Witam. Od niedawna jestem właścicielką obecnie 6-miesięcznego kota. Wiem, że poza gotową karmą warto dawać kotu surowe mięso i podroby. Misia jest jeszcze na etapie wymiany zębów i ma problemy z gryzieniem twardych rzeczy. Chętnie je gotowane mięso z kurczaka, radzi sobie też z surową piersią, ale już np ze zjedzeniem wątróbki dużo się musiała namęczyć mimo pokrojenia jej na małe części. Czy serca i żołądki drobiowe są dla kota trudne do pogryzienia? I jeśli nie dałaby sobie rady z surowymi czy można je ugotowac i nie tracą nic przez to?
Od razu mówię, że wiem, że podroby nie mogą stanowić podstawy diety i chce je podawać w małych ilościach jako urozmaicenie diety