» Wto paź 03, 2017 11:49
Jak się odlambliacie z kotami?
Czy w ogóle? Mam spory dylemat. Kociak potwierdzone lamblie. Reszta dostaje na wszelki wypadek. Średnio mi się chce pakować w nas metronidazol, ale jak trza to trza. Czy ktoś mi podpowie dawkowanie skuteczne? Nie mam czasu na badania nas, bo koty już dostają leki. Teraz albo nigdy.