Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,,...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 23, 2020 13:09 Re: Koty u zbieraczki.....

I żyje się dalej :|
Taizu dziękuje za karmę :1luvu:
Obrazek

lidka02

 
Posty: 15732
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw lut 06, 2020 17:22 Re: Koty u zbieraczki.....

Może jakiś fotoraporcik? Pięknie prosimy...
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie lut 09, 2020 15:19 Re: Koty u zbieraczki.....

taizu pisze:Może jakiś fotoraporcik? Pięknie prosimy...

Cześć kochana :1luvu:

lidka02

 
Posty: 15732
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Nie lut 09, 2020 15:34 Re: Koty u zbieraczki.....

Pozdrawiamy choć humorku nie mamy ..
Obrazek
Mały z kukurydzy Spławik..
Obrazek
Obrazek
Co tam u nas no cienko ...Życie nas nie oszczędza , no samo życie.
Od 1.5 tyg jeżdżę z kotami do weta ...
Na pierwszym zdjęciu Heniu staruszek ma raka , guz sięga od węzła chłonnego do krtani ...Po zastrzykach się troche zmniejszył ...Ciągle myśle ale , nie będe go operować .Heniu jest świetny , to staruszek ma swój świat , lubi coś nowego wtedy bawi sie ale sam ...No spać uwielbia z kotami wtulony w nie jak w poduchę ...Heniu tylko je ćwiartki z kurczaka i tak będzie do końca , on kocha to jeść nic innego nie ruszy. U weta wtulony we mnie tak mocno a mi tak przykro , bo wiem to co on nie wie..
Wracamy do domu Heniu w podskokach do kuwety i sprawdza wszystko czy sie zgadza ...No ciężko mi .... :(
Obrazek
Na drugim Baśka z cmentarza ..ma rzadką chorobę poduszek przy łapkach ..Robią się jak balony i pękaja , kotka nie może chodzić i straszny ból..Jest po zastrzykach poduszki sie zmarszczyły po lekach to dobrze bo może jakoś chodzić ..Prawdopodobnie będzie musiała brac leki do końca życia ...Al e już idzie do kuwety , bo przy bólu nie szła..
Obrazek
I Straszek z szopy ma plazmocytarne zapalenie dziąseł zęby do wyrwania :|
Obrazek
I chciało by sie pożartować ale nie da się , wszystko człowieka przerasta ..Głowa mała a chciało się dobrze ...
No życie to nie bajka.

lidka02

 
Posty: 15732
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Nie lut 09, 2020 16:19 Re: Koty u zbieraczki.....

Oj, strasznie Ci się zwaliły te choroby... :( Mogę tylko kciuki podtrzymać :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60150
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 09, 2020 17:26 Re: Koty u zbieraczki.....

Współczuję.
A Spławik extra numerant :)
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie lut 09, 2020 17:42 Re: Koty u zbieraczki.....

taizu pisze:Współczuję.
A Spławik extra numerant :)

Ta Spławik niedotykalski jest , jak coś jem i wtedy daje czadu...Ale dotknąć go pogłaskać nie ma szans ...

lidka02

 
Posty: 15732
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Nie lut 09, 2020 18:04 Re: Koty u zbieraczki.....

W ogóle nie umiem komentować Twojego wątku... :(
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 22979
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 09, 2020 18:27 Re: Koty u zbieraczki.....

morelowa pisze:W ogóle nie umiem komentować Twojego wątku... :(

Dzięki kochana mi też już łapy opadły ..

lidka02

 
Posty: 15732
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt lut 14, 2020 17:10 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

I tak jeszcze jestesmy :mrgreen:
Mogłabym sie usprawiedliwiac dlaczego mam tyle , dlaczego zabierałam na co ta ilośc...hm....
Więc tak w skrócie
Urodzone aby umrzeć.
.No robię na złość ..
Robie wszystko aby były z nami jak najdłużej
Zabrane z ulicy chore i połamane , z niedowładem ...Zapyziałe z góry skazane na marny los...
Tak nie musi być nawet najgorzej wyglądający kot przy opiece ma szanse na długie życie ...Niby bez kończyny,niby ledwie dycha ......mówisz bez szans ...
Tak nie musi być , koty są twarde okaż im serce a cię zadziwią ..../
/Te koty które mam wyglądały marnie nie powinno ich niby być ...
I co szok ale to normalne..
To moja walka o nie , to moje życie z nimi i dla nich ....
Bo kocham koty ..Bezgranicznie koty dla nich zrobie wszystko..
Mówisz ale brytyjczyk , tak dla ciebie dla kogoś innego był problemem bo miał niedowład tyłu ....
Ty juz byś go kochał , dla kogos tam był niczym , kot nie chodzi nie zarobiłby na nim..
Na ulicy wysterylizuję każdą kotkę nawet gdybym miała się zadłużyć..Bo jedynie sterylizacją coś zmienimy..Będzie tragedii na ulicy mniej , nie będzie głupich pustych spojrzeń na marne małe ciałko a kocina umiera...Sterylizacja to jest to..
A ja no wiem że skończe marnie , ale co zrobiłam to moje ...
Tak ja też mam doła , bo musze martwić się o wszystko ...
Dosyć że chata to jeszcze ulica i działka ...
I dziękuje taizu za wszystko bo jest kobitka wielka <3
i CASIKA co miesiąc daje nam 50 zł <3 to wiele
Widzą co robie , a nie myśli jak reszta jak było na początku , zbieraczka , wieśniara jakieś tam dziwadełko.
Jest też kilka osób które sobie cenie i dziękuje im od czasu do czasu za ich wpisy..Bo wiemy każdy ma cos na głowie ...
Dla mnie człowiek może być prostakiem ważne że ma serducho dla zwierząt ...Tyle
Czasem wystarczy dobre słowo bo życie wiemy jakie jest ...każdy ma swoje problemy ..
Ale to forum nie wiem ilu tu jestem nauczyło mnie jednego ..Odbijasz piłeczkę albo giniesz/
Masz do końca swoje zdanie i nie daj sie zdeptać ...
Tak tu jest ...No wiem smutne bo na początku myslałam że tu jesteśmy żeby pomagać kotom ..
Ale tu jak na ulicy są podziały , sa wieśniaki i bogacze..
Liczy sie dużo ile jest za tobą , bo jak sie z tobą nie zgadzaja ZGINIESZ ...
Dosłownie i nie ważne czy jesteś za kotami czy nie ...
Takie coś jak Dlaczego Ja ...........
Albo Trudne Sprawy ...tylko nazywają to inaczej :mrgreen:
I duduś
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
I chyba mam depresje , oby tylko wiosenna/..
.I cześc bo i tak pisze prawie sama ze soba...
To tak jakby , no moja osoba i te koty są jak ja ....
Od tak wredne nikt nie da nam szansy no samo życie..
Ja nawet o to nie zabiegam ale koty to już inna bajka..Krytykujesz mnie ale ja wciąż jestem , i myśle że zrobiłam wiele ..Każde nawet jedno życie jest ważne..Bo swiata nie zbawimy ale razem moglibysmy wiele...
Wiem wiem ale nie ze mną..
Bo ja od początku jestem ta zła..
Jestem i będe dla kotów będe taka wredna do końca ..
Oddam im całą siebie za nimi w ogień..
Nie czaisz co pisze no może , bo nie znasz życia kotów na ulicy...I życia w małym mieście.
Miłego
Obrazek

lidka02

 
Posty: 15732
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt lut 14, 2020 18:05 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

Życie w takim mieście musi być straszne.. albo nie , że w mieście.. tylko wśród takich ludzi, którym wisi..
Ale pomyśl - co by było gdyby nie Ty? i chyba kilka osób, które jakoś Ci pomagają - ktoś tam samochodem, Twoja rodzina..
Pewnie jesteś tam specjalnie dla tych zwierzaków, bo gdyby zostały same, to już by ich w większości nie było.. albo byłoby ich zbyt dużo, tych chorych , nieszczęśliwych ..
Nie umiem sobie wyobrazić jakie to musi być ciężkie, ale też musi dawać satysfakcję. Dla tylu istot jesteś najważniejsza.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 22979
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 14, 2020 18:07 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

Dlaczego miałabyś się usprawiedliwiać, że zabierasz koty głodne, chore, które bez Twojej pomocy by nie przeżyły ? Niech usprawiedliwiają się ci, którzy je porzucają, wyrzucają, bo zachorowały, bo się znudziły. To co robisz jest wspaniałe, ratujesz tyle kocich istnień :1luvu: A jeśli ktoś ma inne zdanie na ten temat, to jego problem :mrgreen:

Podczytuję Twój wątek, nie piszę, ale jestem. Koty masz cudowne - wszystkie :201461 :1luvu: Pozdrawiam Cię cieplutko :1luvu:

inezka70

 
Posty: 201
Od: Nie lip 21, 2019 12:40

Post » Pt lut 14, 2020 18:22 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

morelowa pisze:Życie w takim mieście musi być straszne.. albo nie , że w mieście.. tylko wśród takich ludzi, którym wisi..
Ale pomyśl - co by było gdyby nie Ty? i chyba kilka osób, które jakoś Ci pomagają - ktoś tam samochodem, Twoja rodzina..
Pewnie jesteś tam specjalnie dla tych zwierzaków, bo gdyby zostały same, to już by ich w większości nie było.. albo byłoby ich zbyt dużo, tych chorych , nieszczęśliwych ..
Nie umiem sobie wyobrazić jakie to musi być ciężkie, ale też musi dawać satysfakcję. Dla tylu istot jesteś najważniejsza.

Ta bo myslą tu ze ja fundacja , powiedzieć i mają z głowy ..
Rodzina córa ze mną już nie mieszka , a chłop obojętny..Samochodem no dobra znajoma wetknełam jej kilka kotów ..Ale to nie powinno tak byc zabierasz i sama ogarniasz , gmina na weta nie daje .dają 70 zł na karmę na 3 miesiące na ulice ..a kotów mam 12
Masz swoje wydatki i jak wyjdzie wet to czegoś nie zapłacisz a do weta jedziesz , i najgorsze ze mam takie chorowite ..A i sa takie miziaki ....Co mogłam to wydalam nie dam na myszy niech spadają , a człowiek ma już taki wiek ze sam ma tam jakies problemy i o co sie martwi o koty ...Moje marzenie przezyć je i nie znajdywać nowych ...I idzie wiosna i może ktoś się cieszy ale nie ja ...Miejsca brak , kasy brak a koty pewnie będą ...I co zrobie nie wiem ...Musze grac w totka i muszę wygrać a wtedy sama ogarnę wszystko , i nie będe mieć żalu do nikogo..Wtedy skończy sie moje pisanie bezsensu..Żeby sobie ulżyć i coś z siebie wyrzucić . Zeby sie jakoś usprawiedliwic wiedząc że i tak nie będe robiła nic inaczej ..Smutne nie :| .. Bo jak ktoś zobaczy że się zmieniłam.,że jest inaczej .....Nie nie wtedy już będe sztywna , Będe martwa inaczej będe jaka jestem i tak mnie to wkurwia itd.............. :evil:

lidka02

 
Posty: 15732
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt lut 14, 2020 18:35 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

Pisz, pisz, jeśli tylko masz czas - nawet jeśli tylko po to by sobie ulżyć. Ludzie czytają - dla Ciebie nic z tego czytania nie wynika konkretnego , ale w jakiś sposób są z Tobą.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 22979
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 14, 2020 19:53 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

Ktoś musi dupe truć ..
Bo nawet one mnie dobijają ide z psami i są no kurcze , czy wyglądam na waszą matkę :mrgreen:
Obrazek
Pa Pa
Obrazek

https://www.youtube.com/watch?v=u8ToWoG ... Q&index=23

lidka02

 
Posty: 15732
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 126 gości