Strona 62 z 146

Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

PostNapisane: Wto cze 30, 2020 16:03
przez ametyst55
:cry: Rambuś [']

Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

PostNapisane: Wto cze 30, 2020 17:23
przez evik75
Przykro mi Lidka, Rambuś [*]

Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

PostNapisane: Wto cze 30, 2020 18:49
przez Senanta
Tak dużo dobrych chwil zapewniłaś Rambusiowi, sprawiłaś że życie stało się do niego uśmiechało.
Współczuję odejścia przyjaciela [*]

Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

PostNapisane: Wto cze 30, 2020 20:14
przez aga66
Współczuję bardzo. Rambuś[*]

Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

PostNapisane: Wto cze 30, 2020 22:07
przez zuzia96
Lidka, bardzo Ci współczuję :placz:

Rambusiu [*]

Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

PostNapisane: Wto cze 30, 2020 23:06
przez jolabuk5
Bardzo smutno :(
Rambusiu[*][*][*]

Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

PostNapisane: Śro lip 01, 2020 0:25
przez ankacom
Współczuję :cry:

Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

PostNapisane: Śro lip 01, 2020 7:20
przez morelowa
Smutno :(

Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

PostNapisane: Sob lip 04, 2020 15:15
przez taizu
Bardzo Ci współczuję, Lidka, niestety tak to jest, że zwierzaki żyją w "przyspieszonym tempie" w porównaniu z ludźmi i to boli...
Ty im wszystkim dajesz porzadne kawałki życia, w ich rachunku... Oczywiście sercu od tego nie jest lżej, ale może choć trochę rozumowi...
Przytulam chłodniutko na te upały .

Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

PostNapisane: Sob lip 04, 2020 21:02
przez lidka02
I co u mnie no zajebiście dwa dni temu bylam z rudym z piwnicy na zastrzykach i Tolą co ma raka w pysiu ...Rozwalił jej sie kotka do uspienia ale ona jeszcze ma wole życia nie wiem..
Wczoraj miałam werwe musiałam odreagować , sprzatnełam piwnice rudy dostał nowe poduchy , pomyłam okna , poprałam to i tamto no milej ..A wieczorem idąc z psami obok mnie wywalono 6 małych kotów, najpierw jeden drugi trzeci , robiło sie ciemno zadzwoniłam do znajomej zaprowadziłam psy .Zabrałam transporter i okazało sie że malizn jest 6 i szok i moje wkurwienie sięgło zenitu...Miałam już nie brac taki miałam plan.Ale ktos tam ma w dupie moje plany tel zabezpieczyłam małe wszystkie chore, dziś rano odklejałam im oczka ..są oswojone oprucz jednego .Jestem wulgarna nie , wybucham w pewnych okolicznościach .Bo nigdy nie zrozumie tego jak można tak pozbyc się zwierzęcia a tu kilku..Jak można takie dzieci rzucić w krzaki , są samochody , jest rzepak , psy ..Jak tak można i odejśc sobie spokojnie .Małe są chore dziś zgłosiłam sprawe na Policje ,i nikt mnie nie zastraszy zabiore .dwa małe więcej nie dam rady ..Zabiore dwa z najgorszymi oczkami , już mam imiona Blondyn i Kazik...I co jestem kociara i dobrze mi z tym ...
Stop okrucieństwu ..
I co wy na to no szok całą noc nie spałam dużo pisać nerwy ze mnie schodzą jak poszłam na Policje mają do mnie dzwonić są tam kamery niech sprawdzą ..
Jutro wet wet musi mi napisać stan kotów w razie co do policji, pójdę do burmistrza niech kupi małym karmę ..
Mam dość głupoty ludzkiej , mam dość ścierwa co chodzi po ziemi i zwie się człowiekiem .
Mam dość wszystkiego bo tęsknie za swoimi co mi odeszły ...
Nie pisze o domek bo żaden tu nie znajdzie macie swoje wiem , ja tez mam ..
Stary zły powiedziałaś że no wiem ale kurna jak mogłam przejśc i co udawać że nie widze...To nie takie proste no nie potrafie..I czasem żałuje że się urodziłam oj za częśto..
Te dwa mają najgorsze oczka zabiore je , musze podać im surowice na pp inaczej sie nie odważę .....i dziś im zaschniętą ropę zdrapywałam paznkciami
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

PostNapisane: Nie lip 05, 2020 6:41
przez aga66
A co z resztą?

Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

PostNapisane: Nie lip 05, 2020 7:07
przez morelowa
O , matko... :cry:

Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

PostNapisane: Nie lip 05, 2020 10:24
przez lidka02
Zabrałam wszystkie koty ale moge zostawić u siebie w domu dwa .To i tak dużo Putinowi przeszło lanie tak reaguje zawsze na malca ...Po miesiącu mu przechodzi ale musze wciąż prać.....Małe mam zabezpieczone mają jedzonko dziś wet , ..Koty mają apetyt , nie kichają problemem są oczy , kupa jest dobra ..
Ale dwóm co zabiore do domu podam surowice na pp tak w razie co bo czwarty raz tej choroby nie zniosę a i szkoda kotów..Chociaż zawsze wyleczyłam z pp żaden mi nie odszedł , ale choroba jest straszna .A koszty duże za surowice dasz 40 zł i masz spokój ....Może jednego zabierze ode mnie kuzynka co rok temu zabrała ode mnie kotkę małą białą co znalazłam w lesie .Kuzynka ma 5 kotów ale też jej sikają :mrgreen: ..Zobaczymy reszta będzie czekała zaopiekowana jak nic nie znajde zostaną tam gdzie dałam teraz , szukam ale wiemy jak jest ....To takie miejsce awaryjne tam ale nie chciała bym go sobie zawalić..Bez tego miejsca chorą szóstkę bym musiała zabrać do domu wiadomo , ale ściany nie z gumy koty chore ..A moje koty jakies takie delikatne jak bańki mydlane.Zobaczymy nerwy już ze mnie całkowicie zeszły bo byłam jak tornado wściekła na maksa..Bo czy ja nie moge nigdy jakoś sobie tak spokojnie normalnie ...No nie.

Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

PostNapisane: Pon lip 06, 2020 10:32
przez alessandra
zapraszam na bazarek viewtopic.php?f=20&t=201740

Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

PostNapisane: Pon lip 06, 2020 21:42
przez alinkaka
lidka02 pisze:Mam dość głupoty ludzkiej , mam dość ścierwa co chodzi po ziemi i zwie się człowiekiem .

Jak patrzę na cierpienie zwierząt i ludzkie okrucieństwo to aż mi wstyd ,że jestem człowiekiem. :oops: Brak słów :evil:
A dla Ciebie Lidka duży szacunek.