Nagły niedowład tylnych łapek u kota, proszę o pomoc !

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 19, 2017 0:21 Re: Nagły niedowład tylnych łapek u kota, proszę o pomoc !

Niestety ale musieliśmy się zdecydować na eutanazję. Kiciuś już za bardzo cierpiał. Musiałby dostawać zastrzyki z morfina. Do tego szczegółowe wyniki badań z krwi i serduszka kota były bardzo złe. Przekraczały wyznaczone normy o setki tysięcy. Serce mi pękło, z powodu jego straty. Ale nie chciałam żeby już więcej cierpiał. Lekarz powiedział że szanse na wyleczenie są bardzo małe i kot może się po prostu udusić z dnia na dzień, bo jego stan był krytyczny.

Teraz tylko pozostaje pytanie jak się pozbierać po takiej ogromnej stracie. To w końcu był członek naszej rodziny... :(

magdabg

 
Posty: 18
Od: Wto paź 10, 2017 20:45

Post » Nie lis 19, 2017 1:46 Re: Nagły niedowład tylnych łapek u kota, proszę o pomoc !

Bardzo, bardzo mi przykro z powodu Twojego koteczka ..[*]
Decyzja o uśpieniu przyjaciela strasznie boli ... :( .ale czasami jest jedynym wyjściem ... Ja musiałam taką podjąć w poniedziałek ..i próbuję się po tym jakoś pozbierać ... :(
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5565
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie lis 19, 2017 11:33 Re: Nagły niedowład tylnych łapek u kota, proszę o pomoc !

Bardzo mi przykro, ja też kilka miesięcy temu musiałam się pożegnać z Kocim Przyjacielem. Do tej pory bardzo boli:(

hanaula

 
Posty: 50
Od: Czw cze 22, 2017 13:40

Post » Nie lis 19, 2017 18:25 Re: Nagły niedowład tylnych łapek u kota, proszę o pomoc !

Strasznie mi przykro, szkoda ze zaden z poprzednich wetow nie sprawdzil od razu mozliwosci wystapienia zatoru...
W zamyśleniu majestat mają niedościgły
Wielkich sfinksów, co w głębi pustyni zastygły,
Jakby w wieczny zapadły sen odrętwiający.

Norku

 
Posty: 739
Od: Wto cze 01, 2010 15:25

Post » Pon lis 20, 2017 10:38 Re: Nagły niedowład tylnych łapek u kota, proszę o pomoc !

Ciężko się pozbierać po stracie przyjaciela. Ale dobrze że nie cierpi już. Rokowania były na prawdę bardzo bardzo małe. Gdybyśmy nie pojechali do tej kliniki, to sam by się udusil, taki był obrzęk płuc.

magdabg

 
Posty: 18
Od: Wto paź 10, 2017 20:45

Post » Pon lis 20, 2017 10:47 Re: Nagły niedowład tylnych łapek u kota, proszę o pomoc !

:cry:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3704
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Wto lis 21, 2017 21:44 Re: Nagły niedowład tylnych łapek u kota, proszę o pomoc !

Mam jeszcze jedno pytanie. Wzięłam dla tego mojego skarba kotkę żeby miał towarzystwo. Teraz została sama... Ona chyba za nim tęskni. W nocy woła i chodzi po domu, zostawia zabawki w pokoju gdzie wspólnie spali. Serce mi pęka podwójnie. Wzięłam dla niej towarzyszą nowego, 2 miesięczna kotkę, przyjazna, wyciągnięta z fatalnych warunków na wsi. Majusia się jej boi póki co, prycha, buczy. Ponadto jest strasznie smutna. Nie chce się bawić. Czy to może być spowodowane tęsknotą? Czuję że ona przeżywa to tak samo jak ja i mój rodzice. Chce jej pomoc, jak to zrobić?

magdabg

 
Posty: 18
Od: Wto paź 10, 2017 20:45

Post » Wto lis 21, 2017 22:10 Re: Nagły niedowład tylnych łapek u kota, proszę o pomoc !

Moim zdaniem za szybko wzięłaś nowego kota. Osierocona kotka tęskni, przeżywa żałobę. Należało dać jej więcej czasu na uporanie się z traumą. Nowy kot spowodował spiętrzenie stresu. Tym bardziej, że nie izolowałaś przybysza od początku (podstawowa zasada przy dokoceniu). No, ale już się stało.

Niestety sama kiedyś popełniłam ten błąd. Zrobilam kotce niedźwiedzią przysługę, biorąc kota po miesiącu od śmierci kociej koleżanki. Dopiero później poczytałam o kociej żałobie...

Może ktoś ma inne doświadczenia i przemyślenia.

Alija

 
Posty: 2188
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 21, 2017 22:22 Re: Nagły niedowład tylnych łapek u kota, proszę o pomoc !

Nie wiedziałam że to aż tak może negatywnie na nią wpłynąć. Małą mam od wczoraj, może nie jest za późno na izolację ? Ja nie izolowalam poprzedniego kota i kotki i było między nimi ok dlatego nie wpadłam na to że teraz mogłoby pójść coś nie tak. Wręcz przeciwnie, myślałam że ona tym bardziej zaakceptuje nowego kota z racji tego co się stało.

magdabg

 
Posty: 18
Od: Wto paź 10, 2017 20:45

Post » Wto lis 21, 2017 22:22 Re: Nagły niedowład tylnych łapek u kota, proszę o pomoc !

przykro mi z powodu Twojej straty :(

agga80

Avatar użytkownika
 
Posty: 237
Od: Czw mar 12, 2015 13:09

Post » Wto lis 21, 2017 22:36 Re: Nagły niedowład tylnych łapek u kota, proszę o pomoc !

Jeżeli nowa kotka jest przyjazna, to pewnie w końcu wszystko się ułoży.
Trudno powiedzieć, czy izolacja teraz może pomóc.
To mała, pewnie rozbrykana kicia. Trzeba pilnować, żeby na razie nie za bardzo narzucała się starszej kotce.
Moja osierocona kocica przypłaciła stres chorobą pęcherza, ale u Ciebie nie musi tak być.
Zapewnij starszej kotce spokojne, zaciszne miejsce, gdzie nie będzie niepokojona przez malucha. Może półka w szafie lub inne, gdzie mała jeszcze nie wejdzie. Pewnie za jakiś czas ciekawość zwycięży i kotki będą się razem bawić.
Powodzenia :ok:

Alija

 
Posty: 2188
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 23, 2017 18:58 Re: Nagły niedowład tylnych łapek u kota, proszę o pomoc !

Jest lepiej o wiele. Majka już nie syczy i nie prycha. Wącha i głaszcze. Jakby ta kocia żałoba też minęła... co prawda dalej woła i szuka Pikusia, ale jakby już nie było tych zachowań typu nie jedzenie i brak zabawy. Jestem pełna nadziei...

magdabg

 
Posty: 18
Od: Wto paź 10, 2017 20:45

Post » Czw lis 23, 2017 19:29 Re: Nagły niedowład tylnych łapek u kota, proszę o pomoc !

Poszło lepiej, niż u nas. Może to zasługa miłego charakteru nowej koteczki.
Dobrze czytać takie wieści :)

Alija

 
Posty: 2188
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 24, 2017 8:45 Re: Nagły niedowład tylnych łapek u kota, proszę o pomoc !

Stosunek do małej jest zaskakująco przyjazny. Natomiast po jednym dniu jakby lepszego samopoczucia kotki, teraz jeszcze głośniej przywołuje zmarłego kotka :( Chodzi, szuka go po domu, nie wiedziałam że ona tak potrafi głośno mialczec. Chciałabym jej pomoc tak bardzo, wiem że tęskni...

magdabg

 
Posty: 18
Od: Wto paź 10, 2017 20:45

Post » Pt lis 24, 2017 9:06 Re: Nagły niedowład tylnych łapek u kota, proszę o pomoc !

Koteczka potrzebuje czasu. To bardzo świeża strata :(

Alija

 
Posty: 2188
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 127 gości