Strona 2 z 2

Re: Zaginęła kotka - Warszawa, Bielany, Al. Zjednoczenia 3/9

PostNapisane: Śro lis 15, 2017 10:37
przez OKI

Re: Zaginęła kotka - Warszawa, Bielany, Al. Zjednoczenia 3/9

PostNapisane: Śro lis 15, 2017 10:38
przez Ewa.KM
Tak jedzenie koło śmietnika, lub gdzieś w krzakach i kontakt z okolicznymi dziećmi, mi bardzo pomogli w rozwieszaniu plakatów. Otworzyć jakieś piwniczne okienko, zostawić jedzenie w piwnicy, patrzeć czy znika.

Re: Zaginęła kotka - Warszawa, Bielany, Al. Zjednoczenia 3/9

PostNapisane: Pt lis 17, 2017 13:14
przez Marzenia11
Kotka była widziana dzisiaj na tyłach ratusza Bielany na terenie szkoły. Sporo przeszła. To tak po niezłym skosie jest.
Trzeba trzymać kciuki za to że to ona i za złapanie. Pani od razu pobiegła. Ale to wcale nie musi być łatwo.

Re: Zaginęła kotka - Warszawa, Bielany, Al. Zjednoczenia 3/9

PostNapisane: Pt lis 17, 2017 13:17
przez ASK@
Strach swoje robi.Może ktoś lub coś ją nastraszyło. Teraz nie am za dużo krzalunó by schować sie w okolicy. Albo wędruje za jedzeniem.
Kciuki wielkie :ok:

Re: Zaginęła kotka - Warszawa, Bielany, Al. Zjednoczenia 3/9

PostNapisane: Pt lis 17, 2017 13:19
przez Marzenia11
To długi blok z jednej strony przy dużej ulicy. I balkon jest od strony tejże ulicy. Więc jak wypadła to wystraszona pobiegła przed siebie czyli przez ulicę. Tyle że po skosie. Dobrze ze wieczór był i mniejszy ruch.

Re: Zaginęła kotka - Warszawa, Bielany, Al. Zjednoczenia 3/9

PostNapisane: Sob lis 18, 2017 16:20
przez Marzenia11
Byłam tam dzisiaj i widziana kotka jest bardzo podobna, ale to nie ona.
Rozwiesilam trochę ogłoszeń.

Re: Zaginęła kotka - Warszawa, Bielany, Al. Zjednoczenia 3/9

PostNapisane: Sob lis 18, 2017 19:15
przez ASK@
Szkoda. Co nie znaczy, że jej tam nie ma. Może faktycznie przebiegła na drugą stronę. Może są okienka otwarte piwniczne, może klatka była otwarta jakaś i tam siedzi.
Ogłoszenia winny być wszędzie powieszone. Ważne by wisiały w strategicznych punktach. Szkoły, poradnie ludzkie, wetowskie, kościoły, centra handlowe nawet te odległe... Wszędzie winny być bo ludzie przemieszczają się. Dobrze jest pytać ludzi na spacerach, z psami... Dawać im ulotki. Dobrze jest pisać w ogłoszeniu prośbę do karmicieli by zgłosili się. Pójść do UM i poprosić o kontakt z nimi jeśli są zarejestrowani. Poprosić urzednika by umieścił ogloszenie w biuletynie. Do SM trzeba zadzwonić zapytać czy jakiegoś kota nie zgarnęli żywego czy martwego z okolic. Na portalu lokalnym należy dać ogłoszenie. Ja pisałam maile do wszystkich dużych lecznic i do wszystkich cało dobowych prosząc o wydrukowanie załączonego plakatu i wywieszenie go. Jeśli pobliskie lecznice miały kontakt mailowy to każda dostała taki sam. Do wszystkich DS i znajomych wysłałam także plakat i prośbę o wywieszenie w swej okolicy. Oraz zwrócenie uwagi. Oraz wysłanie mojego maila swoim znajomym szczególnie tym co mieszkają w rejonie kotki. Na Paluchu dałam ogłoszenie. Wysłałam też do wszystkich fundacji i azylow jakie znalazłam w okolicy takie maile.

Czy spotkałas właścicielskie ogłoszenia ?

Re: Zaginęła kotka - Warszawa, Bielany, Al. Zjednoczenia 3/9

PostNapisane: Sob lis 18, 2017 19:23
przez Marzenia11
Namierzyłam mniej więcej balkon z ktorego wypadła , a ponieważ balkon jest od głównej ulicy to założyłam, ze w strachu mogła pobiec przed siebie i przebiec na drugą stronę. Tam jest też szkoła, niestety teren dzisiaj zamknięty, więc powiesiłam ogłoszenia w okolicy. Rownolegle do szkoły jest blok, a w nim pani porządkująca ogródek, ktora dokarmia czarnego kota mieszkającego w piwnicy. Dałam jej ogłoszenie, ma patrzeć i w razie czego dzwonić. BYć moze dołaczy do niego . Potem jest szereg domkow jednorodzinnych -0 niestety tam już powiesiłam jedynie dwa ogłoszenia. nie miałam więcej, a reszte powiesiłam tak jak pisałaś , w strategicznych miejscach. czyli ciągach ludzkich. Widziałam kilka ogłoszeń , ktorych nie widziałam przedwczoraj.

Re: Zaginęła kotka - Warszawa, Bielany, Al. Zjednoczenia 3/9

PostNapisane: Sob lis 18, 2017 19:26
przez mziel52
A na parterze tego domu są balkony? Jeśli wypadła przez balkon, to będzie szukać tej samej drogi, tylko niżej rzecz jasna. Już taki jeden kot był na forum, ukryty na cudzym balkonie pod drewnianymi panelami.

Re: Zaginęła kotka - Warszawa, Bielany, Al. Zjednoczenia 3/9

PostNapisane: Sob lis 18, 2017 19:35
przez Marzenia11
mziel52 pisze:A na parterze tego domu są balkony? Jeśli wypadła przez balkon, to będzie szukać tej samej drogi, tylko niżej rzecz jasna. Już taki jeden kot był na forum, ukryty na cudzym balkonie pod drewnianymi panelami.

Nie wiem, nie zwróciłam uwagi. Cenna wskazówka.

Re: Zaginęła kotka - Warszawa, Bielany, Al. Zjednoczenia 3/9

PostNapisane: Nie lis 19, 2017 22:00
przez marta-po
Dziękuję Marzenia11 za wczorajsze poszukiwania i rozwieszanie ogłoszeń.
Dziś okolicę penetrowała Santpaulia. I wyjaśniło się dlaczego tych ogłoszeń nie jest dużo. Znalazła dwa zerwane i zmięte leżące na trawniku. Komuś się nie podoba i chodzi i zrywa ...
Jutro wydrukuję większą ilość do uzupełniania tych zrywanych

Re: Zaginęła kotka - Warszawa, Bielany, Al. Zjednoczenia 3/9

PostNapisane: Pt gru 01, 2017 19:07
przez Marzenia11
Są jakieś wiadomości?
Ktoś tej kotki szuka?

Re: Zaginęła kotka - Warszawa, Bielany, Al. Zjednoczenia 3/9

PostNapisane: Wto gru 05, 2017 21:22
przez marta-po
Była tam znów Santpaulia. Ja nadrukowałam ogłoszeń, kwestia mojego dojazdu do Wwy, a znów wyjeżdzam na tydzień. Nie mam ostatnio wieści z DS. Sadzę, że bazują raczej na ogłoszeniach, niż na penetrowaniu okolicy. Jutro do nich zadzwonię

Re: Zaginęła kotka - Warszawa, Bielany, Al. Zjednoczenia 3/9

PostNapisane: Wto gru 05, 2017 22:34
przez mziel52
Ogłoszenia najważniejsze, w coraz dalszych okolicach, w miejscach karmienia kotów. Były tu przypadki, że kot wałęsał się kilka miesięcy, nawet zimowych, odchodził dość daleko, a dzięki systematycznym ogłoszeniom, wreszcie ktoś go namierzył i zadzwonił.

Re: Zaginęła kotka - Warszawa, Bielany, Al. Zjednoczenia 3/9

PostNapisane: Wto gru 05, 2017 22:53
przez marta-po
Wiem. Dlatego nadrukowałam sporo ogłoszeń. Muszę tylko mieć chwilę, żeby do W-wy pojechać.