Nie jest źle. Mój waśnie wyrwał karnisz z ściany, no ale czego się spodziewać, jak kuper waży ładnych parę kg i się zachciało łazić po zasłonkach
Ja mam rolety okienne (w lecie to jedyne rozwiązanie przeciwdziałające nagrzewaniu się mieszkania), ale lubię zasłonki i już, póki co zrezygnowałam, spróbuje później... Szczególnie, ze i tak, najpierw trzeba zacementować dziury, a póxniej znów wieszać, albo i nie
P.S. Z firanek zrezygnowałam wcześniej, szkoda mi ich było
Ale pewnie wrócę do pomysłu, kiedyś, bo lubię i zasłony i firany )))