Newsy z domu Niebieskiego: "Lars jak na moje oko zainstalował się u mnie całkiem dobrze. Przyłapałam go nawet na korzystaniu z kuwety
Coraz częściej wychodzi poza mały pokój eksplorując resztę mieszkania
Jeszcze chce walczyć o jedzenie jak któryś z kotów do niego podejdzie, ale przejdzie mu, jak przyzwyczai się, że jedzenie ma zawsze i nie musi się o to martwić" (jak to wcześniej było na Wyspie Sobieszewskiej pod sanatorium).