Obiecałam komuś że będe się odzywac ...Więc piszę..
Taizu dziękuje za karmę ..
Artkowi siada trzustka..
Iwan ma problemy z pęcherzem..
Zabrałam z działek kotkę która ma 18 lat , strasznie schudła ..Bałam sie że zamarznie idą mrozy..
Kotka ma 2100 , nerki wszystko jakos jak na wiek , ale ma chłoniaka jelit ..Dzisiaj dostała ostatnie leki , przelatuje ją wszystko ..Jak nie zadziałaja musze pozwolić jej odejść , to będzie taka chwila w cieple
Ale nie umrze pod krzakiem.
Czekałam na ciebie
będe pierwsza
wreszcie
miziaj
wiem że za chwile się pożegnamy
Spojrzę na to wszystko jeszcze z góry..
Wyjołam u weta Iwana każdy oj jaki śliczny , wyjełam koteczkę na ręce każdy ło.....Szok bo mieszam koty , każdy ma tak samo prawo do życia ..Czy jak mówią ładny ale ta bida by tez zrobiła się ładna ale nie zdąży ..Nie boje się mieszać nie , i nie jestem wzrokowcem ja widzę w każdym kocie piękno , tylko nie każdy ma warunki na to żeby sie takim zrobić..Ja kocham wszystkie równo ...
Każdy będzie żył tyle ile mu pisane i dla każdego zrobie wszystko co w mojej mocy..
Dla każdego.