1m2 na kota! Kropeczka musi wrócić.W-wo kto pomoże ?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 12, 2017 17:44 Re: Czy 1m2 to wystarczający metraż na jednego kota?Straszny

Jasdor, jak przekazać wpłatę ? Przez Pomagam.pl ? czy na jakieś konto ?
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 12, 2017 18:03 Re: Czy 1m2 to wystarczający metraż na jednego kota?Straszny

Ewa L. pisze:Zaznaczam. :ok:
Grosik poszedł :mrgreen:

Dziękuję bardzo :1luvu:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie lis 12, 2017 18:06 Re: Czy 1m2 to wystarczający metraż na jednego kota?Straszny

pisiokot pisze:Jasdor, jak przekazać wpłatę ? Przez Pomagam.pl ? czy na jakieś konto ?

Pomagam trochę zabiera, choć niewiele, tutaj jest zbiórka https://pomagam.pl/kotyztrzeciego
A konto to tylko prywatne mam, oczywiście rozliczam wszystkie wpłaty

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie lis 12, 2017 20:37 Re: Czy 1m2 to wystarczający metraż na jednego kota?Straszny

jasdor pisze:
pisiokot pisze:Jasdor, jak przekazać wpłatę ? Przez Pomagam.pl ? czy na jakieś konto ?

Pomagam trochę zabiera, choć niewiele, tutaj jest zbiórka https://pomagam.pl/kotyztrzeciego
A konto to tylko prywatne mam, oczywiście rozliczam wszystkie wpłaty


10% zabierają, trochę dużo :(
Podaj prywatne na pw.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 12, 2017 22:00 Re: Czy 1m2 to wystarczający metraż na jednego kota?Straszny

Zabiera 7,5 %. Niby niewiele, ale zawsze można to lepiej spożytkować.
5% na promocję serwisu i 2,5% na obsługę bankową.
Niektórzy lubią tę formę wpłacania, bo przekierowuje od razu do banku.
Ja też nieraz wpłacałam, bo było wygodnie.
Dzięki za każdą, choćby najmniejszą wpłatę i pomoc

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon lis 13, 2017 9:29 Re: Czy 1m2 to wystarczający metraż na jednego kota?Straszny

Do góry :idea:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2389
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 13, 2017 11:03 Re: Czy 1m2 to wystarczający metraż na jednego kota?Straszny

:1luvu: :1luvu: :1luvu: Kochani bardzo, bardzo dziekuję
Oprócz "Pomagam" na koncie odkryłam 300,0o zł Od Wandzi

Dziś zabieram śliczną i bardzo miłą koteczkę, która jest chora i nie można jej wysterylizować
Trzeba najpierw wyleczyć. Wetki nie ma przez 3 dni, przerwa w sterylkach, to chociaż na leczenie wykorzystamy te 3 dni
Dzis po pracy uzupełnię post zostawiony na rozliczenie na początku wątku i kilka zdjęć kociaków po zabiegach

Obrazek

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon lis 13, 2017 13:43 Re: Czy 1m2 to wystarczający metraż na jednego kota?Straszny

ona tam mieszka z tymi kotami? bo najpierw po zdjęciach myślałam że nie, ale z opisu wynika że chyba tak
dlaczego nie ma kuwet?
bardzo trudna sytuacja, trzymam kciuki

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27075
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lis 13, 2017 13:55 Re: Czy 1m2 to wystarczający metraż na jednego kota?Straszny

Patmol pisze:ona tam mieszka z tymi kotami? bo najpierw po zdjęciach myślałam że nie, ale z opisu wynika że chyba tak
dlaczego nie ma kuwet?
bardzo trudna sytuacja, trzymam kciuki

Tak, mieszka. Po mojej pierwszej wizycie nawet nieco ogarnęła, ale tam nie da się nic zrobić
Kuwety zawiozłam, żwir zawiozłam, teraz myslę o trocinach, są za darmo. Spróbujemy. Pewnie lepszy byłby pelet.
Nie roznosiłby sie tak.
Kobieta mówiła, że one sikają na reklamy gazetowe, które przynosi. To prawda, bo jak przypadkiem zostawiłam u maluchów, które sa u mnie
ręczniki papierowe to natychmiast obsikały :)
Wytłumaczyłam, że nawet jak 15 kotów pójdzie do kuwety, to już będzie miała 15 kup mniej.
I chodzą, pewnie nie wszystkie, ale w kuwetach jest to co powinno być.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon lis 13, 2017 14:09 Re: Czy 1m2 to wystarczający metraż na jednego kota?Straszny

kuwety konieczne, bo przecież inaczej całkiem tego sikania nie opanuje
i praktycznie wszystko w mieszkaniu do wyrzucenia, i mieszkanie do totalnego remontu
jeszcze jak koty niekastrowane, to już w ogóle masakra odorowa
że ona jest tam w stanie mieszkać jeszcze :roll:

ale to straszne jest, ze tak rozmnożyła te koty, bez pomyślunku
bo łatwej byłoby pożyczyć jej chyba na 3 sterylizacje, ciachnąć i spłacić
niż teraz finansowo
bo przy 30 kotach to finansowo masakra, i dalej problem sterylizacji i tak został

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27075
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lis 13, 2017 14:21 Re: Czy 1m2 to wystarczający metraż na jednego kota?Straszny

Tak jest jak piszesz Patmol. Odór nie do wytrzymania, choć teraz jak ma te kuwety to i tak jakby mniej.
Sąsiedzi jak ide to mnie zaczepiaja i pytają czy mogłabym coś zrobić, żeby tak nie smierdziało.
No niby co ? Mam przyjśc posprzątać ? Ona mieszka na ostatnim pietrze, ale sąsiedzi z obok, nie moga nawet okna otworzyć.
Koty już część pokastrowane, przede wszystkim koteczki. Maluchy zabrane. Ko kastracji została jeszcze połowa
Z chłopakami w sobote pomożemy jej zasikane wersalki na śmietnik wynieść, bo sama nie da rady.
W sumie to jest tak, że koty z jednego pokoju zrobiły sobie kuwetę. Wykładzina na podłodze jest tak przegnita,
że nawet nie wiadomo jaki miała kolor. Podobno niebieski

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon lis 13, 2017 21:12 Re: Czy 1m2 to wystarczający metraż na jednego kota?Straszny

Na początku wątku (drugi post) uzupełniłam rozliczenie.
Oczywiście ujęłam wszystkie wpłaty, te z fb i od Was
Będę oczywiście uzupełniać go na bieżąco o nowe informacje

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto lis 14, 2017 9:19 Re: Czy 1m2 to wystarczający metraż na jednego kota?Straszny

No to wykładzina tez do wyrzucenia, i pewnie wszytko z tego pokoju z wykładziną
i pewnie to co jest pod spodem też do wyrwania i wrzucenia

to co jest w kuwetach warto przesypywać soda oczyszczoną, soda bardzo dobrze wciąga zapach -
ja regularnie przesypuje kuwety ze żwirkiem sodą oczyszczoną


na większe powierzchnie śmierdzące. typu cały pokój, soda raczej nie da rady
ale coś kiedyś czytałam o wapnie , że się sypie np na toalety na dworze, żeby ograniczyć odór i zdezynfekować
może by się dało u niej tym wapnem, po zerwaniu wykładziny, odczyścić ten pokój

wapno chlorowane (do dezynfekcji powierzchni stężenie 20%);
wapno palone (roztwór 20%, tak zwane mleko wapienne) - do dezynfekcji piwnic, obór, magazynów i pomieszczeń inwentarskich.
tylko wtedy by trzeba pokój zamknąć, zbey się nikt nie zatruł

ona ma jeden pokój, kuchnię i łazienkę?
czy dwa małe pokoje?
ona jest w stanie się wziąć do pracy typu czyszczenie/wyrywanie wykładzin? czy raczej nie ma siły? energii?
to taka całkiem stara osoba? czy bezwolna? chora?

może ma depresje/czy coś w tym stylu i dlatego nie ogarnia
i może dałoby się ja do lekarza wysłać, i jakby dostała leki to by sama trochę ruszyła z robotą, bo przecież nie zrobisz za nią remontu

koty to lubią czysto, szkoda ich w tym smrodzie i brudzie
a i jest ryzyko, że ze względu na smród sąsiedzi sie postarają o szybszą eksmisje,

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27075
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto lis 14, 2017 12:23 Re: Czy 1m2 to wystarczający metraż na jednego kota?Straszny

Patmol uwierz - tam się NIC nie da zrobić. Można ogarnąć na zasadzie wyniesienia zaszczanych wersalek i popsutych zasikanych telewizorów.
To dwa małe pokoiki + coś w rodzaju kuchni, w której tylko mozna stanąć i się obrócić + łazienka.
Wszystko zapuszczone niemilosiernie, osikane ściany. Remont tego przewyższy wartośc tego mieszkania.
Ja jej pomogę ogarnąć z grubsza, z pomocą kolegów powynosić trochę rzeczy, ale nic więcej.
Sąsiedzi już od dawna interweniują w spółdzielni, ale spółdzielnia na ich daleko w d.... Może to i lepiej, przynajmniej dla kotów na razie.
Gorzej bo jest zimno i zaczynają chorować (koty).
Z mieszkania pewnie wcześniej czy później ją wysiudają, bo dług rośnie.
Ja bym się bała sypać sodą a wapnem tym bardziej, bo tam koty są wszędzie. Smród to najmniejszy z problemów, dla mnie na pewno.
A posprzątać to już musi sobie sama.
Nie powiem, bo bardzo ładnie współpracuje, jest na każde moje zawołanie, każdy telefon, jak nie odbierze oddzwania.
Pogubiła sie kobieta 3 lata temu bo miała problemy i od tego się zaczęło.
Ja nie potrafię do końca ocenić ludzi, ale ona cały czas nie może uwierzyć, że ktoś tak bezinteresownie jej pomógł, że nie chce za to żadnej zapłaty.
Stara się, bo o ile może ogarnia to mieszkanie, podłogi umyte, ale trudno ogarnąć przy takim stadzie.
W zeszłym roku zwracała się o pomoc do miejscowej organizacji ale oprócz tego, że podrzucili jej kilka razy karmę nie pomogli nic

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto lis 14, 2017 12:34 Re: Czy 1m2 to wystarczający metraż na jednego kota?Straszny

To dobrze, ze wspolpracuje. Gdyby udalo sie wiekszosci kotom znalezc domy, to by moze dalo rade jakos to wyprostowac... Woda z octem do mycia scian sie nadaje. Podlog tez, ale pewnie jak wsiaklo w podloze, to nie ma haka, trzeba zrywac :(

Jesli w jednym pokoju chociaz z podloga jest ok to moze najtansza wykladzina winylowa wchodzaca na sciany by ulatwila sprzatanie?

Niestety nie moge pomoc finansowo :(
Ogromnie mocno trzymam kciuki i uwazam, ze jestes super!

Mam nadzieje, ze uda sie to jakos ogarnac.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84439
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, ewar i 112 gości