MaraJade pisze:a czy możesz mi powiedzieć jakie to te inne leki na gorączkę? Bo mam wrażenie że ten metacan w ogóle mu nie pomaga - jest bardzo ciepły, osowiały i śpiący
Może poprosze weta o inny lek na gorączkę ale jaki? Wczoraj było tak dobrze...
My stosujemy Tolfinę lub/i opiaty. One są bardziej p.bólowe. Tolfina co 12 godzin jeśli jest taka potrzeba. Do Metacanu nie mam przekonania.
Przy FIP dewagacja co zaszkodzi a co nie zaszkodzi nie ma sensu. Ma pomóc kotu. Przynieść ulgę. Staram się ograniczyć kotu wizyt u weta na tyle ile to możliwe. Podaję wiele leków w domu. Odstawiam kroplówki. Bo to ma dwojakie działanie. Wspomaga kota ale także powoduje szybsze zbieranie się płynu. Stery, Furosemid, p.bólowe i gorączkowe. Jeśli kot sam je i pije i kuwetkuje , lub współpracuje przy karmieniu jesteśmy razem. Gdy widzę ,że słabnie i odmawia pokarmu- rozstaję się z nim. Przy FIP nie znasz momentu gdy kot zaczyna cierpieć ponad miarę. Można nie wyrobic się do weta. Strasznie się tego boję. Fakt, to nie są łatwe decyzje. Bo zawsze jest nadzieja, że kot wyjdzie. Podniesie się.
Powinnaś umówić jednego czy ew byłby gotowy podejść do kota i pomóć mu odejść.
Jesli to FIP to śmierć jest straszna.
Współczuję.
I trzymam kciuki by udało się kotu wyjść z tego.