Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,,...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 30, 2022 7:18 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

Lidko, odnoszę wrażenie, że na okolicę Ty jedna widzisz tę biedę :( To jakiś koszmar, współczuję zwierzakom, Tobie tego wszystkiego. To sie nigdy nie skończy bo ludzie nie sterylizują zwierząt.

aga66

 
Posty: 6130
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Nie paź 30, 2022 20:37 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

aga66 pisze:Lidko, odnoszę wrażenie, że na okolicę Ty jedna widzisz tę biedę :( To jakiś koszmar, współczuję zwierzakom, Tobie tego wszystkiego. To sie nigdy nie skończy bo ludzie nie sterylizują zwierząt.

Dokładnie szpitalik nadal z temp.42 umieram ..

lidka02

 
Posty: 15732
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Nie paź 30, 2022 21:34 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

A nr konta mogę poprosić ?

aania

 
Posty: 2801
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Pon paź 31, 2022 7:18 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

Jak to jest, że przeważnie te które się znajduje są tak chore :(

aga66

 
Posty: 6130
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Wto lis 01, 2022 21:31 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

aania pisze:A nr konta mogę poprosić ?

Dziękuję jutro bo z tel .nie umie wstawić.

lidka02

 
Posty: 15732
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto lis 01, 2022 21:35 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

Mam jedną dobra wiadomość, wczoraj na dt pojechały trzy najsłabsze u mnie maluszki .To jak cud.Jutro jak uda mi się wejść na laptopa wstawię zdjecia napisze więcej.Bo nie ogarniam domu ...Wczoraj w nocy o 4 rano jeden maluszek mi zwymiotowal i już po śnie. Rano grałam do weta na test pp ...z kupa wyszedł ujemny .Mało się nieporyczalam , jeszcze by mi tego brakowało.

lidka02

 
Posty: 15732
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Śro lis 02, 2022 1:57 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

Uff, czasem cuda się zdarzają :D :1luvu:
Oby jak najczęściej!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60221
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 02, 2022 18:43 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

Trzymam kciuki za więcej cudów :ok:

aania

 
Posty: 2801
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Pon lis 07, 2022 15:28 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

Annia i taizu dziękuje .
Małe spod śmietnika oj jazda z nimi ale jutro 2 tyg mija u mnie więc pp odpada chociaż tydzień temu im robiłam test bo sie pochorowały ..
Waga najmniejsze ma 35 d...dwa mają po 40 i jeden 60
Teraz tylko czekać aż u mnie wirus wygaśnie żeby małe niezałapały
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I pierwsza trójka na dt koło Bydgoszczy
Obrazek

Zabrałam dziś z działki jeżyka z taką wagą nie przeżyje będe dzwonic do ośrodka co zrobic z nim
Obrazek
Pozdrawiamy

lidka02

 
Posty: 15732
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon lis 07, 2022 16:58 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

Słodki Jeżu!!! U mnie też jeszcze nie śpi. Podkarmiam go trochę żeby dobrze przezimował

aania

 
Posty: 2801
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Pon lis 07, 2022 19:24 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

aania pisze:Słodki Jeżu!!! U mnie też jeszcze nie śpi. Podkarmiam go trochę żeby dobrze przezimował

Z tego co mi Pan z ośrodka dla nich mowil ..Jak jęz nie ma 70 d nie prz3zyje zimy...

lidka02

 
Posty: 15732
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon lis 07, 2022 19:25 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

To jeszcze jeżowa dzidzia :( A ta kreska oznacza fiv/felv?

aga66

 
Posty: 6130
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pon lis 07, 2022 21:17 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

No a ośrodek nie chce się nim zająć?W Bielsku jest taki, zawoziłam tam pokaleczonego jeża, bo wet odmówił obsługi :evil: " Mój " jeżyk jest dorosły i wypasiony, cały sezon rudemu z miski chrupy wybierał:)do tego stopnia, że musiałam miskę przestawić wyżej, nie la tego, że mu karmy żałuję tylko żeby sam zdobywał pokarm. Przez przypadek odkryłam kiedyś gdzie śpi:)

aania

 
Posty: 2801
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Pon lis 07, 2022 21:22 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

Z tego co mi gdzieś tam majaczy pod kopułą on wcale nie musi zasnąć na zimę jak ma ciepło, tylko musiałby gdzieś w pomieszczeniu zimować

aania

 
Posty: 2801
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Pon lis 07, 2022 21:32 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

Taki 200 gr nie może hibernować, nie obudzi się. Musi ważyć co najmniej 700 gr. Podczas hibernacji jeże zużywają nagromadzone pokłady tłuszczu, wody i żeby to przezyć, muszą miec określona masę.
Myślę, że takiego mniejszego to można w bardziej kontrolowanych warunkach w zimie trzymać, w znacznie cieplejszym pomieszczeniu niż do hibernacji, tak, żeby się co jakis czas wybudzał i jadł, pił, a spał np 2 doby. ale tego też nie próbowałabym przed osiagnieciem wagi ok 500 gr.
Wydaje mi się, ze są jakieś ośrodki dla jeży w okolicach Poznania? Może wilber coś może pomoc, bo jeśli kojarzę, jest z tych okolic i chyba "w jeżach" też robi ;)

p.s. Bo ania dobrze pisze, że jeż najwyżej nie zahibernuje, przeżyje zimę bez pełnego snu zimowego, będzie tak posypiał, jadł, pił i nabierał wagi, tylko trzeba się dowiedzieć, jak to dokładnie przeprowadzić :)
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7104
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 374 gości