Nie wiem już co pisałam nic nie ogarniam..
Wykastrowałam Dziadzie oj sie działo wet i od razu pod tlen , miała jakąś nowoczesną narkozę ..I dał radę strasznie reaguje na samochód ..Wysterylizowałam kotkę ciężarną którą zabrałam spod szpitala na działkę , i inna , i Płaska..
Jechałam wieczorem 21.30 cos przez las , kierowca miał tel , stanął ja wyszłam na fajkę ciemno jak w tyłku a tu coś do mnie biegnie , małe białe i kitka do góry ..Kierowca tak się zdenerwował że kluczyki szukalismy prawie godzine ...Środek lasu maleństwo do samochodu i no szok...Zabrałam to dziewczyna na drugi dzień wet dostała surowicę , zapchlona świerzb , dostała antybiotyk , odrobaczyłam po trzech dniach ..I kurna co jest mała mega oswojona psów i kotów sie nie boi ..Dużo spała teraz broi szok.Ma 9 tyg zdaniem weta to było tydzień temu .
Ktoś mi napisał na fb że miałam pp no ja to wiem , toć wstawiłam ja i napisałam że szukam domku bo przed chwilą miałam pp..Ale domku nikt nie da to co mam ja odwieźć do lasu...Ludzie tylko piszą tylko..
Psiaka z kawałkiem łapki co ktoś wywalił no zrobiła mu sie rana na kikucie , bolało go..Pojechałam do weta miał prześwietlenie i no dupa ..Trzy dni myślałam co zrobić domku nie ma jakies dwa tel z zagranicy ale maja psy , jedna pani chciała żeby miał wage 8 kilo nie więcej..I co musiałam zrobić operacje mam go w domu pilnowanie i dostaje no pierdolca..To kochany pies ale bardzo wiele przeszedł , jest wycofany itd ..Operacje opłaciła dziewczyna od Trójłapków super no..
A tu widać mojego kota z piwnicy ma 10 lat ..
Kropek ma zmiane imienia na Kapsel
, uczymy..A to nie proste , po schodach znoszę i wnosze jestem jak Pudzian..Mięśnie mam w brzuchu
Na miejsce karmienia przyszedł pare dni temu taki kot zgarnełam do weta , oko no operacja koszt 390 zł i jestem w dupie ..Na razie na dokładkę chętnych nie ma szkoda..Musiał mieć operacje
Kot jest po operacji w poniedziałek do weta z Kapslem też jeździmy ..
Dwa małe dziś ich siostra odeszła na pp, w nowym domku razem.
To wczorajszy maluch wywalony w parku dziewczyna , dałam ja do tamtych dwóch wcześniej..Kobitka zadowolona nie ale zabrała ..nie ma co robic z tymi kotami e
Na działce jest kotka ze złamana tylną łapką
ja juz nie dam rady nie ogarniam
Plama mi odeszła na działce miała 13 lat ta z amputowaną łapką co miała w niej raka..Niewydolność serca
..
https://www.youtube.com/watch?v=JbNreW9j7q0&t=193s