Podbijam-może komuś się przyda? Może jednak poproś modów o przeniesienie wątku na Koty-tam więcej osób zagląda, i na pewno ktoś się odezwie, bo tu nie każdy ma czas zaglądać.
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz "Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"
Jeżeli ktoś z Krakowa się zdecyduje, a odbiór na Życzkowskiego mu nie odpowiada to mogę odebrać za niego i dowieźć w dogodniejsze miejsce. Często jestem w okolicach Bieżanowa. Szkoda żeby przepadło.
Na bieżanów moge zatachac. Jesli przetrwa poniedziałek ( bo nie ma mnie w pracy) to go tramwajem zabiore. Chwile przetrzymam ale sie przeprowadzam więc raczej w nowe miejsce nie zabiore.
Nie, nie chodziło mi o to, że ewentualnie jak ktoś chetny to mogę w drugą stronę Krakowa dowieźć. Ja nie potrzebuję ale jeżeli ktoś wyrazi chęć to mogę pomóc przetransportować w dogodniejsze miejsce.