Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Rakea pisze:zuza - no teraz to jużpraktycznie same ze sobą gadamy na tym wydarzeniu... (ale nie tylko na nim jest taki mały ruch, nawet tzw. lokomotywy nie robią wrażenia)
co za pech...
ale kciuki cały czas trzymam.
zuza pisze:Anno, Szara miala wielkie klopoty z pecherzem. Przestawienie na wylacznie mokra karme (nie lecznicza, zwykła wysokomiesna) i dopajanie mocno je ograniczylo. Sprawdzalam ph co jakis czas, czy nie trzeba zakwaszac, ale nie bylo takiej koniecznosci. A straszono mnie, ze kota na meki skazuje.
Zrobisz jak uwazasz, ale ja sie przekonalam, ze urinary wcale nie jest dobre...
Z tym, ze mnie bylo latwiej o tyle, ze ja mialam jednego kota z klopotem i moglam sobie pzowolic na badanie jej moczu co 2 tygodnie przez pierwsze 3 miesiace.
Ale moze paski do badania moczu? Wtedy nie bylo...
zuza pisze:No widac, ze pysznosci
zuza pisze:ogromne kciuki!!!!
zuza pisze:Kciukow nie puszczam.
A ktory to kotek pojechal?
Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, jolabuk5, qumka i 546 gości