Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,,...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 25, 2019 17:23 Re: Koty u zbieraczki.....

Bruna pisze:Lidko, kotki cudne, kaczuszki też no i ten ogród z funkiami bardzo mi się podoba. U mnie w tej chwili cztery maluchy. Piąte wczoraj zawiozłam do nowego domku. Każde z innej parafii. Serdecznie pozdrawiam. Dzielna z Ciebie kobieta.

Również pozdrawiam też dzielna z ciebie babka... :1luvu: :1luvu:

lidka02

 
Posty: 15727
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto cze 25, 2019 21:35 Re: Koty u zbieraczki.....

Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Śro cze 26, 2019 13:24 Re: Koty u zbieraczki.....

Kinnia pisze:https://www.youtube.com/watch?v=m-WF9fskEvk
:mrgreen:


i na dobranoc
https://www.youtube.com/watch?v=i7AmZSDqPB4

bujam

:201494 :201494 :1luvu: :piwa:
Na dobranoc zawsze :smokin:
Mi ostatnio to w duszy gra nawet na rowerku a co :mrgreen:
Milego Kinnia :piwa:
https://www.youtube.com/watch?v=n02VL3xMX1s
Obrazek
:ryk:

lidka02

 
Posty: 15727
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto lip 02, 2019 14:50 Re: Koty u zbieraczki.....

Taizu dziękuje za karmę :1luvu: :201461

lidka02

 
Posty: 15727
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto lip 02, 2019 14:54 Re: Koty u zbieraczki.....

Co u mnie no z wczoraj i wciąż nie wierzę ...I się przedstawie gdyby ktoś mnie nie znał :|
Nic mi się nie klei jestem za bardzo zła ..Przedstawie się może jestem kociara , jestem jak inni mówią zbieraczka..Moja gmina ma wszystko w dupie norma..Mieszkam w Strzelnie podobno zabytkowe a dla mnie to toksyczne miasto..Mamy cmentarz mase ludzi , jest śmietnik bo ludzie lubią czystość ...No ok ale kurna , żeby tam znalazło sie dziecko ze złamanymi tylnymi łapkami. .Serce wciąż bije a larwy zjadały mu łapki. , płakał cichutko , odwodniony , wycieńczony ..Ciągnie tył bo łapki połamane ..kurka wodna ile ludzi go widziało , bo zdaniem weta trwa to kilka dni jest już martwica ...Kto go tam rzucił bo sam nie doszedł..Jakim trzeba byc człowiekiem żeby kota co wciąż żyje skazać na tak powolną śmierć w śmieciach .Sam jesteś ciulu śmieciem.......Życzę ci ludziu tego samego na co skazałeś tego dzieciaka ....Pani ze sklepu co ma zniczę poprosiła o pomoc bo go znalazła ...Tel podjechałam , jak zwykle dziwadełko na rowerku i szok , cisnienie mi bardzo skoczyło...I ogromny żal kto ci to zrobił itd....A może kurka wodna znajdzie sie pseudo właściciel , bo nie widze ogłoszeń że ktoś takiego kota szuka..Chłopak był kilka godzin u weta kroplówki , oczyszczanie z larw itd..Jak dożyje do jutra , rano operacja ..Na jednej łapce druty , na drugiej blaszka , koszt 1400zł ...Ktoś może pomóc , dac mu szanse ..Gdyby to był dziczek bym uspiła ale kot zanim podjechałam na cmentarz wtulił sie w znajoma.która za mną czekała .Tyle kasy , ale to tylko kasa a ona szczęścia nie daje...
I pytanie do pani wet na rynku ma szkło co zbiera na bezdomne niby zwierzeta..Może pokryje ze szkła leczenie tego kota bo on do nich sie zalicza.....Nie no ok wiem nie jestesmy znajomymi.....a to tylko kot....
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Kotek przezył noc Zezol jest silny jest przygotowywany do operacji
Obrazek
Obrazek
Obrazek
I kurka wodna co ja jestem ta zła , powaznie ja jestem zbieraczka...A wy to co tacy odpowiedzialni jak u mnie w mieście , widzę i udaje że nie widziałem.. :evil:

lidka02

 
Posty: 15727
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto lip 02, 2019 15:24 Re: Koty u zbieraczki.....

Lidka,
podaj nr konta, przeleję jutro na biedaka.
Wiele nie mogę, ale zawsze coś...
Obrazek

violet

Avatar użytkownika
 
Posty: 4565
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Wto lip 02, 2019 15:25 Re: Koty u zbieraczki.....

tak samo
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4540
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 03, 2019 0:03 Re: Koty u zbieraczki.....

nie powiem nic mądrego
bo słow mi brak :evil:

powiem jak zwykle - ty, co to zrobiłeś, zostawiłeś, "nie widziałeś", do zobaczenia w piekle

jesli będziesz potrezbowała leku na martwicę - daj znać, zostało mi trochę po operacji całego tyłu stareńkiego psa
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Śro lip 03, 2019 6:15 Re: Koty u zbieraczki.....

Lidko, prześlij nr konta.

Bruna

Avatar użytkownika
 
Posty: 539
Od: Czw mar 09, 2017 19:10

Post » Śro lip 03, 2019 6:51 Re: Koty u zbieraczki.....

Ja też poproszę nr konta.

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 03, 2019 7:42 Re: Koty u zbieraczki.....

Ja też poproszę nr konta

luty-1

 
Posty: 1133
Od: Nie lut 21, 2010 19:19
Lokalizacja: już nie Konstancin

Post » Śro lip 03, 2019 10:10 Re: Koty u zbieraczki.....

podaję numer konta Lidki zainteresowanym, Lidka u weta...
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21728
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 03, 2019 10:55 Re: Koty u zbieraczki.....

To poprosze o nr konta Lidki :cry:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4796
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lip 03, 2019 19:54 Re: Koty u zbieraczki.....

Dziekuje bardzo.
.Zezol po operacji jedna łapka bedzie ok ale ta z kością na wierzchu raczej nic z tego nie wyjdzie , wet nie mógł wstawić blaszki jak myślał zrobił na druty ..Ale mówi raczej do amputacji , zobaczymy..Jeżdximy na zastrzyki i ma jeszcze czyszczoną rane bo ropa i czas pokażę ...Teraz jak ochłonełam widzę na co sie rzuciłam ....Pilnowanie mega w nocy co 2h lek w wenflon itd...Ale jak postapic inaczej jak miednica i kręgosłup ok..Jak miałam sie zachować jak ten przedemną , bo ktos go w łapach trzymał ...Szok i wkurwienie.Apetyt ma ogromny rzuca się na jedzenie , to dobrze ..Ale jak będzie kupa mam nadzieje że przy mnie , bo jak się w niej wypaprze do weta na czyszczenie ran ...
I pilnujemy
Obrazek

lidka02

 
Posty: 15727
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Śro lip 03, 2019 20:14 Re: Koty u zbieraczki.....

Biedna łysa doopka
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16113
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 188 gości