Miau.PL

mimbla64 pisze:Link niestety nie działa.
"Niewystarczające uprawnienia
Nie masz wymaganego uprawnienia do określonej strony, aby wykonać żądaną czynność."

Może tak? https://www.facebook.com/powszechna.ste ... =3&theater

Jako pierwsze odmowę usłyszały koty ze wsi Woryty...



Nysa też już bez talonów... A w drodze faktura za 20 kocic stamtąd.

Julita: "I kolejne zgłoszenie pani poprzygarniala bidy pod dom łącznie z mama z siedem...narazie daliśmy trzy talony"
Powszechna Sterylizacja: "Będę zbierać dla nich."



Tej suczce też pomogliśmy.



W drodze do mnie faktura za 10 suczek i 10 kocic z Nowego Miasta Lubawskiego.

Obecnie zabiegi na tym obszarze są niestety całkowicie wstrzymane...

Wierzę, że uda się zebrać i na te faktury "w drodze" i na te pilne przypadki

Alienor pisze:Wierzę, że uda się zebrać i na te faktury "w drodze" i na te pilne przypadki

Pilnych przypadków kilkaset, więc czarno to widzę.

Chiara pisze:

Alienor pisze:Wierzę, że uda się zebrać i na te faktury "w drodze" i na te pilne przypadki

Pilnych przypadków kilkaset, więc czarno to widzę.

A są jakieś wpłaty w ogóle?

Axa76 pisze:

Chiara pisze:

Alienor pisze:Wierzę, że uda się zebrać i na te faktury "w drodze" i na te pilne przypadki

Pilnych przypadków kilkaset, więc czarno to widzę.

A są jakieś wpłaty w ogóle?

Bardzo dużo wpłat, ale opłacam też gigantyczne faktury. 211 zabiegów w październiku, a już mam następne na listopad za 71 kolejnych. Strach się po prostu dalej zadłużać, muszę odzyskać płynność finansową.

Zaznacze

Zrobiłam przelew. Jeśli się nie kręci, to niech chociaż się kula

Poszedl przelew. Zachecam gosci forum do wspierania tej wspanialej idei.
Nie dopuscmy u nas do tego, co sie dzieje w Grecji czy Hiszpanii.
Nigdy nie wroce do Grecji na wakacje przez to, co tam sie wyprawia z kotami. Dla mnie pobyt tam to nyl koszmar.

Dziękuję!

pibon pisze:Poszedl przelew. Zachecam gosci forum do wspierania tej wspanialej idei.
Nie dopuscmy u nas do tego, co sie dzieje w Grecji czy Hiszpanii.
Nigdy nie wroce do Grecji na wakacje przez to, co tam sie wyprawia z kotami. Dla mnie pobyt tam to nyl koszmar.

Masz racje byłam na Krecie w hotelu przyjaznym kotom, tak sobie zyczył spadkobierca. Owszem było kilka kotów którym wolno było przesiadywac w czesci hotelowej, w recepcji, było na zewnatrz ustronne miejsce do karmienia, była karma ale kotów było naokoło kilka stad. I te okoliczne stada już były niedokarmiane i dzikie. Głodne, chore z uszami zżartymi do krwi przez swierzba. Nieopodal na placu przy kościele były dwa koty tak glode że jadły wosk ze swiec. Pytałam sie o kastrację. NIKT tam kotów nie kastruje, co najwyzej odpchli.

pibon pisze:Nigdy nie wroce do Grecji na wakacje przez to, co tam sie wyprawia z kotami. Dla mnie pobyt tam to nyl koszmar.

Dawno temu byłam w Grecji, nigdy więcej tam bym nie pojechała. Na mnie wrażenie zrobiły psy Wystarczyło, że na jakiegoś popatrzyłam, a już za mną łaził jak cień. Kierowcy polskiego autokaru zabrali do Polski szczeniaki porzucone na plaży w reklamówce. Tak się dzieje i w Polsce, wiem, ale skala tego co w Grecji jest niewyobrażalna. Z kolei słyszałam od znajomej zachwyty nad traktowaniem kotów na Cyprze. Trudno mi w to uwierzyć.

Moi teściowie byli niedawno w Turcji na wczasach i tam w hotelu koty miały tabliczki z imionami i zdjęciami, swoje miseczki itp...

ewar pisze:

pibon pisze:Nigdy nie wroce do Grecji na wakacje przez to, co tam sie wyprawia z kotami. Dla mnie pobyt tam to nyl koszmar.

Dawno temu byłam w Grecji, nigdy więcej tam bym nie pojechała.

Nigdy nie byłam, bo generalnie ciepłe kraje to nie mój klimat. Ale była tam moja córka z mężem póltora roku temu na KOS, to był jakiś koszmar. Przez tydzien wisiałam na telefonie i na fb podpowiadając jak pomóc kolejnym kotom, Asia tydzien spędziła codziennie chodząć w trzy miejsca, żeby dostarczyć jakieś jedzenie dla maluchów, przemyć oczka, zakroplic, tragedia była, gdy nakarmiła jakiegoś kociaka, który podchodził pod ich taras i godzinę później znalazła rozjechanego na jezdni. Najgorsze wakacje, jakie miała w zyciu i najgorsze Jej, jakie ja miałam

O tak, to takie sa tam wlasnie klimaty na wakacjach w tych krajach. A na kos to musi byc chyba juz jakies apogeum problemu, bo kiedys wspomagalismy z mezem fundacje pewnej Pani, Austriaczki, ktora wlasnie te koty na Kos sterylizuje. I jej fundacja wlasnie miala w nazwie cos z Kos ale nie pamietam juz imienia tej szlachetnej osoby.
Maczkowa, tacy ludzie jak Ty powinni miec po 5 dzieci consjmnjej. Swiat wtedy by zdazal ku dobremu, nie to co teraz.