Strona 2 z 5

Re: Odruch wymiotny

PostNapisane: Sob lis 18, 2017 19:19
przez arcbuz
milva b pisze:Odruch wymiotny często towarzyszy mocznicy. Dlaczego kot nie miał porządnego badania moczu w porządnym laboratorium?
Weterynarze nie mówią po angielsku na przykład?
Trzeba jak najszybciej zbadać krew: morfologia i biochemia, bo jeśli siadły nerki to trzeba kota ratować natychmiast!


Wydaje mi sie, ze badanie krwi o ktorym piszesz zostalo juz wykonane. Pod tym linkiem wrzucilem skany:

viewtopic.php?f=1&t=182624

Lekarz stwierdzil, ze przekroczony poziom mocznika we krwi nie wskazuje na powazniejsze problemy i tak to wyglada u wielu kilkuletnich kotow (wiek kotki ocenili na 4 lata). Kota trzeba obserwowac i przebadac za kilka miesiecy. Z kuweta jest OK. ale to prawie wymiotowanie mnie bardzo martwi.

Re: Odruch wymiotny

PostNapisane: Sob lis 18, 2017 19:38
przez Alija
Podałeś już pastę Bezo-Pet?
Mój kocur nigdy nie zwraca kłaczków. Kiedy się zakłacza też zbiera mu się na wymioty, ale bez rezultatu. Wtedy wkraczam z pastą w maksymalnej dawce.
Szczotkujesz kicię? Może jednak w żołądku zalega kula sierści.

Re: Odruch wymiotny

PostNapisane: Sob lis 18, 2017 20:03
przez Kazia
Kotka ma podwyższoną kreatyninę 2,7 gdzie norma jest do 1,8.
Ma podwyższony mocznik.
Oba te parametry wskazują na niewydolność nerek. Do tego odruch wymiotny.
Znajdź weta który umie leczyć nerki, i z którym mógłbyś się dogadać (może podobne forum jak nasze ale we Włoszech? i ktoś weta podpowie?)
Ew jeszcze możesz napisać do dr Neski, Warszawa, Ursynów, znajdziesz ją w necie. Ona kiedyś konsultowała mailowo, za oplata. Powie Ci jakie badania masz zrobić i jak potem leczyć, jak karmić.
I to nieprawda, że to sa normalne wyniki u kilkuletnich kotów.
Poza tym, kot 4-letni to jest młody kot, jak człowiek ok 30-tki. (stary kot to kilkanaście i więcej lat)
Wygląda mi na to, ze bez uczciwego leczenia kiepsko będzie z kotką.

Póki co, kotka MUSI dostawać bardzo dużo płynów, powyżej 200 ml na dobę, może to być razem z jedzeniem część, a reszta strzykawką do buzi. Nie doczytałam, czy kotka ma apetyt, i co je? nie powinna dostawać żadnych chrupek, wyłącznie mokre jedzenie dodatkowo maksymalnie rozwodnione.

Załóż też wątek tutaj na forum dla nerkowców

viewforum.php

tam najlepiej Ci doradzą

Re: Odruch wymiotny

PostNapisane: Sob lis 18, 2017 21:20
przez Beciaczek
Witam wszystkich! Zarejestrowałam się tutaj bo mam problem z moim kotkiem.. Florka ma nie całe 3 miesiące. We wtorek byłam z nią u weterynarza, dał jej środek na odrobaczenie. Powiedział że napewno po tym nie będzie wymiotować tylko żeby obserwować kał czy nie ma robaków. W środę było wszystko dobrze a w czwartek nie chciała nic jeść. W nocy dwa razy wymiotowała białym płynem. W piątek po południu to samo. Wymioty brak apetytu. Zadzwoniłam do weta i stwierdził jednak że to może być reakcja na odrobaczanie. Dzisiaj troszkę zjadła i wypiła sporo wody. Po czym zwymiotowała glistami.. Bardzo się martwię i zastanawiam się czy w poniedziałek nie zabrać jej do innego weta? Czy to normalna reakcja i nie panikowac?

Re: Odruch wymiotny

PostNapisane: Sob lis 18, 2017 21:59
przez Alija
Beciaczek - załóż osobny wątek z odrobaczaniem w tytule. Tutaj jest omawiany inny problem.
W ten sposób łatwiej przyciągniesz uwagę osób, które mają wiedzę na temat o którym piszesz.
Ja nie pomogę, bo moje koty nigdy nie miały tych robali

Re: Odruch wymiotny

PostNapisane: Sob lis 18, 2017 23:04
przez Beciaczek
Okej

Re: Odruch wymiotny

PostNapisane: Sob lis 18, 2017 23:25
przez milva b
arcbuz pisze:Lekarz stwierdzil, ze przekroczony poziom mocznika we krwi nie wskazuje na powazniejsze problemy i tak to wyglada u wielu kilkuletnich kotow (wiek kotki ocenili na 4 lata). Kota trzeba obserwowac i przebadac za kilka miesiecy. Z kuweta jest OK. ale to prawie wymiotowanie mnie bardzo martwi.


Wet pieprzy takie głupoty, że głowa mała!!! :strach: :strach: :strach:
Zmień weta natychmiast!

Mój 16,5 -letni kot domowy nie ma przekroczonych żadnych norm ani o jedną kreskę!!!
Tak samo moje koty syjamskie i orientalne, sztuk 10, w wieku od 11 miesięcy do 9,5 roku.

Kot czteroletni to kot bardzo młody i mocznik i kreatyninę powinien mieć w absolutnej normie. Twój kot ma chore nerki i wymaga podawania płynów, dożylnie czy podskórnie, wszystko jedno, ale kota trzeba płukać. Kot musi też dostawać Cerenię lub inny preparat przeciwwymiotny oraz leki wspomagające pracę nerek.
Musisz natychmiast zmienić weta!
Jeśli w tej chwili nie rozpoczniesz leczenia to za kilka tygodni czy miesięcy twój kot będzie martwy i będzie to śmierć straszna, bolesna i okrutna.....

Re: Odruch wymiotny

PostNapisane: Nie lis 19, 2017 8:01
przez Kazia
Wspominasz w którymś wątku o mięsie, że jesteś chętny do podawania kotce.
Ja bym już natychmiast odstawiła wszystkie puszki (puszki na ogół zawierają za dużo węglowodanów, które są niestrawne i muszą być wydalone i obciążają nerki przez to) i zaczęła dawać kotce wyłącznie surowe mięso. Jakie mięso i z jakimi dodatkami (póki nie masz dodatków, przez 1 do 2 tygodni możesz spokojnie podawać samo mięso, a suple wprowadzać stopniowo) to powiedzą Ci tutaj na nekrowcach, albo na BARF -nym forum znajdź wątki dla nerkowców i tam pytaj. Surowe mięso jest dla kota najłatwiej strawne i nie obciąża nerek.

Re: Odruch wymiotny

PostNapisane: Nie lis 19, 2017 9:28
przez arcbuz
Dziekuje za wszystkie rady. W przyszlym tygodniu udaje sie do kliniki na spotkanie z dyrektorka placowki. To doswiadczona vetka, zobaczymy co powie (jest w miare komunikatywna po angielsku). Z tego co czytam jest przynajmniej kilka mozliwosci:
- niewydolnosc nerek (glowny podejrzany)
- robaki
- zaklaczanie
i moje poszukiwania:
- astma (objawy "kaszlu" bywaja bardzo podobne, ale tez i zupelnie inne)
- alergia (chociaz wyniki krwi raczej nie prowadza w te strone)
- zapalenie pluc, infekcja drog oddechowych
- klopoty sercowe


Kotka byla skrajnie wyglodzona, jest z nami od 6 tygodni i ciagle potrzebuje czasu zeby do siebie dojsc. W klinice powiedziano mi, ze to moze rowniez wplywac na wyniki i tymczasowo je znieksztalcac. Niestety Bezo-Pet, ktorego zamowilem az dwie tubki odstrasza malenstwo od miski. Bede probowal to przemycic w jakichs bardzo malych dawkach, ale widze, ze moze sie nie udac.
W poszukiwaniu czegos sensownego na wzmocnienie odpornosci natknalem sie na Beta Glukan, ktory w wielu przypadkach pomagal kotkom odzyskiwac sily i reaktywowac uklad immunologiczny. Za chwile odpale nowy watek zeby sie poradzic w tym temacie.

Re: Odruch wymiotny

PostNapisane: Nie lis 19, 2017 9:54
przez Kazia
Moja jedna kotka nie lubi pasty na klaka i ja jej daję prosto do buzi, prosto z tubki albo na trzonku łyżeczki, po prostu rozmazuję na podniebieniu i trzymam buzię aż połknie.

A tak ogólnie, nigdy żadnych leków nie daję z jedzeniem, wszystkie prosto do buzi i od razu popić ze strzykawki.
Leki bywają gorzkie/niesmaczne, i wtedy ani leku nie przyjmie, ani nie zje, a dodatkowo zrazi sie ogólnie do jedzenia.

Re: Odruch wymiotny

PostNapisane: Nie lis 19, 2017 10:00
przez Alija
Bezo-Pet nie jest smaczny. Nigdy nie mieszam z jedzeniem. Bywa, że trzeba podać pełną dawkę i to na cito, żeby działanie było skuteczne. Podaję strzykawką do pysia, odrobinę rozwodnione. Kot nawet nie protestuje, jest przyzwyczajony do takiej formy podawania leków nie nazbyt paskudnych. To rada na przyszłość. Teraz koteczka może mieć inny problem, jak sugerują wyżej doświadczone forumowiczki, których rady od dawna bardzo cenię.

Re: Odruch wymiotny

PostNapisane: Nie lis 19, 2017 13:46
przez milva b
arcbuz pisze:W klinice powiedziano mi, ze to moze rowniez wplywac na wyniki i tymczasowo je znieksztalcac. .


Bzdura! Kot ma problemy z nerkami. Wyniki to jasno wskazują. Nic ich nie zniekształca :roll:
Idź do takiego weta, który nie wagarował na studiach i wie, że niewydolność nerek nieleczona kończy się szybką śmiercią kota. Bynajmniej nie bezbolesną.

Re: Odruch wymiotny

PostNapisane: Sob lis 25, 2017 12:12
przez arcbuz
Dzisiaj skonsultowalem sie z wlascicielka kliniki i rada niestety ta sama: obserwowac i zrobic ponowne badania za 2 miesiace. Nagralem nawet ten kaszlo-odruch wymiotny, ale nie zrobil wrazenia, stwierdzila, ze moze to byc od siersci w co zupelnie nie wierze, bo zjada paste odklaczajaca a to dzieje sie zbyt regularnie. Zwrocilem uwage na pluca i tu moze jakies powiklania, wiec zaproponowala badanie USG pluc i nerek (drozyzna). Nie wiem czy to dobry kierunek. Prawdopodobnie musze znalezc innego specjaliste, ale to nie jest duze miasto i sprawa nie jest prosta a bardzo droga (350 € wydane i kompletnie nic nie wiadomo).

Re: Odruch wymiotny

PostNapisane: Sob lis 25, 2017 12:26
przez milva b
Kotka nadal nie dostaje kroplówek? Przecież ona umrze........

Re: Odruch wymiotny

PostNapisane: Sob lis 25, 2017 20:20
przez arcbuz
Nie dostaje i drugi juz lekarz stwierdzil, ze wyniki nie odbiegaja duzo od norm i nie wskazuja powaznej niewydolnosci nerek. Zalecaja obserwacje. Sam tych kroplowek nie podam. Inna sprawa, ze wracajac do tego niby kaszlu widze, ze przyczyn moze byc bardzo duzo. Tutaj opisano podobne zachowanie u kota - diagnoza - robaki:

http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=13&t=14183

Sam szukam co to moze byc skoro vet nie widzi problemu i widze, ze tez cos takiego jak heartworms daje podobne objawy. To cos niestety albo przechodzi samo albo koty od tych nicieni umieraja. Wydaje mi sie, ze badanie krwi wykluczyle te zaraze, ale moze i inne robaki daja podobne objawy, tak jak stwierdzono na forum krakvetu?