Jakie badania weterynaryjne warto zrobić?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 05, 2017 13:27 Jakie badania weterynaryjne warto zrobić?

Proszę o poradę w sprawie badań weterynaryjnych.

Mam kocura, 8 lat, ze sporą nadwagą. Jest sporym kotem nawet pomijając nadwagę. Nie wiem nic o jego przeszłości, jest kotem wziętym ze schroniska. Z książeczki wiem tylko tyle, że był wcześniej wykastrowany a w schronisku go zaszczepiono, odrobaczono i zaczipowano.

Kilka miesięcy temu miał problemy z pęcherzem, przytkał się trochę ale po leku na zapalenie i nospie mu przeszło. Miał wtedy robione usg (na nim wyszedł mały kryształ w pęcherzu) i prześwietlenie.

Jakie "podstawowe" badania powinnam zrobić kocurowi?

Oczywistym jest badanie moczu, ale jakie? I czy mogę poprosić weterynarza o pobranie moczu bezpośrednio z pęcherza (czytałam, że jest taka możliwość i jest to bezbolesne dla zwierzaka). Sama niestety poległam, nie jestem w stanie złapać moczu do badania :( Do pustej kuwety się nie załatwi, do specjalnego piasku też. Próbowałam latać za nim z talerzykiem chcąc złapać mocz jak zacznie sikać ale nic to nie dało, zestresowałam go tylko niepotrzebnie.

Oprócz tego incydentu z pęcherzem kotu nic nie dolega. Ma apetyt, nie wymiotuje, nie ma biegunek ani problemów z wypróżnianiem. Kupy też normalne, po przestawieniu na mięso + puchy nawet poprawiła się (jej zapaszek nie stanowi już broni biologicznej :P)
"Z wierzchu" też wszystko ok, nie miał nigdy kataru ani ropiejących oczu, uszy czyste, sierść błyszcząca, zęby zdrowe, nie śmierdzi mu z pyszczka.

Właśnie ze względu na to, że nie mam praktycznie żadnej jego historii nie wiem, co może w nim "siedzieć" :(

Czy jest jakiś pakiet startowy badań do wykonania? Koszt raczej nie stanowi problemu bo mam specjalnie zaoszczędzone pieniądze na dokładne zbadanie kotka.

Czy może przesadzam i panikuję i powinnam reagować (robić badania) gdy coś się zacznie dziać?

Z góry dziękuję za wskazówki.

Wiem, że mogę o takie sprawy zapytać weterynarza. Ale nie mam jeszcze żadnego sprawdzonego, byłam tylko raz właśnie przy problemach z pęcherzem. A nie chcę, żeby weterynarz mnie zbył, źle doradził albo naciągnął na coś, co jest tak naprawdę niepotrzebne. A wiem, że na forum jest wiele doświadczonych osób i wiele razy doradzaliście w sprawach weterynaryjnych :)
Obrazek

suntanglory

Avatar użytkownika
 
Posty: 39
Od: Wto cze 27, 2017 9:54
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 05, 2017 13:59 Re: Jakie badania weterynaryjne warto zrobić?

Hej,
Przede wszystkim koniecznie trzeba rozwiazac problem z kamieniem, bo on bedzie rosl, bedzie uszkadzal pecherz a w koncu kotek moze sie zatkac. Czy wet nie nakazal leczenia? Koty z takim problemem musza byc albo na karmie weterynaryjnej urinary, albo dostawac tabletke urinomet mini, ktora rozpusci kamien i krysztaly. Jezeli karma i tabletki nie dadza rady to kotka czeka operacja.
Moja Kitusia miala kamien w pecherzu, wiec przeszlam przez to co Ty, jednak nam pomogla karma. Tabletek wtedy jeszcze nie bylo. Tabletki o tyle lepsze, że nie trzeba kotu serwowac diety urinary, ale to co lubi.

Ja tez mam problem z lapaniem moczu u Marysi. Lapalam na maly wyzszy spodek od kwiatkow. Byla to misja niemozliwa, az któregoś razu ją przechytrzylam. Bo zauwazylam zależność. Zawsze mowilam wetce, że sie absolutnie nie da pobrac moczu, po czym przychodzilam z Marysia do domu, a ona siadala do kuwety - podkladalam jej spodek i 5 min pozniej mocz byl u wetki. Kiedy to sobie ostatnio uświadomiłam, że jest taka zaleznosc, a walczylam znowu o pobranie moczu tak instensywnie, ze wstalam nawet o 6 rano żeby pilnowac kuwety, to zabralam Marysie do wetki. Powiedzialam jak jest i przyszlam, bo Marysia po wizycie zawsze sika i daje sobie pobrac mocz. Wetka Marysie zbadala jak gdyby nigdy nic i wrocilam do domu. Marysia pochodzila po mieszkaniu a po trzech minutach weszla do kuwety. Podlozylam jej spodek i nasikala do niego. Normalnie kosmos z tymi kotami. Ty masz kotka krotko, wiec może jeszcze nie zauwazylas pewnych "rytualow", ale moze u Ciebie tez sie uda tak przechytrzyć kota ;)

Co do badan - morfologie rozszerzona bym zrobila z profilem nerkowym i watrobowym. Nie wiem jak to sie fachowo nazywa. I tyle na razie.

Tylko ten kamien - to glowny problem na juz.

Obecnie walcze z krysztalami u Marysi i ona dostaje 2 tabletki urinomet mini na dobe, bo wazy 6.4 kg.

Trzymam kciuki :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw paź 05, 2017 14:10 Re: Jakie badania weterynaryjne warto zrobić?

To nie był kamień tylko kryształ, kryształ jest chyba mniej szkodliwy? W każdym razie po kilku dniach leczenia poszliśmy na wizytę i na usg kryształu już nie było, wetka ostrzegła mnie tylko że problem może nawracać. Teraz Placek sika normalnie :)

Dziękuję za rady co do łapania siuśków :) Jednak pomysł z podstawianiem czegokolwiek pod dupkę Placka nie wypali, zaraz się płoszy. Ogólnie jest bardzo "wstydliwy" gdy chodzi o sprawy kuwetowe, np. nie załatwi się jak ktoś jest blisko niego (np. stoi zaraz obok kuwety).
Ostatnio edytowano Czw paź 05, 2017 14:40 przez suntanglory, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

suntanglory

Avatar użytkownika
 
Posty: 39
Od: Wto cze 27, 2017 9:54
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 05, 2017 14:14 Re: Jakie badania weterynaryjne warto zrobić?

Tak, to prawda, że te problemy nawracaja. Na usg nie widac piasku tez powodujacego zapalenie pecherza, ktory zbija sie potem w wieksze krysztalki i moze zatkac cewke szczegolnie u kocurow, dlatego wazne jest robienie co jakis czas kontrolnego badania moczu. I jakis sposob na to trzeba znalezc :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw paź 05, 2017 20:44 Re: Jakie badania weterynaryjne warto zrobić?

Jeśli chodzi o badania krwi, to ja zawsze proszę o profil geriatryczny, bo obejmuje większość potrzebnych parametrów.

Necz

 
Posty: 926
Od: Nie wrz 03, 2006 11:06
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 14, 2017 15:37 Re: Jakie badania weterynaryjne warto zrobić?

A jak jest z badaniem na kocią białaczkę i inne tego typu choroby?

Moja mama ma kotkę, u której kilka tygodni temu wyszła białaczka :( Nie wiadomo, czy zawsze ją miała czy zaraziła się później (jest kotem wychodzącym). Mój kot miał z nią kontakt kilka miesięcy temu i zastanawiam się, czy mógł się od niej zarazić. Nie przebywali wtedy blisko siebie, mała kotka furczała na niego i skakała a mój kocur ją kompletnie olał :P

Czy weterynarz może zrobić badanie na białaczkę "ot tak" na mój kaprys czy musi mieć jakiś uzasadniony powód? I ile takie badanie mniej więcej kosztuje? Wiem, że każda klinika liczy sobie inaczej ale chciałabym wiedzieć czy jest to kwestia kilkudziesięciu złotych czy kilkuset.
Obrazek

suntanglory

Avatar użytkownika
 
Posty: 39
Od: Wto cze 27, 2017 9:54
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 15, 2017 22:14 Re: Jakie badania weterynaryjne warto zrobić?

Weterynarz może zrobić badanie na białaczkę na Twoje życzenie, przy czym upewnij się że może, bo nie każda lecznica (zwłaszcza w małym mieście) ma testy. Podstawowy, robiony na miejscu test na białaczkę to "płytkowy" (na takiej specjalnej płytce umieszcza się trochę krwi albo surowicy), cena to o ile wiem kilkadziesiąt złotych. Oprócz tego można zrobić test PCR - też z krwi, ale krew jest wysyłana do laboratorium (i to nie do dowolnego), tu już koszt jest (był) powyżej 100 zł, ale dokładnie nie wiem ile. Procedura jest zazwyczaj taka że najpierw robi się płytkowy, a PCR dla ewentualnego potwierdzenia.
Kicia ? - 09'96 ['] Czarnulka 1.06.97 - 24.12.08 ['] Myszka 26.05.96 - 4.06.11 ['] Mrówcia 05/06'13-13.03.16 ['] Szarusia Agatka ? - 7.02.2018 ['] Kicia Liza 04/05'2000 - 29.05.2018 ['] Pusia '06/'07? -11.10.22 [']
Taki mały kot; taki wielki brak......

włóczka

 
Posty: 1376
Od: Sob kwi 25, 2009 16:43
Lokalizacja: miasto prządek / miasto zalewajki ;-)




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: skaz i 190 gości