Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kinnia pisze:jeśli o to chodzi, to ja świata nie ogarniam już bardzo dawno
nic nie potrafię powiedzieć
lidka02 pisze:Pibon dziękuje rudy dziś był u weta ale cienko
Życzę wam w tym Nowym Roku zdrowia i spokoju..
Jak najmniej bid i chorych kotów.
A gdy już macie swoje wypicowane a spotkacię bidę , pochylcie sie ..
Nie dajcie mu odczuć że jest niczyj , że jest gorszy ..
Bo on tego nie zrozumie , urodził sie i powinien miec jak inne ..
Mieć schronienie i jedzenie..'
Gdyby go tylko przytulić , dać mu szanse na pewno było by z bidy fajne kocisko..
Nie skupiajmy sie tylko na wybranych , kochajmy wszystkie koty ..
Te odpicowane i te zasmarkane ..Bo każdy żyje i czuje ..
I żaden nie chce być niechciany ....
I wielki szacun ode mnie dla tych co zabiorą bidę , a potem myślą co dalej..
Ja szukam na działce swojego rudego 1.5 tyg i nie wiem co grane ..To jego trzecia zima nie oddalał sie , pytam sie kogo spotkam i cisza ...A ta cisza mnie dobija bo wyobraźnia mi pracuje
https://www.youtube.com/watch?v=ng7QrYg ... rt_radio=1
pibon pisze::placz:
Rudasku spoczywaj w pokoju.
Lideczka, tak mi przykro! Moze jakis wirus go dopadl, jakas choroba moze, no bo przeciez co za bestia skrzywdzilaby z premedytacja takiego pieknego kotka?!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 497 gości