Alija, to rozwiązanie o którym piszesz jest chyba najlepsze, bo mój weterynarz ma dla mnie czas dopier 25 października . Ta koteczka nie ma żadnych szczepień ani testów i jej obecna opiekunka nie ma możliwości ich zorganizowania na cito, wcześniej uznała że leży to w gestii przyszłego opiekuna. Czy jeśli będę małą izolować (wychodzi na to że cały miesiąc ) nic się kotkom nie stanie? Acha, mam możliwość odrobaczyć kotkę kiedy przyjedzie. Mam tabletkę odrobaczającą.
Ostatnio edytowano Wto paź 10, 2017 16:19 przez Muireade, łącznie edytowano 1 raz
Może nie będzie potrzebna tak długa izolacja. Wszystko zależy od tego jak mała zniesie szczepienie i jak silną ma psychikę. Są koty, które w nowym domu czują się jak u siebie od pierwszej minuty. Nie znam tej koteczki, nie wiem czy jest odważna, czy raczej boidupka. Należy przede wszystkim minimalizować stres. Nie masz możliwości odrobaczyć małej jak najszybciej? Najlepiej razem z jej mamą
Mogę ją odrobaczyć w dniu kiedy ją odbiorę, mam akurat tabletkę, podam jej połówkę - tak mi powiedział wet przez telefon. Mamy niestety odrobaczać nie mogę - to nie moja kotka
Dokocenia nie będzie . Jak zaczęłam wypytywać o szczepienia, odrobaczenie ( żeby nie odrobaczać drugi raz zdrowego kota) to dziewczyna uznała, że jestem za bardzo upierdliwa i mi kota nie da . Boję się teraz że z tym kotkiem może być coś nie tak
Patmol, może masz rację, ale ja też mam kotkę i nie chce żeby ona zachorowała. Alija, też myślę że może na innego chętnego, bo ja małą miałam wziąć dopiero w piątek.
widziałaś tamtą kotkę i konkretnie na niej ci zależy? czy po prostu szukasz fajnego kota na dokocenie?
Muireade pisze:Patmol, może masz rację, ale ja też mam kotkę i nie chce żeby ona zachorowała
pewnie rozumiem, warto być ostrożnym, ale tego że tamta kotka jest zdrowa nikt ci nie zagwarantuje kot może być zdrowy/ wyglądać zdrowo, a w nowym domu się rozchorować, albo wcale się nie rozchorować, ale zarazić rezydenta, bo np jest nosicielem herpesa.
Właśnie myślałam o tym żeby się tu rozejrzeć. Jest tu ktoś z Torunia kto ma młode kotki (takie powiedzmy do roku) na wydanie? Nie musi być full serwis ale zaszczepiony i prokoci.