Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,,...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 11, 2023 17:51 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

aga66 pisze:Wiem, to jasne. Ja też nie wszystkie koty łapię bo też nie bardzo mam gdzie je zabierać. Ale każdego staram się odchuchać bo bidy okropne niekiedy przychodzą i rzucają się na jedzenie az przykro na to patrzeć.

Bylam dzis parę godzin na działce nie widziałam go , podlewałam
Może gdzieś był , jedzenie jest ..Zobaczymy ..Pozdrawiam

lidka02

 
Posty: 15737
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon cze 12, 2023 12:14 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

PILNE. CZY jest tu moze ktoś kto nie ma kota , a by chciał..Musze zabrać kota z fundacji po amputacji ucha.Gryzie się z kotami , musi być najlepiej sam.Minelo 2,5 miesiąca...Nie wiem jak go wypuszczę na ulice , czy ja pozna. Nawet nie wiem gdzie spał , przechodzi przez jezdnię...Czy będzie pamiętał, czy będzie ostrożny.Duzo czasu minęło.....To pilne ..

lidka02

 
Posty: 15737
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon cze 12, 2023 12:19 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

Lidka, może skorzystaj z propozycji Meteorolog1? To jest wprawdzie rodzaj "domu wychodzącego", ale lepsze to niż ulica...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60687
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 12, 2023 13:13 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

jolabuk5 pisze:Lidka, może skorzystaj z propozycji Meteorolog1? To jest wprawdzie rodzaj "domu wychodzącego", ale lepsze to niż ulica...
Ale tam też są koty a on nie jest tam cały czas...

lidka02

 
Posty: 15737
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon cze 12, 2023 13:21 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

lidka02 pisze:
jolabuk5 pisze:Lidka, może skorzystaj z propozycji Meteorolog1? To jest wprawdzie rodzaj "domu wychodzącego", ale lepsze to niż ulica...
Ale tam też są koty a on nie jest tam cały czas...

Koty są, z tego co wiem - 4 (2 starsze kotki, kocur kastrowany Działek), ale teren duży. Poza tym nowy kot najpierw siedzi dłuższy czas w domu zamknięty, żeby się przyzwyczaił do miejsca.
Na ulicy też są koty.
Wiesz, jeśli trafi się dom, to oczywiście byłby lepszy, ale jeśli masz wypuścić na ulicę, to chyba lepiej skorzystać z oferty Meteorolog1.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60687
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 12, 2023 16:20 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

jolabuk5 pisze:
lidka02 pisze:
jolabuk5 pisze:Lidka, może skorzystaj z propozycji Meteorolog1? To jest wprawdzie rodzaj "domu wychodzącego", ale lepsze to niż ulica...
Ale tam też są koty a on nie jest tam cały czas...

Koty są, z tego co wiem - 4 (2 starsze kotki, kocur kastrowany Działek), ale teren duży. Poza tym nowy kot najpierw siedzi dłuższy czas w domu zamknięty, żeby się przyzwyczaił do miejsca.
Na ulicy też są koty.
Wiesz, jeśli trafi się dom, to oczywiście byłby lepszy, ale jeśli masz wypuścić na ulicę, to chyba lepiej skorzystać z oferty Meteorolog1.

Kochana już to nieaktualne.Dzieki...

lidka02

 
Posty: 15737
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto cze 13, 2023 6:54 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

lidka02 pisze:
jolabuk5 pisze:
lidka02 pisze:
jolabuk5 pisze:Lidka, może skorzystaj z propozycji Meteorolog1? To jest wprawdzie rodzaj "domu wychodzącego", ale lepsze to niż ulica...
Ale tam też są koty a on nie jest tam cały czas...

Koty są, z tego co wiem - 4 (2 starsze kotki, kocur kastrowany Działek), ale teren duży. Poza tym nowy kot najpierw siedzi dłuższy czas w domu zamknięty, żeby się przyzwyczaił do miejsca.
Na ulicy też są koty.
Wiesz, jeśli trafi się dom, to oczywiście byłby lepszy, ale jeśli masz wypuścić na ulicę, to chyba lepiej skorzystać z oferty Meteorolog1.

Kochana już to nieaktualne.Dzieki...

Czemu nieaktualne? 8O
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60687
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 13, 2023 18:13 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

jolabuk5 pisze:
lidka02 pisze:
jolabuk5 pisze:
lidka02 pisze:
jolabuk5 pisze:Lidka, może skorzystaj z propozycji Meteorolog1? To jest wprawdzie rodzaj "domu wychodzącego", ale lepsze to niż ulica...
Ale tam też są koty a on nie jest tam cały czas...

Koty są, z tego co wiem - 4 (2 starsze kotki, kocur kastrowany Działek), ale teren duży. Poza tym nowy kot najpierw siedzi dłuższy czas w domu zamknięty, żeby się przyzwyczaił do miejsca.
Na ulicy też są koty.
Wiesz, jeśli trafi się dom, to oczywiście byłby lepszy, ale jeśli masz wypuścić na ulicę, to chyba lepiej skorzystać z oferty Meteorolog1.

Kochana już to nieaktualne.Dzieki...

Czemu nieaktualne? 8O

Zostaje w fundacj8 , zal go każdemu...chodzi za czlowiekeiem jak piesek.Nie mogę go zostawić na ulicy I odejść.To by było.nieludzkie....Zobaczymy może czas zrobi swoje I wyluzuje....Ale to pilnowanie zeby czasami nie było sprzeczki , bardzo męczące...Znam to aż za dobrze.....Ale kamień z serca bo nie zostawiłabym go na ulicy .Nie spałam dwie nocki tylko kombinowałam...Ale pr,y tyłu kotach co mam , mam już mało możliwości.. .Jutro rano zawożę 4 kotki na sterylke....Cieszę się że Uszko tam zostaje bo zna już to miejsce 2 miesiące, tylko 2 tyg. Był u mnie.

lidka02

 
Posty: 15737
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Śro cze 14, 2023 5:57 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

Ufff, to dobrze! Oby znalazł dom jako jedynak! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60687
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 14, 2023 14:09 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

jolabuk5 pisze:Ufff, to dobrze! Oby znalazł dom jako jedynak! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Oj trudny czasem temat z tymi kotami ...Kciuki żeby było ok :ok:

lidka02

 
Posty: 15737
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto cze 20, 2023 18:32 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

Umieramy tak gorąco. :x

lidka02

 
Posty: 15737
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto cze 20, 2023 20:00 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

U nas gorąco i susza:(

aania

 
Posty: 2816
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Wto cze 20, 2023 20:19 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

aania pisze:U nas gorąco i susza:(

Masakra.

lidka02

 
Posty: 15737
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Sob cze 24, 2023 17:39 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

Cisza taka ...więc zaczne :mrgreen:
Pamiętacie białego znaczy takiego brudnego co przyszedł na działke , bardzo sie bał..I od 1,5 tyg kot miziak ..Zabardzo to staruszek skóra i kości , chciałam zabrać do domu po kastracji ale niestety..Ma trzykrotnie podwyszone parametry nerkowe....Na razie je ale wykastrować nie moge a z jajkami też nie moge zbrać bo umrę na 4 pietrze ..Ogarnełam mu jak mogłam na działce nic więcej nie wymyśle..
I gaduła taki znorany życiem..Musze go zamykać bo idzie do każdego
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Wysterylizowałam 4 kotki
Obrazek

Dwa dni temu wieczorem z ulicy zabrałam chorego kota , rano pojechała do weta ..Nerki masakra .Koteczka odeszła..Przykro mi strasznie
Obrazek
Obrazek

Wczoraj była akcja gołebie , wieczorem zdjeli debile kraty.Były zamkniete 5 dni..Policja , straż pożarna ..Dzisiaj dałam sobie spokoj z miastem .. :mrgreen: .Jutro musze jechać do kotów
Obrazek

Melisa ma zrobione do góry i wchodzi do altany , a nowy dół
Obrazek

Miłej soboty. :201461

lidka02

 
Posty: 15737
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Sob cze 24, 2023 17:45 Re: Koty u zbieraczki.... -No patrz jaki ludzie mają dar ,,,

Oj, ale się u Ciebie dzieje...
Biedna koteczka, za późno na pomoc, ale chociaż nie umarła na ulicy.
Staruszek cudny! :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60687
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ashai, jukatlu, persik_ns, Vi i 168 gości