Już duży Mały Miś wreszcie ma DS:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 11, 2018 10:18 Re: Gdańsk-uratowanych 8 kotów- Mały Miś FIP...?

Życzę Wam z całego serca, żeby to była prawda ...Niech to choróbsko idzie precz ... :ok: :ok: :ok:
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5566
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt maja 11, 2018 13:37 Re: Gdańsk-uratowanych 8 kotów- Mały Miś FIP...?

tabo10 pisze:Czy możliwe,żeby... odzyskiwał wzrok?


Oczywiście że możliwe.
Jeśli antybiotyk podziałał na pierwotną przyczynę rozwoju zapalenia naczyniówki - czy to było toxo czy coś innego (różne patogeny mogą spowodować rozwój tego powikłania) a Dalacin jest mocny i skuteczny - to jak najbardziej jest to możliwe.
Masz laserek?
Jeśli kot zareaguje na przesuwające się po podłodze światełko - nie będzie tego można zwalić na dźwięk, podmuch powietrza etc. Tylko próbuj blisko Misia - i daleko.
A jak reakcja źrenic na świecenie w nie światłem?

Blue

 
Posty: 23417
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt maja 11, 2018 18:08 Re: Gdańsk-uratowanych 8 kotów- Mały Miś FIP...?

Dzięki za podpowiedzi Blue:) mam laserek gdzieś. Sprawdzę w nocy jak wrócę,bo lecę do lecznicy z innymi teraz i tam zalegnę na parę godz.w kolejce zapewne.
Testy widzenia u MM w moim wykonaniu muszą poczekać :wink:


Ps.Mała dygresja obyczajowo-weekendowa :smokin:
Staram się być niewidoczna w autobusie i nie zwracać uwagi transporterami z kotami.Tak mi wygodniej,bo zmęczona po pracy nie mam jeszcze siły odpowiadać na pytania "co to?kotek?" Niestety dziś dostrzegł mnie jakiś mocno podchmielony pasażer z dwoma czteropakami na potem i zaśpiewał z całego serca na pół autobusu:"O!!! mamy zwierzątko,mamy zwierzątkoooo ooo!" Z naciskiem na "ooo".I dalej prowadził monolog :" nawet nie wiem czy to świnka,czy jakaś myszka FIKI MIKI 8O . Szkoda,że już wysiadam,bo bym chętnie podróżował ze zwierzątkiem".
No cóż,przynajmniej jeden zwierzolubny człowiek się trafił :mrgreen: Chociaż jednak cieszę się,że wcześnie wysiadał :wink:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Sob maja 12, 2018 11:38 Re: Gdańsk-uratowanych 8 kotów- Mały Miś FIP...?

Jesteśmy po badaniu u okulisty dr Buczek.
Mały Miś WIDZI :dance: :dance2: :piwa:

W obu oczach objawy zapalne błony naczyniowej oka wycofały się. Na dnie oka pozapalne zmiany degeneracyjne na siatkówce. WIDZI.
Wg Pani Doktor to toksoplazmoza. Nie FIP. Podobno miała kiedyś podobny przypadek i konsultowała to z prof.Frymusem od FIP i wg niego powirusowe zmiany się nie cofają.

Jest szansa,że nie ma Fipa!

BLUE WETERYNARZEM FORUM :1luvu: dzięki :201494 Bez Twoich sugestii by był martwy już. Jak kolejny wet obstawiał Fipa byłam bliska eutanazji. :strach:
Ostatnio edytowano Sob maja 12, 2018 12:11 przez tabo10, łącznie edytowano 1 raz

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Sob maja 12, 2018 11:41 Re: Gdańsk-uratowanych 8 kotów- Mały Miś WIDZI!!!

Suuuupeeeerrrrr :D
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob maja 12, 2018 12:14 Re: Gdańsk-uratowanych 8 kotów- Mały Miś WIDZI!!!

:1luvu: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5566
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob maja 12, 2018 13:43 Re: Gdańsk-uratowanych 8 kotów- Mały Miś WIDZI!!!

:ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob maja 12, 2018 13:43 Re: Gdańsk-uratowanych 8 kotów- Mały Miś WIDZI!!!

Bardzo się cieszę :lol: Również i z tego, że Balbinka i Ptyś od razu mieli postawioną trafną diagnozę. To zawsze najważniejsze.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob maja 12, 2018 15:45 Re: Gdańsk-uratowanych 8 kotów- Mały Miś WIDZI!!!

Super. Trzymam kciuki za dalsze leczenie. :ok:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14195
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob maja 12, 2018 17:28 Re: Gdańsk-uratowanych 8 kotów- Mały Miś WIDZI!!!

Żeby już było tylko lepiej :ok:

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Sob maja 12, 2018 19:23 Re: Gdańsk-uratowanych 8 kotów- Mały Miś WIDZI!!!

Super wieści :)
Za dalsze postępy w powrocie do zdrowia :ok:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Sob maja 12, 2018 21:26 Re: Gdańsk-uratowanych 8 kotów- Mały Miś WIDZI!!!

Oj, jakie dobre wieści!
Bardzo się cieszę :)
I trzymam kciuki za dalszą poprawę :)

Blue

 
Posty: 23417
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon maja 14, 2018 9:44 Re: Gdańsk-uratowanych 8 kotów- Mały Miś WIDZI!!!

Wczoraj był półmetek leczenia Dalacinem. Jeszcze 2tyg. do końca.Humor dopisuje.Pół dnia zabawy ukochaną myszką ,latanie z ogonem nastroszonym jak wiewióra,gonienie kotów 8O ,ustawianie ich. No w końcu MM jest jedynym niewykastrowanym kocurem u mnie.Zaczyna rządzić :strach:
Zupełnie inny kocio.
Tylko na ząbkach jakieś żółte rysy,nalot-efekt antybiotyku? Co z tym robić? I kupa luźniejsza :?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ps.Obserwacji alkoholowo-weekendowych cz.II. :smokin:
Malowałam sobie płotek w ogródku,gdy nagle widzę scenkę rodzajową: podchmielony 30-latek idzie "oddać" wypite piwo w najbliższe krzaki zostawiając młodą sunię koledze do przytrzymania na czas celowego oddalenia :wink: Sunia szczeka i wyrywa się do właściciela.Po chwili Pan wraca i z daleka woła do ujadającej suńki: "Już Tatuś wrócił.Już wrócił.Już,już,już. Już TWÓJ Tatuś wrócił.Tak,tak,tak TWÓJ Tatuś" i głaszcze wijącą się z radości sunieczkę. :ryk:

Zmienia nam się społeczeństwo :) Chcę wierzyć,że to nie była tylko miłość po alkoholu. Ale jeśli tak sunia i tak była przeszczęśliwa. Mówiąc szczerze było w tym tyle uczucia,że chyba sama więcej od swego ojca nie dostałam w dzieciństwie 8O :wink:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon maja 14, 2018 10:08 Re: Gdańsk-uratowanych 8 kotów- Mały Miś WIDZI!!!

Kupa może być luźna od antybiotyku. Moim kotom pomagał BioProtect w kapsułkach, chyba bezsmakowy, bo wcinały w sosie z saszetką.

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Pon maja 14, 2018 10:13 Re: Gdańsk-uratowanych 8 kotów- Mały Miś WIDZI!!!

Pięknie Miś wygląda. Niech tak zostanie.
Podawaj mu florę bakteryjną. Antybiotyk może działać nie fajnie na jelitka stąd ten kupal.

U nas chodzi taki podchmielony pan ze starym pieskiem na spacerki. Zawsze po równym. Obaj suną powolutku. On zawsze po piwku (nie jednym) a i pies też taki niewyraźny. Okazuje się, że pies miał udar. Mordka po prawej skrzywiona. Powieka leci. Nożynka zaciąga. Ma 13 lat i weci nie chcieli leczyć. Pan się uaprł. Masował, dźwigał, jeździł, podawał leki. Karmił (i karmi) łyżeczką, papkami ,bo inaczej nie przełknie. A piesio nie chudzielec. Wyprowadził kundelka i tak sobie spacerują. On czule pieska utula i ze łzami piwnymi krasi opowieść o swym przyjacielu. Którego prawie stracił. A piesio tuli się , patrzy w oczy. Nie bardzo sprawnym ogonkiem merda. Tak sobie wczoraj pomyślałam, że nie jeden "porządny" swego rasowca by zostawił na umarcie. A on walczył bo kocha psinę najbardziej na świecie. Są ludzie i ludzie. Tyle
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Cosmos i 201 gości