» Pon paź 16, 2017 16:30
Re: Malutka kocia znajda
Rzeczywiście, dopiero teraz na fotce zauważyłam te uszy - zrobiły się strasznie duże, nawet nie wiem kiedy. Kotek bardzo szybko zakumplował się z suczką Perełką, staruszka Tosia - ledwowidząca i niesłysząca nie do końca chyba wie, czy to żywe czy zabawka. Koty - rezydenci są ciekawi, ale bez zbytnich emocji - podchodzą, powąchają, łażą za małym i na tym koniec.