Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] kiedyś się spotkamy To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152
Chiara, ja w niedzielę przeczytałam Twój post i ..nic nie napisałam, bo wbiło mnie w ziemię Bardzo chciałabym pomóc, ale jak? Jeżeli ciepłe myśli mogą cokolwiek pomóc to masz ich ode mnie kilkaset ton.
Już 3 razy żegnałam się z tym światem i jakoś bokiem przeszło, tez przechodziłam biopsje i chyba wszystkie możliwe skopie i żyje, nawet żadnych leków nie biorę. Często nie taki diabeł straszny jak go malują. Grunt to pozytywne myślenie. Musi być dobrze, bo jeszcze dużo roboty przed Tobą!
W tak zwanym międzyczasie skierowałam na zabiegi stado około trzydziestu kocic spod Inowrocławia, dwanaście suk ze wsi pod Nowym Miastem Lubawskim, stado około dwudziestu kotów ze wsi pod Wręczycą Wielką i stado około dziesięciu kotów ze wsi pod Łęczną.
PS Będę żyć, będziemy dalej razem ciąć bezdomność.
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] kiedyś się spotkamy To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152