

Kociaki są prawie trzymiesięczne i są rodzeństwem (samiec i samiczka). Są u mnie w domu od trzech tygodni. Początkowo samiec był bardzo nieufny, nie dawał się dotykać i nie wychodził z kryjówki, która mu zrobiłem (pudło, w którym je przyniosłem, okryte i wyścielone kocem). Natomiast samiczka odwrotnie, bardzo odważna i od razu była strasznym pieszczochem.

Jednak, po tygodniu coś zaczęło się zmieniać. Samiec zaczynał się robić coraz bardziej odważny i równocześnie, coraz częściej ze sobą walczyły. Wiem, że to normalne u kociaków, ale ... on rośnie od niej szybciej i z reguły wygrywa wszystkie potyczki (a na pewno zdecydowaną większość). Coraz częściej, ich zabawy kończą się tym, że samiczka piszczy przygnieciona. Kilkukrotnie zresztą widziałem przyczynę, którą były pazury samca, którymi ją przytrzymywał (albo powstrzymywał od ucieczki).

Wraz z narastaniem częstotliwości tych potyczek, samiczka staje się coraz bardziej wycofana. Nie daje się brać na ręce. Gdy ją głaszczę, to zaczyna mruczeć, ale i tak się odsuwa. Natomiast, samiec stał się głównym pieszczochem. Czasem, gdy głaszczę samiczkę, to wyraźnie widać po nim zazdrość: wchodzi np. na ręce, stara się być na pierwszym planie.

Nie chcę być kociarzem-neofitą, który panikuje, bo koty się trochę poszarpią. Z drugiej strony, być może robię coś źle i chciałbym zaradzić ewentualnym problemom, które mogą się pojawić w przyszłości.

Staram się je głaskać po równo ;) miseczki z jedzeniami mają dwie, ale kuwetę jedną. Mimo wszystko, trzymają się razem, śpią koło siebie, patrolują mieszkanie wspólnie.

Powinienem się martwić? A jeżeli nie, to co byłoby takim pierwszym objawem, który byłby niepokojący?

AK87

 
Posty: 1
Od: Pon lis 20, 2017 23:17

Post » Wto lis 21, 2017 2:31 Re: Agresywne wobec siebie kociaki z jednego miotu

Nie panikuj, nie reaguj!
Dadzą radę.

Rozczula mnie twoje opisywanie "samca" i "samiczki".

Kocury som gupie.
Kotencje mają charakter.
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 21, 2017 7:17 Re: Agresywne wobec siebie kociaki z jednego miotu

Kociaki były 3 tygodnie temu tej samej wielkości?
A teraz widać duże dysproporcje między kocurkiem i kotką?
Do pewnego stopnia jest to normalne - ale czy jesteś pewien że to nie jest tak że kotka rośnie za wolno?
To u maluchów może być spowodowane jakimś problemem zdrowotnym.
One są prawidłowo odrobaczone?
Koteczka nie ma rozwolnień, nie sprawia wrażenie słabszej niż wcześniej, nie męczy się podczas zabaw za bardzo?
Weterynarz widział maluchy? Zakładam że tak - choćby przy szczepieniu, ale kiedy ostatnio?

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Doris2, emilab., haaszek, misiulka, Zeeni i 172 gości