Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,
Napisane: Śro maja 19, 2021 10:52
Jakiś czas temu wywalono na osiedlu dwa koty z jesieni takie ..Ja nie mam już gdzie zabrac jedna pani je karmiła ..itd ..Kot jakoś dziwnie chodził złapałam na kletkę zabrałam do domu wieczorem wet..W domu szok bo krew na podkładzie nie wiedziałam skąd kot dziczy..U weta się okazało ze to laska i cała we krwi , płody z niej wychodziły po kawałeczku ..W poniedziałek miała operację mam ją w domu , płody gniły jej w środku masakra ..Kotka mało obsługiwalna dałam jej na imię Tulinka ..Został tam jeden trzeba go złapać bo nie wiadomo też czy to nie kotka ...Remontowali blok koty spały w styropianie , teraz już blok skończyli i się zwijają ..