Strona 1 z 6

Niebieski już nie na ulicy

PostNapisane: Śro lis 08, 2017 16:37
przez tabo10
Takie cudo czeka na ulicy na adopcję.
Wykastrowane,ucho nacięte.Nie wiem tylko czy kocurek czy kotka :? Piękny jest. Niebieski.Daje się głaskać,pięknie się ociera o człowieka,łasi,prosi o jedzonko codzienie. Gładkie futerko,białe ząbki. To młody kot. Niech nie zostanie na tej ulicy zimą :201494
Arcano,zrób proszę ogłoszenia na Trójmiasto.Kontakt na mnie. Może się coś uda ...Mamy tylko 2,5tyg.
No serce mi pęka...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Niebieski z ulicy szuka pilnie własnego domu

PostNapisane: Śro lis 08, 2017 16:37
przez tabo10
Obrazek

A może ktoś zechce mu dać tymczas? Jest naprawdę piękny/a. Na pewno znalazłby dom.

Re: Niebieski z ulicy szuka pilnie własnego domu

PostNapisane: Śro lis 08, 2017 16:38
przez Meteorolog1
Śliczny kot

Re: Niebieski z ulicy szuka pilnie własnego domu

PostNapisane: Śro lis 08, 2017 18:02
przez ASK@
!!!

Re: Niebieski z ulicy szuka pilnie własnego domu

PostNapisane: Śro lis 08, 2017 21:02
przez Baltimoore
Przepiękny :201461 Oby znalazł dom.

Re: Niebieski z ulicy szuka pilnie własnego domu

PostNapisane: Śro lis 08, 2017 21:18
przez Arcana
tabo10 pisze:Takie cudo czeka na ulicy na adopcję.
Wykastrowane,ucho nacięte.Nie wiem tylko czy kocurek czy kotka :? Piękny jest. Niebieski.Daje się głaskać,pięknie się ociera o człowieka,łasi,prosi o jedzonko codzienie. Gładkie futerko,białe ząbki. To młody kot. Niech nie zostanie na tej ulicy zimą :201494
Arcano,zrób proszę ogłoszenia na Trójmiasto.Kontakt na mnie. Może się coś uda ...Mamy tylko 2,5tyg.
No serce mi pęka...



Ale co pisać? Orientacyjny wiek? Płeć? Jak się daje głaskać, to zajrzyj pod ogon ;)
Niebieski czy whiskas? Ogon chyba z czarnym.

Re: Niebieski z ulicy szuka pilnie własnego domu

PostNapisane: Śro lis 08, 2017 21:24
przez tabo10
Zagladam pod ogon i nic nie widzę. Z postury wygląda na kocurka,ale jajek ,ani śladu po nie widzę. Najważniejsze,że to cudo wykastrowane.Ma przycięte ucho. Wiek ok.2lat? Zęby białe. Ma piękny kolor.Jak niebieski pisać :wink: Z białym na przodzie. Śliczny. W realu jeszcze piękniejszy.

Re: Niebieski z ulicy szuka pilnie własnego domu

PostNapisane: Śro lis 08, 2017 21:27
przez Arcana
Kot jest w Gdańsku? Wrzucę dziś ogłoszenia.

Re: Niebieski z ulicy szuka pilnie własnego domu

PostNapisane: Śro lis 08, 2017 21:46
przez tabo10
Gdańsk Wyspa Sobieszewska,ale dowiozę na całe Trójmiasto. A gdyby był dobry domek to i do Wwy zabiorę,choć nie wiem jak :?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Niebieski z ulicy szuka pilnie własnego domu

PostNapisane: Śro lis 08, 2017 22:50
przez milva b
tabo10 pisze: Ma piękny kolor.Jak niebieski pisać :wink: Z białym na przodzie.

:D Niebieski pręgowany tygrysio, bez białego ;)

Przepiękny kot, trzymam kciuki za domek :ok:

Re: Niebieski z ulicy szuka pilnie własnego domu

PostNapisane: Śro lis 08, 2017 22:55
przez tabo10
Oooo! No proszę jak się wyedukowałam przy Ciotce milva b :wink: Od razu wiedziałam,że niebieski :smokin: Ja to niedługo na sędziego wystawowego będę startować :wink:

Żal takiego cuda na ulicy....wielki żal. Niech mu ktoś pomoże skończyć z bezdomnością...

Re: Niebieski z ulicy szuka pilnie własnego domu

PostNapisane: Czw lis 09, 2017 1:18
przez milva b
Nie wiadomo jak ze statusem Felv/FIV? i czy to dziewczynka czy chłopak? Kot nie da sobie, za przeproszeniem, pyknąć fotki z dupy strony??

Re: Niebieski z ulicy szuka pilnie własnego domu

PostNapisane: Czw lis 09, 2017 2:26
przez variovorax
Mogę przetransportować kotka na trasie Gdańsk-Warszawa, gdyby w Warszawie znalazł się dom.

Re: Niebieski z ulicy szuka pilnie własnego domu

PostNapisane: Czw lis 09, 2017 7:38
przez Baltimoore
Z tego co wiem sprawa podogonia nie jest jednoznaczna, ma nacięcie uszko, jest bardzo miziasty i wygląda na zdrowego. Nie miał badań bo nie ma takiej możliwości.

Re: Niebieski z ulicy szuka pilnie własnego domu

PostNapisane: Czw lis 09, 2017 7:54
przez tabo10
milva b pisze:Nie wiadomo jak ze statusem Felv/FIV?

Zejdźcie na ziemię, przecież to bezdomny kot mieszkający na ulicy,on nie ma co jeść,więc jakim cudem ma mieć określony status Fiv/Felv 8O

Gdyby był chętny dom,mogę go przetestować na koszt ewentualnego przyszłego DS. Ja tu wydaję codziennie kilkadziesiąt zł na karmę.Naprawdę nie jest łatwo.Koty są non stop głodne,a jest całe stado nie pojedyncze sztuki.