Kotek sika na świeżo uprane ubrania

Cześć niecały miesiąc temu adoptowalam ze uznanego mi miejsca 2 miesięcznego kotka. Byłam bardzo szczęśliwa bo kocia mamusia nauczyła załatwiać dzieci do kuwety.
Kotek jest u mnie miesiąc. I mamy problem bo kotek zaczął sikać na świeżo uprane ubrania które zdjete z suszarki leżą na fotelu. Dodatkowo mam wrażenie że zasikal również posłanie 12 letniemu psu. Kuwete ma w łazience i staramy się pilnować żeby była otwarta.
Dzisiaj już zamiast kuwety wybrał sobie ręcznik leżący na podłodze kolo kuwety.
Co mam zrobić? Wyjęłam dzisiaj drzwiczki od kuwety bo może w tym widzi problem.

Zbadaj kotka - może ma zapalenie pęcherza. Łazienka musi być ZAWSZE otwarta (bo napisałaś, że się o to staracie, więc wywnioskowałam, że może jednak czasem łazienka jest zamknięta). Może kot wolałby inny żwirek (np. miększy, drobniejszy)? Może wolałby w ogóle dużą, otwartą kuwetę (dla niektórych kotów wyjęcie drzwiczek z zamykanej kuwety to za mało, bo nie lubią zamykanych i już). Może coś się w domu zmieniło, co kota stresuje?
Jak widzisz, przyczyn problemu jest wiele (ale i możliwości jego rozwiązania). Kot chce wam coś powiedzieć tym zachowaniem - musicie odkryć, co. Skoro przyszedł bez problemu sikania, to znaczy, że coś w obecnych warunkach mu zaczęło przeszkadzać. No albo ma problem z pęcherzem.

Dodałabym do tego, co napisała Agnieszka czystość: czy sprzątacie po każdym załatwieniu się? Żwirek jest zbrylający? Sporo kotów ma problem z kuwetą gdy nie jest według nich wystarczająco czysta. Niektóre preferują dwie kuwety: jedna na siku, druga na poważniejsze sprawy.
Obsikiwanie rzeczy, które są silnie zaznaczone innymi zapachami (ubrania, posłanie psa) może wiązać się też z niepewnością i stresem. Może coś mu nie pasuje w nowym otoczeniu. Zauważyłaś inne problemy prócz posikiwania?
I oczywiście badania - krew, mocz. Jak wykluczysz problemy zdrowotne to można szukać innych przyczyn.

Żwirek kupiliśmy z best cats stosujemy go praktycznie od początku więc myślę że nie od tego.
Nie widzę żeby był zestresowany, biega jak wariat i wszędzie to pełno.
Jedyną rzeczą którą jest dziwna to jego polowanie i gryzienie ręki. A jeśli zwroci się mu uwagę "zaatakuje" ponownie ale mam wrażenie że z większą agresją. Ale tak to nic. Przyjdzie żeby go pogłaskać. Z psem się dogaduje w miarę dopóki nie wpakuje jej się do posłania.

Zrób najpierw badania (krew i mocz). Bez tego to wróżenie z fusów, a jesli kotu coś dolega- to nie wyeliminujesz sikania.
Jak będziesz mieć wyniki- to wklej tu, będzie można zastanawiać się co dalej.

Ataki na rękę są w tym wieku formą zabawy. Ale u kotów, które zostały zabrane od matki i rodzeństwa przed ukończeniem 12 tygodnia życia, często brakuje prawidłowego zachowania w zabawie - przebywając wśród swojej rodziny kociak uczy się, że nie można gryźć za mocno, że trzeba się kontrolować w zabawie.
Nie pozwalajcie kotu atakować ręki - oczywiście na karćcie go fizycznie!, ale odwracajcie jego uwagę, bawcie się z nim inaczej (np. wędką, rzucajcie mu myszki - niektóre koty lubią aportować, są też różne ciekawe zabawki interaktywne do kupienia w zooplusie).
MegGrey słusznie dopowiedziała - czystość kuwety musi być idealna! A czy sypiecie odpowiednio grubą warstwę żwirku?
Oglądam czasem na vox.de porady Birgy Dexter, to taka specjalistka od kocich problemów behawioralnych. Jeden z odcinków był niesamowity (już gdzieś o tym pisałam). Kot regularnie załatwiał się poza kuwetą. Birga zaproponowała ustawienie naprawdę wielkiego pojemnika (chyba 100 cm na 60 czy 70cm), wypełnionego bardzo drobniutkim piaseczkiem. Kot był tak zachwycony tą Saharą, że załatawiał się już zawsze gdzie należy. Oczywiscie mega-kuweta została na zawsze w mieszkaniu (musieli trochę przemeblować, bo małe mieszkanko było :mrgreen:

) Kot usypywal całe góry piachu.
Ale najpierw koniecznie zrób kotu wszystkie badania!

**Adopcje: 11 >>**

Wszystko co napisano należy zrobić. I jeszcze więcej. Czyli nie zostawiać prania, szmatek, rzeczy ... na pokuszenie. Należy chować i juz.

Żeby mieć pewność, że koty zawsze mają dostęp do kuwet zrobiliśmy w drzwiach od łazienki klapke.
Zrób badania, kotu moze coś dolegać i w ten sposób to sygnalizuje.
Dodatkowo feromony do kontaktu, może kotek jest zestresowany.
Inna sprawa to, że niektóre koty po prostu tak mają tzn. jeśli mogą np. wybrać leżący ręcznik, czy ubranie rzucone na podłogę, zamiast kuwety, wybiorą to co im "milsze". Moja jedna kotka zawsze obsika mi pranie, jeśli zostawie miskę w łazience z praniem. Jak mąż rzuci spodnie i zostawi w łazience, też ma mokre. Po prostu, jak jest miska z mięciutkim praniem do osiusiania, to kotka nie przepuści, dlatego staram się pilnować i takich kuszących miejsc nie zostawiać. U nas na szczeście dotyczy to tylko łazienki, więc zniknęły z niej dywaniki, miske z praniem zostawiam w wannie (tam nie wchodzi), mąż szybko nauczył się nie rzucać spodni na podłogę :twisted:

To prawda, że czasem sobie coś wybierają do obsikania. Nasz Salomon sikał na... złożony parasol przeciwsłoneczny (taki wielki), jak tylko dopadł go złożonego w pozycji poziomej na posadzce balkonu. Poza tym był bez zarzutu kuwetkowym kotem.

Dzięki wielkie za odzew

Włożyłam Edka w ciagu dnia do kuwety i zrobił siusiu a nastepnie poszedl wieczorem sam

Dodam ze wszelkie ubrania zostały usunięte z fotela została poduszka którą wcześniej tolerował a leżała na kanapie. Tak na wszelki wypadek jesli jednak by się odwidziało.

U mnie wanna odpada

juz wpadł do wody i nic się nie nauczył. Wydaje mi się że był problem w jednej bluzce która była świeżo uprana ze względu że wczesniej ją obsikał bo nam gorączkował i wymiotował. Może coś poczuł i się załatwiał.
Macie może sposoby na zapach moczu kota ?

**Adopcje: 11 >>**

Zgadza się. Mój Angel (lat 13) wpada w sikunkowy szał jak torbę foliową zobaczy. Albo coś co nią było.
Ścierka wisząca w kuchni jest zachętą do zabawy. Jak upadnie na podłogę jest zachętą do obsikania.
Zero chodniczków w łazience. I postawionych pustych misek w brodziku czy na podłodze.Nasz Rudzik (12) nie odpuści.
Nauczyliśmy się ogarniać i tyle.

nielubieo2 skutecznie zapach moczu usuwa wypranie w sodzie lub occie (potem można wyprać już standardowo). Pytanie czy Twoja bluzka nadaje się do takiego eksperymentu (jeśli jest biała - śmiało, co do kolorów i czerni trochę bym się bała).
W którymś wątku ktoś pisał, że świetnie do neutralizacji z ubrań i innych tekstylnych rzeczy sprawdza mu się PowAir, ale sama nie próbowałam.

Po nocy wszedł na fotel i wypial tyłek do sikania. Zdążyłam go zlapac. To tyle jeśli chodzi o teorię z bluzką.

Trzeba kota zabrać jak najszybciej do weta i zbadać krew i mocz. Najwyraźniej kot sygnalizuje, że coś go boli, skoro nadal próbuje sikać poza kuwetą.
Jaką kot ma kuwetę, gdzie dokładnie ustawioną (nikt jej przechodząc obok nie trąca niechcący?), jaki żwirek, ile razy dziennie jest czyszczona i co ile dni myta i wymieniana.

Kotek sika na świeżo uprane ubrania

Kto przegląda forum