mimbla64 pisze:Kapitan, który powinien mieć już ksywkę Biały Miś.
Jest pięknie biały i okrągły. Otwiera też szerzej oczy, co widać na pierwszym zdjęciu.
A tu dla porównania zdjęcie jeszcze zmarnowanego kotka sprzed kilku miesięcy.
Na pierwszych zdjęciach Kapitan jest potwornie cierpiący. Miał masakrę w pysiu.Dr Jodkowska mówi,że gdyby człowiek miał tak popsute zęby i taki towarzyszący temu ból,to po ścianach by chodził
.On wytrzymał z takim bólem tyle czasu w Trzebiatowie na ulicy!!! Jak go znalazłam już nie chciał jeść.A on KOCHA jedzenie. Wyrwano mu tam na żywca jeden ząb,a reszta miała być ok. Wypuszczono.
Było lepiej ,zaczął jeść,ale nadal reszta była w większości do usunięcia,był nie zdjęty kamień. Ja nie wiem jak tamci weci funkcjonują.Biedne te nadmorskie koty z taką obsługą
Dtr Jodkowska za głowę się złapała widząc co miał w pysiu.
Teraz odżył. Nie je,a ŻRE
Ma jak w raju,gdyby nie to,że dom potrzebny.
Miś wciąż jest niewyrośniętym,chuderlakiem, mikrokotkiem,ale w pozach portretowych to kolos. Miś waży 3kg,a to prawie roczny kot,powinien koło 4,5kg.Nadal nie dojrzałpłciowo,ma jajka,nie śmierdzi,nie znaczy.Podobno rozwój płciowy idzie na końcu,jak reszta się nie rozwija ,to i kot nie dojrzewa.
to za Zentonil dla Misia 93zł,Convalescent i RC Gastrointestinal 21zł
Rudy,moja milość absolutna
Kocham go szaleńczo,choć coraz bardziej mnie nie lubi przez leki,kroplówki,karmienie na siłę renalem...