Sapanie kota po zabawie.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 17, 2017 9:43 Re: Sapanie kota po zabawie.

Mój Rudolf tak miał - w trakcie zabawy zaczynał dyszeć, w dosyć krótkim czasie od rozpoczęcia.
Zrobiłam mu echo serca u dr Niziołka i na szczęście okazało się, że serduszko ma zdrowe.
Dyszenie brało się najprawdopodobniej stąd, że mój kot jest nerwusem i wszystko bardzo przeżywa. Zarówno dobre jak i złe rzeczy.
Gonienie za wędką, laserem powoduje u niego ogromną ekscytację, dosłownie rzuca się na ganiany przedmiot i zagryza. I zaraz zaczyna ziajać i dyszeć.
Teraz staram się kota wyciszyć, dawkować mu zabawę i tonować choćby głosem nadmierne emocje.

Polecam jednak abyś zrobił swojej kotce echo serca - niestety wady serca u kotów trafiają się wcale nie tak rzadko.
Są rasy, które mają większe obciążenie genetyczne - np. MCO, brytyjczyki, ale "zwykłe dachowce" też chorują.
Także zrób echo dla spokoju sumienia.

.Mia.

 
Posty: 770
Od: Wto sty 15, 2013 19:03
Lokalizacja: maz wsch

Post » Nie wrz 17, 2017 19:13 Re: Sapanie kota po zabawie.

Nie wiem, dlatego pytam. To moja pierwsza kotka. Wziałem ją z jakiejś szopy, jej mama była rozjechana. Została tylko ona sama. Tyle przeszła i brakuje jej tylko jeszcze jakiś problemów z sercem.
Najpierw miała robale w uchu bardzo niebezpieczne i leczyłem ją we wrocławiu 2-3 msc. Były bardzo głęboko. Sterylke musiała mieć też wyjątkowo szybko. Miała cykle rujkowe za szybko o dużo i była to sterylka nagła.
Ma uczulenie na kurz. Jeszcze mi brakuje żeby miała coś z serduszkiem. Chyba bym nie wytrzymał tego. :cry: :cry:

Teraz przeprowadziłem się za granicę, zaczęło się ukłądać wszystko, przyzwyczaiła się do domku, poznała koleżanki mojej sąsiadki. NAGLE to dyszenie.... Bardzo się boje ale może to moja paniczna strona się odzywa i nie ma problemu. Po prostu się męczy i to kocie ADHD jak ktoś wyżej napisał.

jacek024

 
Posty: 30
Od: Sob kwi 22, 2017 19:06

Post » Nie wrz 17, 2017 19:16 Re: Sapanie kota po zabawie.

Kot z nieznanego źródła może też mieć pasożyty w sercu (dirofilarioza).
Na wszelki wypadek warto to sprawdzić. Kiedyś uważano, że to głównie przypadłość występująca u zwierząt za oceanem, ale niestety jest też na naszym kontynencie.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie wrz 17, 2017 19:19 Re: Sapanie kota po zabawie.

Miała robione wszystkie podstawowe badania przed wyjazdem za granicę. Nie miała pasożytów.

jacek024

 
Posty: 30
Od: Sob kwi 22, 2017 19:06

Post » Nie wrz 17, 2017 19:20 Re: Sapanie kota po zabawie.

Mój tez się stresuje. Ostatnio jak z nią spacerowałem w lesie przez 1-2h to ani razu nie ziała ani nic a spacer byłw górach.

W samochodzi jak jechaliśmy to też się tak stresowała, że aż zaczęła ziać.

jacek024

 
Posty: 30
Od: Sob kwi 22, 2017 19:06

Post » Nie wrz 17, 2017 19:37 Re: Sapanie kota po zabawie.

Silny stres też może powodować dyszenie. Mój bardzo emocjonalny kocurek tak reaguje podczas jazdy do weta, podczas gdy kotka "tylko" miauczy wniebogłosy.

Też jestem panikarą, wiem o czym mówisz

Alija

 
Posty: 2188
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 17, 2017 19:38 Re: Sapanie kota po zabawie.

To na razie obserwowac? . Jakby coś wiecej niepokojącego było to do weta ? .

jacek024

 
Posty: 30
Od: Sob kwi 22, 2017 19:06

Post » Nie wrz 17, 2017 19:48 Re: Sapanie kota po zabawie.

Ja poprzestałabym na razie na obserwacji. Jeżeli Twoja kotka ma ADHD, jak mój kocurek, to jest szansa, że to kwestia temperamentu i czas załatwi sprawę. Myślę, że jesteś wnikliwym obserwatorem i w porę zauważysz niepokojące objawy (oby ich nie było).
Absolutnie nie odradzam badań, decyzja należy do Ciebie.

Alija

 
Posty: 2188
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 17, 2017 19:50 Re: Sapanie kota po zabawie.

Np jak ja z nią się bawie wędką to ma jęzor na wierzchu póniej, a jak teraz sama biega jak poparzona to nie.

jacek024

 
Posty: 30
Od: Sob kwi 22, 2017 19:06

Post » Nie wrz 17, 2017 19:57 Re: Sapanie kota po zabawie.

Te temperamentne koty...
Nie przedawkuj zabaw z wędką.
Mój kot tak się ekscytuje w czasie mizianek, że drga mu ogonek, sierść się jeży jak szczotka i płyną hektolitry śliny.
Emocje są ekstremalne tak ze strachu jak i radości

Alija

 
Posty: 2188
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 18, 2017 11:38 Re: Sapanie kota po zabawie.

Będę na spokojnie się z nią bawić. Mam coś jeszcze zaobserwować jakby to były problemy z serduszkiem ? Jakieś objawy konkretne ?.

jacek024

 
Posty: 30
Od: Sob kwi 22, 2017 19:06

Post » Pon wrz 18, 2017 12:31 Re: Sapanie kota po zabawie.

Generalnie zwracam uwagę na wszystko, co odbiega od normy.
Spróbuj nie martwić się na zapas i zachować spokój :)
Nie doszukiwałabym się niczego na siłę.

Alija

 
Posty: 2188
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 19, 2017 20:30 Re: Sapanie kota po zabawie.

to w takim razie do zobaczenia za jakieś 3-4 tygodnie :).

jacek024

 
Posty: 30
Od: Sob kwi 22, 2017 19:06

Post » Pt lis 17, 2017 22:06 Re: Sapanie kota po zabawie.

Minął jakiś czas. U weterynarza byłem. Zbadał serduszko, i całe ciało. Kotek jest zdrowy.

Prawdopodobnie problemem okazało się mieszkanie w którym mieszkaliśmy. Było one bardzo zawilgocone i chyba to bo przyczyną tego wszystkiego. Na szczęście się już wyprowadziliśmy i mamy nowe mieszkanie. Kotek nie sapie już po minucie czy tam dwóch. Dopiero po 10 minutach. Wszystko wraca do normy i mam nadzieję że tak zostanie a wam drodzy forumowicze dziękuje za pomoc. :)

jacek024

 
Posty: 30
Od: Sob kwi 22, 2017 19:06

Post » Pt lis 17, 2017 23:17 Re: Sapanie kota po zabawie.

Dobrze, że przebadałeś koteczkę. Masz pewność, że wszystko z nią w porządku. Niech tak zostanie :201461

Alija

 
Posty: 2188
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Ewapaz, Ricardowreva, Stephenrow i 174 gości