Nowy dom - stres/kupka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 15, 2017 11:50 Nowy dom - stres/kupka

Cześć Wam! Od poniedziałku jestem szczęśliwą kocią mamą. Przywieźliśmy do domu pięciomiesięcznego kota bengalskiego, ale to nasz pierwszy kociak, więc wszystko, co z nim związane lekko mnie stresuje(więc wybaczcie, jeśli panikuję), chciałabym mu zapewnić jak najlepsze warunki. Kicia powoli przyzwyczaja się do nowego domu, wciąż przesiaduje sporo czasu w swej bezpiecznej kryjówce za książkami, ale już wychodzi sama, zajmuje się zabawą i jak jestem obok eksploracją terenu. Ale chyba mamy problem z piciem/jedzeniem i kupką. Od wtorku zrobiła ją tylko dwa razy do tej pory, w tym raz na kupce moich ubrań (pierwszą zrobiła w kuwecie, sika dwa razy dziennie do kuwety). Stolce były dość luźny i spore i miały niesamowicie intensywny zapach (to po nim znalazłam drugą kupkę). Podaje kici dwa razy dziennie po troszku Gourmet(tyle ile zje, czyli pół puszeczki 85g, czasem nawet mniej), oprócz tego ma stały dostęp do suchej karmy choć je tyle co myszka, pije niewiele(jak to koty) — wodę podaje jej z dzbanka z filtrem. Możliwe by to był problem wody? Wyczytałam, że niektóre koty tolerują tylko źródlaną. Może powinna być zwykła z kranu, ale u nas w rejonie jest dość twarda. Jedzenie wciąż mam od hodowcy, więc to raczej nie zmiana żywienia. Może to stres? Kuwetkę przeniosłam w bardziej zaciszne miejsce, do tej pory była w przedpokoju, by była blisko.

avantgarde

 
Posty: 2
Od: Pt wrz 15, 2017 11:17

Post » Pt wrz 15, 2017 17:04 Re: Nowy dom - stres/kupka

Co to za jedzenie, to od hodowcy? Jesteś w stanie kontrolować, ile kot go zjada?
Gourmet to kiepska karma. Na dłuższą metę przydałoby się wprowadzić inną. Poza tym podstawą żywienia kotów powinna być karma mokra/surowe mięso z suplementami, a sucha jedynie jako dodatek.
Zajrzyj na ten wątek: viewtopic.php?f=1&t=176356 Są wymienione karmy dobrej i średniej jakości, lista prawie aktualna.
Poczytaj też o BARFie: http://www.barfnyswiat.org/
Koty mają swoje upodobania także w stosunku do naczyń, z których piją. Nie tylko jakość wody, ale i jej czystość a także umiejscowienie naczynia. Jedne wybierają słoik w zlewie, inne wielką, płaską miskę na podłodze, jeszcze inne potrzebują stojak do misek żeby pić swobodnie, kolejne chcą wyłącznie z naczyń przezroczystych, a są i takie, które domagają się wody bez ani jednego włoska w środku. Jak im wpadnie własny włos, to nie wypiją, więc trzeba wodę zmieniać kilka razy dziennie.
Ja dodaję wodę do mokrej karmy i w ten sposób nawadniam koty, więc nie muszę się martwić o to, czy zwierzaki coś piją z misek, chociaż mają ich trochę do dyspozycji.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10677
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt wrz 15, 2017 17:13 Re: Nowy dom - stres/kupka

Koty hodowlane w hodowli, z której masz kota, mają testy na lamblie, kokcydia i rzęsistka?
Jeśli nie, a kupa jest śmierdząca, na wszelki wypadek zebrałabym próbkę kału z 3 dni i wysłała do labu.
Jeśli nic nie zmieniło się w diecie kota, to raczej kupa nie jest taka z powodu samego stresu.

A jakie chrupki ma teraz kot?
Docelowo dieta jest do całkowitej zmiany, ale teraz na hurra nic chwilowo nie zmieniaj. Jedynie powolutku próbowałabym z surową wołowiną, bo bardzo pomaga w zagęszczeniu kupy.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 18, 2017 6:38 Re: Nowy dom - stres/kupka

Kotek był dwukrotnie odrobaczany.
Od hodowcy dostałam właśnie Gourmet puszki z kawałkami mięsa i suchą karmę Sanabelle.
Wprowadziłam mu w weekend indyka i wołowinę pokrojoną na małe kawałeczki, ale zmieszałam ją odrobinę z karmą, bo samego nie chciała jeść, dopiero dziś rano się chwyciła samego mięsa. Czytałam o BARFie zanim wzięliśmy kicię do domu, rzeczywiście zamierzam iść w tym kierunku, ale dzięki za info.
Kupka, choć pojawia się nie częściej niż raz na dobę jest już nieco lepsza :) I wodę zaczęła pić. Jak w sobotę paliliśmy w piecu to wypiła nawet całą miseczkę.

avantgarde

 
Posty: 2
Od: Pt wrz 15, 2017 11:17




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Jaga_17 i 246 gości