Strona 24 z 56

Re: Powszechna Sterylizacja N°5, 6612 kotów, powoli do przod

PostNapisane: Nie sie 05, 2018 16:51
przez czarno-czarni
My zawsze PS. Małym groszem, ale zawsze :)

Re: Powszechna Sterylizacja N°5, 6612 kotów, powoli do przod

PostNapisane: Pon sie 06, 2018 20:05
przez makrejsza
Zaznaczam sobie wątek- dotąd kibicowałam Wam na FB, teraz też tutaj :)

Re: Powszechna Sterylizacja N°5, 6612 kotów, powoli do przod

PostNapisane: Wto sie 07, 2018 0:46
przez kinia098
Niech moc będzie z PS :dance:

Re: Powszechna Sterylizacja N°5, 6612 kotów, powoli do przod

PostNapisane: Wto sie 07, 2018 21:16
przez Chiara
czarno-czarni pisze:My zawsze PS. Małym groszem, ale zawsze :)


:1luvu:

Re: Powszechna Sterylizacja N°5, 6612 kotów, powoli do przod

PostNapisane: Wto sie 07, 2018 21:17
przez Chiara
makrejsza pisze:Zaznaczam sobie wątek- dotąd kibicowałam Wam na FB, teraz też tutaj :)


Cześć! :piwa:

Re: Powszechna Sterylizacja N°5, 6612 kotów, powoli do przod

PostNapisane: Wto sie 07, 2018 21:17
przez Chiara
kinia098 pisze:Niech moc będzie z PS :dance:


:dance: :dance2: :dance:

Re: Powszechna Sterylizacja N°5, 6612 kotów, powoli do przod

PostNapisane: Śro sie 08, 2018 20:33
przez Chiara
"Dzień dobry. Kazano mi do państwa napisać, ponieważ możecie mi pomóc lub spróbować.
W mojej miejscowości wszyscy na koty i ich kastracje mają wyjebongo.
- " Przecież tak działa natura "
- " To tylko koty "
- " Bez tego wyginą "
Wiele kociąt się tutaj rodzi i umiera. Nie tylko u nas. W okolicznych gminach też. A oni mają gdzieś to cierpienie. Dlatego chciałabym zacząć działać. Na celowniku mam kilka kotek i kocurek, które na pewno chcę wykastrować. Dwa koty są moje. Młoda, 5 miesięczna koteczka i dorosły kocur. Jednak kotka mieszka w domu, więc ją chcę zostawić na koniec. Najpierw chce wykastrować kotkę znajomej, który co roku rodzi. W tym roku urodziła 8 kociąt, z czego przeżyły trzy. Ma robaki, jest niezaszczepiona i chuda jak palec. Chciałabym ją wykastrować, odrobaczyć i zaszczepić jako pierwszą. Potem jest kotka sąsiada. W lepszym stanie, ale rodząca. Ją również chce zaszczepić, wykastrować i odrobaczyć. Potem kotkę sąsiadów, mojego kocura, kocura sąsiadki i kocura kuzynki, na koniec moją małą kotkę. Jednak na to wszystko potrzeba pieniędzy, a ja nie posiadam ich za dużo. Starczy tylko na trzy kotki, ba, możliwe, że ledwo na dwie. Dlatego piszę. Czy możecie mi jakoś pomóc? Doradzić? Jak mam działać? Robię to w ukryciu na własny koszt, a to jest ciężkie. Proszę o pomoc."




Obrazek

Re: Powszechna Sterylizacja N°5, 6612 kotów, powoli do przod

PostNapisane: Czw sie 09, 2018 19:05
przez makrejsza
Mam nadzieję, że kiedyś dojdziemy do tego momentu, gdzie z normalnymi zachowaniami nie trzeba się chować... Jak dostanę pensję, to grosik dorzucę...

Re: Powszechna Sterylizacja N°5, 6612 kotów, powoli do przod

PostNapisane: Czw sie 09, 2018 20:21
przez Chiara
makrejsza pisze:Mam nadzieję, że kiedyś dojdziemy do tego momentu, gdzie z normalnymi zachowaniami nie trzeba się chować... Jak dostanę pensję, to grosik dorzucę...


:1luvu: Myślę, że uda się tam zadziałać.

Re: Powszechna Sterylizacja N°5, 6612 kotów, powoli do przod

PostNapisane: Pon sie 13, 2018 19:33
przez Chiara
Powszechna Sterylizacja - szczęśliwe koty. https://www.facebook.com/powszechna.ste ... =3&theater

Obrazek

Re: Powszechna Sterylizacja N°5, 6612 kotów, powoli do przod

PostNapisane: Pon sie 13, 2018 19:36
przez Niespo
Może jednak zbiórka np. na ratujemyzwierzaki na zabiegi, by można zrobić? Na pewno jakaś sumka by się zebrała.

Re: Powszechna Sterylizacja N°5, 6612 kotów, powoli do przod

PostNapisane: Nie sie 19, 2018 21:53
przez Chiara
Tak się pechowo złożyło, że jestem chora, być może poważnie. Czekam na biopsję, po pracy śpię zamiast pracować dla Powszechnej Sterylizacji i stąd ta cisza na stronie. Daję radę rozdawać na bieżąco talony, ale większość maili wisi bez odpowiedzi i nie mam siły na resztę formalności.

Kiedy nagle się dowiadujesz, że możesz umrzeć zbyt młodo percepcja się wyostrza i widzisz wszystko wyraźniej.

Za mało przeczytałam w życiu książek, za mało obejrzałam filmów. Ala dziś i tak najbardziej martwię się o to, czy ktoś pomoże moim wolontariuszom, jeśli mnie zabraknie.

Czy ktoś wyciągnie wnioski z socjologicznego eksperymentu, jakim w istocie jest Powszechna Sterylizacja ? Akcja obcych sobie ludzi radząca sobie bez płatnej reklamy, bez znajomości, bez klasycznych mediów i bez milionów, która wykazała jak łatwo moglibyśmy wygrać z bezdomnością kotów i psów, gdybyśmy odpowiednio zainwestowali pieniądze zwierząt. Gdyby fundacje - zwłaszcza te tak cholernie bogate i równie rozrzutne - zaczęły wykorzystywać swój potencjał zamiast udawać, że nie mogą nic zrobić w tym temacie...

"– Komuś leje się woda z wanny, zalewa łazienkę, a on podstawia kolejne wiaderka i miski, dopóki ktoś mu nie poradzi: zakręć kran idioto – opisuje Tadeusz Wypych z Fundacji dla Zwierząt Argos. – Z bezdomnymi zwierzętami jest podobnie. Urzędnicy traktują je jak stado, które społeczeństwo z pewnych względów postanowiło hodować w schroniskach. A to jest strumień, który przez system schronisk przepływa jak przez olbrzymią rurę; żywioł, nad którym nikt nie panuje."

https://www.youtube.com/watch?v=2fngvQS ... fngvQS_PmQ

Re: Powszechna Sterylizacja N°5, 6612 kotów, powoli do przod

PostNapisane: Nie sie 19, 2018 23:10
przez Malk
Chiara, trzymaj się. Nie umiem Ci pomóc, ale wiedz, że bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki.

Re: Powszechna Sterylizacja N°5, 6612 kotów, powoli do przod

PostNapisane: Pon sie 20, 2018 6:49
przez Katia K.
Chiara, bardzo mi przykro. Ale wierzę, że wszystko Ci się ułoży, pozytywnie.

Re: Powszechna Sterylizacja N°5, 6612 kotów, powoli do przod

PostNapisane: Pon sie 20, 2018 7:54
przez czarno-czarni
jesteśmy, pomożemy.