tabo10 pisze:Ona nie ma jakiejś zakrzepicy po narkozie? i niedowładu tylnych łap ? to nie wynik niedotlenienia?
Nie znam kotki,zawsze miała problemy z chodzeniem? a ma czucie w tylnych łapach? reaguje jak kujniesz igłą w opuszki tylnych łap?
Pierwszy raz mam coś takiego , to była sprawna kotka , rozmawiałam z wetkom i mówi że musiała dostać narkoze obok nerwu , mam jej łapkę masować...Bo kotka była trudna , bzdura ..kotka miała usuwanego guza w pysiu u innego weta i bylo ok , po 4 h doszła do siebie ...Już nie będe sterylizować kotów u tego weta , trudno nie bede już łapała ...Bo dużo pisać , koty brałam obsrane , dostawały grzyba , na ulicy walka żeby posmarować...Milczałam bo na sterylkach mi zależało...ale teraz ta i mam dość ...Co gdyby to był typowy dzikus ...narkoza trzyma 2 doby , nie znam się ale chyba coś nie tak .....I mam nadzieje że ona dojdzie do siebie , tyle jej zrobiłam dobrego