Miau.PL

Ja nieodmiennie doktor Mostowską polecam, to moja weterynaryjną idolka , zajmuje się doskonale wszystkimi naszymi kotami - a cudactwa mają czasem naprawdę z wyższej półki.
Pięknie wyprowadziła nam trzustkową Skierkę na prostą - był jeden mały nawrót ale błyskawicznie opanowany i kocica cieszy się doskonałym zdrowiem.

Oj, Blue Ty to masz "wyjątKOTY".
Tylko zobacz - tak polecamy, to zaraz nie będzie jak się dostać do Pani doktor , ale najważniejsze, aby koty były zdrowe!

już jest ciężko............

O kurczę. Co dzisiaj u Bisia?

miałem na myśli ,ze dużo ludzi chce się dostać do Pani wet
u Bisia w miarę ketony dziś wyższe
jutro jedziemy na 11 pierwsza wizyta z kotem
mocz zrobiony i jest wszystko oki

Super! Powodzenia i dawajcie znać co u Was.

Jak Waruszka? Jak się czuje?

Dziękujemy, że pamiętasz o Waruszce.
U nas w kratkę, ale szczęśliwie przeważa dobre samopoczucie i SPORY apetyt. Ostatnio zakupiony olej z dzikiego łososia budzi w Waruszce bezwzględnego drapieżnika - o 9 rano jest już zwykle po trzecim śniadaniu.
Dużo pije, od wczoraj monitoruję jej ulubioną miseczkę z wodą i pierwsze pomiary pokazały 150 ml na dzień (+tylko mokra dieta), mamy też problemy ze zbyt twardymi kupami - czasem zdarza jej się wymiotować po wizycie w kuwecie. Powoli próbuję "rozmiękczać" mieszanki podrobami, ale Doktor nas przestrzegła, żebyśmy nie przegięli w drugą stronę, więc idzie to dość wolno.
W przyszłym tygodniu robimy badania krwi i moczu. Poziom kwasu foliowego warto ponoć badać przy biegunkach - a u nas jest bardzo twardo.

Ogólnie dużo śpi, głodna włazi nam na głowę i nie daje żyć, ale momentami serce przy niej mięknie (wczoraj położyłam się na kanapie a Waruszka przyszła położyć się obok na całe... 5 minut ).
Myślę, że po badaniach i wizycie u dr Mostowskiej zaczniemy jej szukać domu stałego.

+ fotka z przymrużeniem oka (tak mamy co rano)

To sporo pije! Najważniejsze, że powoli do przodu. Nasza Sigma od 6-7 jest już po 2 śniadaniach , ale to dlatego, że ona wymiotuje jak zje za dużo/ma za długą przerwę. Ogólnie dostaje mini porcje, a często. I nas cieszy, że znów jest terrorystą żywieniowym i w weekendy o 6:30 budzi, bo pora śniadania była a miseczka pusta.
Trymam za Was kciuki!

Trochę się martwimy, czy nie za dużo, bo to jednak jakaś informacja o stanie nerek. Ale najbardziej pociesza ogromny apetyt i to, że pełnoprawny barf jej smakuje. To prawda, nic tak nie cieszy jak apetyt u chorego kota, wtedy nawet pobudki o 5 są do przeżycia. Ciekawe, bo u nas też duże porcje czy duże przerwy = wymioty. Wiesz może skąd u Sigmy taka przypadłość?
Dziękujemy za kciuki - poprosimy o najmocniejsze we wtorek.

u Sigmy pewnie powodem jest wydzielanie zbyt dużo kwasu solnego. Z tego co wiem ona już od dawna miewała takie problemy, ale nikt nie zwracał na to uwagi.
Przy nerkach lepiej żeby kot pił niż nie, przynajmniej tak nam pani doktor mówiła.
Mamy już środę, jak Waruszka?

U Waruszki bez zmian, apetyt z kosmosu, ale kupy nadal twarde...

Za to w badaniu moczu po białkomoczu nie ma śladu - białko NIEOBECNE, stosunek białko/kreatynina ZERO. A było 0,9.
We krwi kreatynina spadła z 2,9 do 1,9, za to mocznik wzrósł ze 112 do 130, jak zwykle wyszła też lekka niedokrwistość. Jutro u dr Mostowskiej poznamy plan działania na najbliższy miesiąc, może poradzi coś na problemy kuwetkowe.

Przeklejam wyniki badań.

Mocz (06.12)
Gęstość względna 1,013 (1,025 1,060)
Barwa moczu Jasno żółta
Przejrzystość Lekko mętny
Odczyn Obojętny
Białko Nieobecne ( - ) mg/dl
Glukoza Nieobecna ( - )
Ketony Nieobecne ( - )
Barwniki krwi Nieobecne ( - )
Barwniki żółciowe Nieobecne ( - )
Urobilinogen W normie
Osad moczu Mierny,jasny,st.
Nabłonki wielokątne Pojedyncze w prep.
Nabłonki okrągłe Pojedyncze w prep.
Leukocyty 0 - 1 wpw
Erytrocyty 0 - 2 wpw
Opis: Świeże
Wałeczki Nie znaleziono
Kryształy Nie znaleziono
Flora bakteryjna Skąpa w prep.
Kreatynina w moczu 25,0 mg/dl


Krew (05.12)
Leukocyty 20,40 G/l (6,0 18,0)
Erytrocyty 5,17 T/l (6,5 10,0)
Hemoglobina 5,10 mmol/l (6,21 9,31)
Hematokryt 0,25 l/l (0,30 0,45)
MCV 49 fl (39 55)
MCH 0,99 fmol (0,81 1,05)
MCHC 20,0 mmol/l (18,6 22,3)
RDW 18 % (14 31)
Płytki krwi 435 G/l (200 600)
MPV 17 fl (14 18)
Rozmaz manualny wg Schillinga:
Kwasochłonne 8 % (2 12)
Pałeczkowate 4 % (0 3)
Segmentowane 72 % (35 75)
Limfocyty 14 % (20 55)
Monocyty 2 % (0 4)
Obraz krwinek czerwonych: Bez zmian

Oznaczenia biochemiczne:
AspAT 17,0 U/l (6 44)
AlAT 84,0 U/l (20 107)
ALP 27,0 U/l (10 107)
Glukoza 102,0 mg/dl (100 130)
Kreatynina 1,9 mg/dl (1,0 2,0)
Mocznik 130,0 mg/dl (25 70)
Białko całkowite 78,0 g/l (60 80)
Bilirubina całkowita 0,3 mg/dl (0,5 1,2)

Albuminy 32,0 g/l (27 39)
GGT 3,0 U/l (0 10)
Wapń 11,6 mg/dl (8,0 11,1)
Fosfor 2,9 mg/dl (3,0 6,8)
Magnez 2,3 mg/dl (2,1 3,2)
Cholesterol 96,0 mg/dl (77,4 201,2)
LDH 225,0 U/l (161 1051)
CK 145,0 U/l (49 688)
Triglicerydy 42,0 mg/dl (17,7 159,4)
Sód 155,4 mmol/l (143,6 156,5)
Potas 4,75 mmol/l (4,1 5,6)
Chlorki 119,3 mmol/l (101,5 118,4)
Globuliny 46,0 g/l (27 45)
Amylaza 1166,0 U/l (433 1600)
Lipaza (DGGR) 46,0 U/l (0 45)
Fruktozamina 198,0 umol/l (190 365)

Kochani, Waruszki nie ma już z nami (nie trzustka, nie nerki, ale szybko postępujące problemy neurologiczne).
Śpij spokojnie, koteczko. [']



Dziękujemy Wam za troskę i dobre rady, dzięki którym mogliśmy spędzić więcej czasu razem.

Śpij spokojnie kochana Senioreczko [*].............

gapa pisze:Kochani, Waruszki nie ma już z nami (nie trzustka, nie nerki, ale szybko postępujące problemy neurologiczne).
Śpij spokojnie, koteczko. [']



Dziękujemy Wam za troskę i dobre rady, dzięki którym mogliśmy spędzić więcej czasu razem.