Strona 5 z 7

Re: Czy istnieją miniatury tygrysa bengalskiego?

PostNapisane: Czw paź 12, 2017 16:37
przez milva b
FarciKot pisze:A czemu point według Ciebie niebieski? Mi on wyglada na liliowego - ma identyczny kolor jak liliowy brytek mojej kumpeli.
Tylko na fotce jakis taki wypłowiały wyszedł.

Nie jest liliowy, jest zdecydowanie za ciemny ;)
To liliowa kotka, co prawda bez bieli ale widać kolor.
Obrazek
Tu kocur niebieski :) (mój własny wnuczek :1luvu: )
Obrazek

FarciKot pisze:A ten "czarny" bikolora i solida to całkiem inne odcieniowo kolory. Dla mnie dyletantki w tej dziedzinie niemozliwe zeby oba były czarne.
Ale dla fachowca moze i tak :D

Zdjęcie bardzo słabej jakości to nie mogę się wypowiedzieć. Bikolor self może być bardzo, bardzo ciemny niebieski, albo być czarny dymny? Kto to wie?

Re: Czy istnieją miniatury tygrysa bengalskiego?

PostNapisane: Czw paź 12, 2017 16:47
przez Kazia
U lilaka pointa w tym wieku kolor byłby dużo jaśniejszy. Pointy się wybarwiają do roku albo i dłużej.

Re: Czy istnieją miniatury tygrysa bengalskiego?

PostNapisane: Czw paź 12, 2017 16:51
przez FarciKot
milva b pisze:Nie jest liliowy, jest zdecydowanie za ciemny ;)
To liliowa kotka, co prawda bez bieli ale widać kolor.



Kazia pisze:U lilaka pointa w tym wieku kolor byłby dużo jaśniejszy. Pointy się wybarwiają do roku albo i dłużej.



Kaziu ale Wy z Milva chyba piszecie o kolorze znaczen Tak?
A ja miałam na mysli kolor łatek :oops:

A to kolor kota po kolorze znaczen sie okresla tak?
Wytłumaczcie mi, bo ja juz głupia jestem :oops:

Re: Czy istnieją miniatury tygrysa bengalskiego?

PostNapisane: Czw paź 12, 2017 16:54
przez Kazia
A Ty sądzisz, że on ma latki innego koloru niż znaczenia?
:)
I niebieski i lila to są rozjaśnienia podstawowych kolorów, odpowiednio czarnego i czekoladowego.
Kot nie może jednocześnie być i czarny i czekoladowy.

Re: Czy istnieją miniatury tygrysa bengalskiego?

PostNapisane: Czw paź 12, 2017 16:57
przez FarciKot
Kazia pisze:A Ty sądzisz, że on ma latki innego koloru niż znaczenia?
:)
I niebieski i lila to są rozjaśnienia podstawowych kolorów, odpowiednio czarnego i czekoladowego.
Kot nie może jednocześnie być i czarny i czekoladowy.


Kaziu To moze ja Ci powiem Ci co ja widze, a nie co sadze - tak bedzie łatwiej, bo ja nic nie sadze - zdaje sie na wasza wiedze ;)

Uszy i nos ciemnbrazowe.
Łatki liliowe - na dzien dzisiejszy oczywiscie.
A ogon ? Ogon czarny haha
A i jeszcze na grzbiecie ma taka ciemniejsza brazowawa prege prawie przez cały grzbiet.

Re: Czy istnieją miniatury tygrysa bengalskiego?

PostNapisane: Czw paź 12, 2017 18:12
przez Kazia
No cóż, zawsze jeszcze istnieje możliwość, że to wcale nie jest point :) tylko ma tak fajnie umaszczoną buzię.
Jednak nie spodziewałabym się czekolady, bo czekolada jest "młodym" kolorem w stosunku do pointa w hodowlach, więc prawdopodobieństwo, że się ujawni w "dzikim" miocie jest nikle.
Więc i liliowy jest bardzo mało prawdopodobny.
A tak z ciekawości, jaką syjamkę, jakiego koloru, widzisz w moim podpisie?

Re: Czy istnieją miniatury tygrysa bengalskiego?

PostNapisane: Czw paź 12, 2017 19:32
przez FarciKot
Nie wiem. Strzelam. Stawiam na liliowa, bo podobna kolorystycznie do liliowej kotki Milvy :D
Obie cudne :201461

A, co do kociaka moze masz racje, moze On wcale nie ma genu point, tylko jakis inny cudak, choc znaczenia na pointa wskazuja.
Zobaczymy jak sie oko wybarwi. Jak bedzie niebieskie to point jesli nie to nie.

Re: Czy istnieją miniatury tygrysa bengalskiego?

PostNapisane: Czw paź 12, 2017 20:14
przez Kazia
Niebieska, dość jasna.

Re: Czy istnieją miniatury tygrysa bengalskiego?

PostNapisane: Pt paź 13, 2017 10:16
przez milva b
Farcikot, masz bryta niebieskiego biko dla porównania :D
Obrazek

Re: Czy istnieją miniatury tygrysa bengalskiego?

PostNapisane: Pt paź 13, 2017 10:53
przez FarciKot
milva b pisze:Farcikot, masz bryta niebieskiego biko dla porównania :D
Obrazek


Dziekuje. Jak zwykle miałas raceje. :D Maluch o ile jest pointem jest niebieski. Te odcienie i siersci na grzbiecie i ogonka prawie identyko.
Ale z tego, co pisała Kazia to On jeszcze sciemnieje z wiekiem, tak?
Juz widze na łapkach przednich, ze na poczatku łatki np na przednich łapkach miał takie jasniejsze jak grzbiet, a teraz zaczynaja ciemniec i blizej im do koloru znaczen niz grzbietu.
Skoro on taki ciemny majac jakies 6 - gora 7 tyg to jak bedzie dorosły bedzie sporo ciemniejszy?

Re: Czy istnieją miniatury tygrysa bengalskiego?

PostNapisane: Pt paź 13, 2017 11:30
przez milva b
Tak, sporo. Pointy z białym wybarwiają się inaczej niż pointy bez białego.
Możesz sobie porównać moje dwie kotki Lilu, SIA h i Emi, SIA h 03 ;)
Obie czekoladowe szylkretki point, tylko jedna łaciata. Jedna ma kolor stonowany na całym ciele, a druga bardzo ciemne czekoladowe i rude łaty.

P.S. Może poprosimy moda o wydzielenie co? Bo zrobiliśmy Praksedzie off topic konkretny. :ryk:

Re: Czy istnieją miniatury tygrysa bengalskiego?

PostNapisane: Pt paź 13, 2017 11:51
przez kotelsonciorny
Milva, jakie Ty masz piękne zwierzęta :1luvu: Chyba się zakochałam :oops:

A propos off topic, to co z tym mini tygrysem? Prakseda widziałaś może zdjęcie? Bo nadal umieram z ciekawości :smokin:

Re: Czy istnieją miniatury tygrysa bengalskiego?

PostNapisane: Pt paź 13, 2017 15:16
przez milva b
kotelsonciorny pisze:Milva, jakie Ty masz piękne zwierzęta :1luvu: Chyba się zakochałam :oops:


Dziękuję Ci pięknie :oops: miła jesteś, ale jakbym Ci pożyczyła ze dwa na tydzień to równie szybko byś się odkochała :)
Z tymi chupacabrami nie żartowałam 8)

A wracając do tematu, Prakseda, co z tym tygrysem? To w końcu znajomy ma toygera, bengala czy dachowca*** o bardzo wyraźnym pręgowaniu?

***Nie używam sformułowania "kot europejski" wobec domowych mruczków, bo europejski to kot rodowodowy.

Re: Czy istnieją miniatury tygrysa bengalskiego?

PostNapisane: Pt paź 13, 2017 15:21
przez kotelsonciorny
Chupacabry są na bank bardzo przyjemnymi i przyjaznymi stworzeniami, a to że macie w rodzinie bullteriera wywołało u mnie zazdrość i przez to teraz siedzę zupełnie zzieleniała :smokin:

Ja też nie używam zwrotu „kot europejski” w stosunku do naszych dachowych polskich, z tego samego powodu. Ale moja znajoma przygarnęła dachowca z dłuższym włosem i kiedy uświadomiłam ją, że raczej nie jest to maincoon to powiedziała że to rasa europejska długowłosa. Cieszyłam się jej szczęściem :ryk:

Re: Czy istnieją miniatury tygrysa bengalskiego?

PostNapisane: Pt paź 13, 2017 15:42
przez milva b
kotelsonciorny pisze:Chupacabry są na bank bardzo przyjemnymi i przyjaznymi stworzeniami, a to że macie w rodzinie bullteriera wywołało u mnie zazdrość i przez to teraz siedzę zupełnie zzieleniała :smokin:


Chcesz takiego psa mordercę zwanego osłem w paski?
Obrazek