» Czw sie 31, 2017 23:57
Re: Kot zjadł gumkę do włsów
Jak wyżej.
Gumki do włosów, nitki, tasiemki, sznureczki i wszystko inne tego typu jest śmiertelnym zagrożeniem dla kota. On autentycznie może stracić przez to życie, jeśli wokół takiej gumki owinie mu się jelito. Wtedy tylko operacja może go uratować, a i to nie zawsze.
Fakt, że poprzednim razem gumkę do włosów zwymiotował, należy uznać za niebywałe szczęście. Teraz tak gładko może nie pójść.
Po zjedzeniu czegoś elastycznego/długiego/miękkiego przez zwierzaka należy go obserwować jeszcze przez 3 tygodnie (chyba że bez najmniejszych wątpliwości uda się stwierdzić, iż pupil wszystko wydalił). Na przykład kawałek szmatki może zatkać psie jelito właśnie po 3 tygodniach. To się wydaje nieprawdopodobne, ale zdarzają się takie wypadki. I wówczas już nikt nie pamięta o tej zjedzonej ścierce, nie łączy faktów i tym trudniejsze jest postawienie diagnozy. A czas ucieka.
Oprócz opieki nad kotem i pochowaniem gumek i innych tego typu przedmiotów, obejrzyj uważnie cały dom. Pod kanapą, pod łóżkiem, pod lodówką, nawet pod szafą, która teoretycznie przylega do podłogi. Za meblami, wszędzie. Kot w zabawie mógł gdzieś wcisnąć taką gumkę. I w przyszłości może spróbować ją stamtąd wyjąć, nawet nie będziesz wiedziała, że mu się udało. I że znów zjadł gumkę.