Strona 1 z 3

kociak na 90% ma FIP - pomocy

PostNapisane: Śro wrz 13, 2017 11:07
przez MaraJade
Witam,
potrzebuję pomocy i waszej opinii bo nie wiem już co mam robić z moim Totoro :(
Na początku lipca wzięłam cudnego kociaczka ze schroniska (około 5-miesięczny) miał od razu biegunkę więc po wizytach u 2 weterynarzy okazało się że miał kocydie, dostał antybiotyki, i inne leki i szybciutko wyzdrowiał. W ponownym badaniu kału już wszystko wyszło dobrze. Miał wtedy też badaną krew i na szczęście z morfologią było wszystko OK. Kotek był przecudny, można powiedzieć że idealny - czyściutki, nigdy nie nabrudził, uwielbiał zabawę i przytulanie, głaskanie, sam się wciskach na kolana i zawsze z nami spał w łóżku. Uwielbiał się bawić z moimi dziećmi i wszędzie go było pełno, wystarczyło otworzyć szafkę czy szufladę już do niej właził. Najzwyklejszy papierek na podłodze potrafił go zająć na długo, nie mówiąc o jego zabawkach.
Od zeszłego tygodnia - około poniedziałku, wtorku - całkowicie się zmienił. Przestał się bawić, ciągle spał był apatyczny, stracił apetyt i przestał już tak szaleć po domu. Zaczął mu się teraz 7 miesiąc więc nadal jest młodym kotkiem i powinien chyba szaleć i mieć nadal ochotę na zabawę prawda? W zeszły piątek pojechałam z nim do weterynarza bo bardzo mnie już niepokoiła ta jego nagła zmiana zachowania. Weterynarz stwierdziła że w sumie nic mu nie dolega, wygląda na zdrowego, miał tylko trochę podwyższoną temperaturę. Powiedziała że będzie niedługo wymieniał zęby i dlatego może tak się zachowywać. Stwierdziła też że być może moje dzieci zaczęły przynosić do domu obce zapachy ze szkoły czy przedszkola i dlatego też może się stresować i tak zachowywać. Dodam że kociak uwielbiał moje dzieci i przebywać z nimi, spał u nich na łóżku albo na biurku a jak się bawiły to zawsze im towarzyszył.
Dostał na 5 dni Mytacam i Zylkene (podobno na stres). W sobotę wydawało mi się nawet że ma gorączkę to dałam mu ten Metacam rano i wieczorem. Teraz już mu nie daję i jedyna poprawa to taka że już tyle nie śpi ale nadal jest strasznie smutny, w ogóle nie chce się z nami bawić a już próbowałam wszystkiego. Wieczorami troszkę się bardziej ożywia ale nie wiele, po prostu zmienił się nie do poznania. Nadal na szczęście lubi głaskanie i przytulanie i sam wchodzi na kolana żeby pomruczeć. I nadal przychodzi do nas do łózka w nocy i się przytula. Ale na zabawę i dokazywanie nie ma najmniejszej ochoty :(

Powiedzcie mi co mam robić? Czemu tak nagle się zmienił i co zrobić żeby powrócił dawny Totoro? Czy to rzeczywiście te zęby? Czy coś innego? Może jednak powinnam mu znowu jakieś badania zrobić?

Re: pomocy mój kociak przestał się bawić i chyba ma depresję

PostNapisane: Śro wrz 13, 2017 14:08
przez Gretta
Czy po wyzdrowieniu kociak został zaszczepiony?

Re: pomocy mój kociak przestał się bawić i chyba ma depresję

PostNapisane: Śro wrz 13, 2017 14:26
przez milva b
7 miesięcy to za późno na zęby, więc to na pewno nie to. Zmień szybko weta i biegnij przebadać gruntownie kota. Jeśli kot gorączkuje i jest osowiały, to znaczy, że jest bardzo chory. Na cito trzeba zrobić pełne badanie krwi.

Re: pomocy mój kociak przestał się bawić i chyba ma depresję

PostNapisane: Śro wrz 13, 2017 15:25
przez ASK@
Kot jest chory. To nie jest normalne zachowanie. Zmień weta. Ten to konowal.Zrób badania krwi. Niech go obejrzy całego łącznie z mierzeniem temperatury. Zrób to szybko bo zbyt długo to trwa i może odbić się na kocie.
Zrób testy na felv i fiv.
By stwierdzić depresję wpierw należy wykluczyć sprawy zdrowotne. A twój wet tego nie zrobił tylko od razu znalazł rozwiązanie. Ręce opadają.

Re: pomocy mój kociak przestał się bawić i chyba ma depresję

PostNapisane: Śro wrz 13, 2017 15:52
przez MaraJade
no więc byłam dzisiaj znowu u weta zaraz po moim poście pojechałam. Okazało się że Totoruś ciągle ma gorączkę, zrobione miał USG brzuszka i został osłuchany i niczego wet nie znalazła. Zrobiła mu badania krwi - morfologię która wyszła tak sobie, test na białaczkę który wyszedł negatywny i jakieś inne testy, mam mieć wyniki w piątek. Pani mnie zdołowała że podejrzewa FIP.... Do tego właśnie u weta kocurek stracił swojego pierwszego ząbka - kiełka dolnego. Jeśli chodzi o szczepienia to go zaszczepiłam w lipcu.
Jestem zdołowana na maksa jak czytam o tym FIP........

Re: pomocy mój kociak przestał się bawić i chyba ma depresję

PostNapisane: Śro wrz 13, 2017 16:11
przez milva b
Wet może sobie wróżyć z fusów ile chce. Jeśli kot jest chory, a objawy niejednoznaczne, trzeba wykonać wszystkie dostępne badania zanim wyda się na kota wyrok ;)
Tak na oko, czy na podstawie samej morfologii nie stawia się żadnej diagnozy. Jakie wyniki będą w piątek? Biochemia, jonogram? Jakie jeszcze badania zasugerował wet? Jakie leki teraz kot dostaje?
Możesz wstawić tu tę morfologię? Są tu na forum osoby, które potrafią zinterpretować wyniki lepiej niż niejeden wet.

Re: pomocy mój kociak przestał się bawić i chyba ma depresję

PostNapisane: Śro wrz 13, 2017 16:30
przez MaraJade
aha jeśli chodzi o leki to daje mu na razie ten Metacan na zbicie gorączki

Re: pomocy mój kociak przestał się bawić i chyba ma depresję

PostNapisane: Śro wrz 13, 2017 16:41
przez milva b
O rany, a kot je sam regularnie? Bo jeśli nie je nie podaje się Metacamu na pusty żołądek.
Kot pije? Nie musi być nawadniany?

Re: pomocy mój kociak przestał się bawić i chyba ma depresję

PostNapisane: Śro wrz 13, 2017 16:47
przez MaraJade
wstawiam jeszcze raz badania, tylko jako link: http://internetdesigns.eu/totoro/badania.13.09.2017.JPG
kociak jakoś nawet je i ładnie pije, robi normalne kupki i nawet dużo siusia - wydaje mi się że dawniej mniej siusiał. Teraz w kuwecie są mega duże placki siuśków - używam żwirku betonitowego. Chyba się nie doczekam piątku i tych wyników...

Re: pomocy mój kociak przestał się bawić i chyba ma depresję

PostNapisane: Śro wrz 13, 2017 17:40
przez ASK@
Nie musisz się znać ale wypis z wizyty powinnaś zabrać.
Czemu nie ma biochemii zrobionej?
Dlaczego nie dostał antybiotyku. I kroplowki?
Kto podaje metacan jako środek na wszystko? Na pusty żołądek? Przecież nery mu polecą o ile już nie dostały przez ten okres " leczenia ".

Re: pomocy mój kociak przestał się bawić i chyba ma depresję

PostNapisane: Śro wrz 13, 2017 17:50
przez MaraJade
nie wiem czemu mój wpis się nie pojawił.
Pisałam że kotek nie ma pustego żołądka bo nawet jakoś je, pije też normalnie. Robi normalne kupki i siusia dużo - więcej niż dawniej.
Wstawiam jeszcze raz linka do wyników badań bo się nie całe załączyły - http://internetdesigns.eu/totoro/badania.13.09.2017.JPG
tą biochemię będę miała w piątek, do tego czasu wet powiedziała żebym mu dawała ten metacan

Re: pomocy mój kociak przestał się bawić i chyba ma depresję

PostNapisane: Śro wrz 13, 2017 18:51
przez ASK@
Pisałam o wypisie z wizyty. Co wet zrobił, co stwierdził, co zapodał. Jakie zalecenia i rokowania. Powinnaś taki dostać.
Na wynikach się nie znam. Tyle mojego ,że chyba nie ma kreatyniny i mocznika. Poproś w tytule o pomoc w interpretacji badań. Tak jak milva b napisała, są dziewczyny , którym wet do pięt nie dorasta :twisted: w czytaniu wyników.

Re: pomocy mój kociak przestał się bawić i chyba ma depresję

PostNapisane: Śro wrz 13, 2017 18:58
przez MaraJade
tak jak pisałam wet wykluczyła białaczkę i FIV bo z badań wyszły ujemne. Zaleciła mi w piątek zadzwonić po resztę wyników (biochemia) i w razie czego przyjechać z małym. Miał USG brzuszka i obsłuchała go i nie ma płynu ani w płucach ani w brzuszku. Do czasu aż będą dalsze wyniki badań mam mu zbijać gorączkę metacanem. Nie dostałam żadnego wypisu z wizyty tylko kartkę z morfologią, FIV i FeLV i jeszcze jakimiś wykresami - to co podałam w linku. Ale mam doła .......

Re: kociak przestał się bawić - proszę o interpretację badań

PostNapisane: Śro wrz 13, 2017 19:03
przez milva b
Myślę, że warto by spróbować skonsultować kota z innym wetem. Ja niestety nie znam klinik w Częstochowie, ale może zamieść szybko zapytanie o dobrego weterynarza w Twojej okolicy w dziale "Weterynarze polecani". Ktoś na pewno się odezwie.
Jak tylko dostaniesz pozostałe wyniki, też je wklej. Szkoda, że tyle czasu musisz na nie czekać :(

Re: kociak przestał się bawić - proszę o interpretację badań

PostNapisane: Śro wrz 13, 2017 19:13
przez ropucha
Proszę, nie dawaj mu tego metacamu! Ten lek w zasadzie w ogóle nie powinien być stosowany u kotów, a jeśli już, to jednorazowo, w przypadkach silnego bólu pooperacyjnego. A nie serią przez 5 dni, bo kot ma "trochę podwyższoną temperaturę" 8O
O co tu chodzi? Rozwalić kotu nerki, wątrobę i trzustkę, żeby zbić lekką gorączkę? 8O