maczkowa pisze:Taki 200 gr nie może hibernować, nie obudzi się. Musi ważyć co najmniej 700 gr. Podczas hibernacji jeże zużywają nagromadzone pokłady tłuszczu, wody i żeby to przezyć, muszą miec określona masę.
Myślę, że takiego mniejszego to można w bardziej kontrolowanych warunkach w zimie trzymać, w znacznie cieplejszym pomieszczeniu niż do hibernacji, tak, żeby się co jakis czas wybudzał i jadł, pił, a spał np 2 doby. ale tego też nie próbowałabym przed osiagnieciem wagi ok 500 gr.
Wydaje mi się, ze są jakieś ośrodki dla jeży w okolicach Poznania? Może wilber coś może pomoc, bo jeśli kojarzę, jest z tych okolic i chyba "w jeżach" też robi
p.s. Bo ania dobrze pisze, że jeż najwyżej nie zahibernuje, przeżyje zimę bez pełnego snu zimowego, będzie tak posypiał, jadł, pił i nabierał wagi, tylko trzeba się dowiedzieć, jak to dokładnie przeprowadzić
W ośrodku mi powiedziano ze nam go przetrzymać w domu do wiosny i karmić.Wiosna wypuścić.....