Miau.PL

Zapomniałam wspomnieć, że wróciliśmy do Cerenii, dzięki za czujność.
Z apetytem u nas w kratkę, Waruszka podchodzi do miseczki, troszkę zje i odchodzi, po minucie znowu podchodzi... zjada dzielnie wszystko (tylko bardzo długo jej to zajmuje).
Na brzuszek dostaje Enterol, glut z siemienia i być może na noc Alugastrin (choć nie wiem czy będzie chciała współpracować ).
W sobotę skończyliśmy dożylne podawanie Ringera z mleczanem i przeszliśmy do podskórnego.

Obecne leki to: Ringer, Enroxil, Cerenia, Duphalyte, Catosal, Ornipural, Enterol

Podrzucam jeszcze dzisiejszą morfologię, dodatkowo sprawdziliśmy tarczycę.

Leukocyty 11,00 G/l (6,0 18,0)
Erytrocyty 5,75 T/l (6,5 10,0)
Hemoglobina 5,46 mmol/l (6,21 9,31)
Hematokryt 0,29 l/l (0,30 0,45)
MCV 50 fl (39 55)
MCH 0,95 fmol (0,81 1,05)
MCHC 18,88 mmol/l (18,6 22,3)
RDW 18 % (14 31)
Płytki krwi 1022 G/l (200 600)
MPV 17 fl 14 18

Kwasochłonne 2 % (2 12)
Pałeczkowate 8 % (0 3)
Segmentowane 72 % (35 75)
Limfocyty 18 % (20 55)

Obraz krwinek czerwonych:
Anizocytoza Nieznaczna

AspAT 48,0 U/l (6 44)
AlAT 43,0 U/l (20 107)
ALP 33,0 U/l (10 107)
Glukoza 82,0 mg/dl (100 130)
Kreatynina 2,2 mg/dl (1,0 2,0)
Mocznik 94,0 mg/dl (25 70)
Białko całkowite 63,0 g/l (60 80)
Bilirubina całkowita 0,6 mg/dl (0,5 1,2)
Albuminy 26,0 g/l (27 39)

GGT 7,0 U/l (0 10)
Wapń 8,9 mg/dl (8,0 11,1)
Fosfor 6,6 mg/dl (3,0 6,8)
Magnez 2,0 mg/dl (2,1 3,2)
Cholesterol całkowity 131,0 mg/dl (77,4 201,2)
LDH 2420,0 U/l (161 1051)
Kinaza kreatynowa 3019,0 U/l (49 688)
Triglicerydy 45,0 mg/dl (17,7 159,4)
Sód 156,6 mmol/l (143,6 156,5)
Potas 5,08 mmol/l (4,1 5,6)
Chlorki 127,2 mmol/l (101,5 118,4)
Globuliny 37,0 g/l (27 45)
T4 12,6 ng/ml (10 30)
fT4 0,80 ng/dl (1 3)

Jak Waruszka?

Niestety, dziś w nocy wróciły wymioty i pojawiła się niestrawiona biegunka.
Odstawiliśmy Cerenię w środę, do wczoraj kupy były jeszcze twarde... naprawdę było lepiej. Dziś Waruszka ponownie dostała Cerenię razem z Ringerem, Enroxilem, Duphalytem, Catosalem i Ornipuralem (wszystko podajemy w domu razem z kroplówkami podskórnymi) + osłonowo Enterol i siemię. Kolejny raz Cerenię mamy podać tylko jeśli wrócą wymioty.
Jeśli do poniedziałku objawy nie miną zmieniamy antybiotyk...

Sama Waruszka rzuca się na miseczki, chętnie je i pije, terroryzuje nas podczas posiłków i jest zawsze w pobliżu.

Poproście weta, by pomyślał nad Tylanem.
I może jednak p/zapalnym - z enroxilem raczej nie do połączenia.
Kciuki za kotę!

Tak zrobię, dziękuję.
Już wcześniej podpytywałam o zmianę, ale do dzisiaj wszystko wskazywało na to, że po Enroxilu jest coraz lepiej...

Witam
Mam ten sam problem mój Bisiek 12lat , od 15 miesięcy walczymy z trzustką ,a jeszcze jest cukrzyca od 4 tygodni wysokie ketony dziś 3.7
u nas pomaga kroplówka i insulina szybko działającą , bunondol
apetyt wielki
chciałem zapytać gdzie leczysz swojego kota
ja na Gagarina ,ale Panie powiedziały że nic więcej nie mogą zrobić
nie wymiotuje nie ma biegunki
będę wdzięczny za każde słowo.
Marcin

Hej.
Bardzo mi przykro z powodu Biśka, widziałam Wasz wątek już wcześniej, ale wiele nie mogłam doradzić, nie miałam nigdy do czynienia z cukrzycą u kotów.

Nasza Waruszka miała przewlekły stan zapalny praktycznie całego układu pokarmowego, miejscami zaostrzony (trzustka, jelita, wątroba), z nerkami jest tak sobie, ale w miarę stabilnie (kreatynina koło 3, mocznik koło 100). Po ustaniu wymiotów i biegunek nasi dotychczasowi weci zalecili nam dietę gastro, codzienne kroplówki i semintrę na nerki - bardzo nie zgadzaliśmy się z trzymaniem kota na niskobiałkowej zbożowej diecie, zwłaszcza, że Waruszka chudła w oczach i nie było widać poprawy (a karma węglowodanowa przy obciążonej trzustce to wręcz proszenie się o cukrzycę). Postanowiliśmy skonsultować wyniki i leczenie Waruszki u dr Mostowskiej (która prowadzi nerkowo-trzustkową kotkę naline i kocurka z ibd MałgosiaZ - poleciły nam ją niezależnie ) - minęło 1,5 tygodnia od konsultacji a my elegancko wychodzimy na prostą. Obecnie kotka przy dobrym samopoczuciu dostaje raz na tydzień kroplówkę (NaCl z glukozą / Ringera na zmianę) z b12 i Ornipuralem (przy gorszym samopoczuciu oczywiście częściej). Pod okiem Pani doktor powoli przeprowadziliśmy Waruszkę z powrotem na dietę opartą na surowym mięsie (barf) i widzimy znaczną poprawę apetytu i samopoczucia.

O żywieniu kota cukrzycowego surowym mięsem przeczytasz tutaj: http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=395&start=0
A tu link do fb gabinetu dr Mostowskiej: https://www.facebook.com/Gabinet-Wetery ... 777002833/
Najlepiej zadzwonić wcześniej i umówić się na konkretną godzinę, jeśli mieszkasz daleko doktor doradzi jakie badania jeszcze dorobić/powtórzyć przed wizytą.

Nasi weci też nie mieli pomysłu na to co dalej robić, mieliśmy włączać kolejny antybiotyk, podawać codziennie kroplówki + dietę, która absolutnie kotce nie podchodziła. Teraz robimy totalne minimum pod okiem doktor Kasi, a Waruszka ma się coraz lepiej. Mam nadzieję, że u Was też coś zaradzi.

bardzo ,bardzo dziękuję za odpowiedz
u nas z trzustką coraz słabiej z każdym usg
ale nie poddajemy się ,mam nadzieję że jest szansa,

Marcin

b12 jest
a kwas foliowy?

nigdy żaden wet nie zaproponował,

U nas podobnie.

TobiaszBimber pisze:bardzo ,bardzo dziękuję za odpowiedz
u nas z trzustką coraz słabiej z każdym usg
ale nie poddajemy się ,mam nadzieję że jest szansa,

Marcin

Grunt to się nie poddawać - trzymamy kciuki!

TobiaszBimber,
Spróbujcie z dr Mostowską. To kobieta, która używa swojego mózgu i intuicji , a nie powiela schematy.

Gapa
Cieszę się, że Waruszka lepiej

byłem wczoraj i zaczynamy walkę

TobiaszBimber pisze:byłem wczoraj i zaczynamy walkę